Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Czy kandydatura na sędziego TK była złożona przez grupę posłów i Prezydium Sejmu?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Czy kandydatura na sędziego TK była złożona przez grupę posłów i Prezydium Sejmu?
Panie Marszałku chciałbym się dowiedzieć, dlaczego Pan dopuszcza do głosowania kandydaturę, która została zgłoszona wbrew temu, co państwo mówicie, czyli została zgłoszona tylko przez grupę posłów, a państwo z ministrem sprawiedliwości na czele twierdziliście, że użyty spójnik “oraz” w art. 19 ust. 1 ustawy o TK nakłada obowiązek na to, by kandydatury były zgłoszone wspólnie przez grupę posłów i Prezydium Sejmu
Art 19 ust.1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, o którym mówi Borys Budka znajduje się w pierwotnej wersji ustawy z 25 czerwca 2015 r. i brzmi “1. Prawo zgłaszania kandydata na sędziego Trybunału przysługuje Prezydium Sejmu oraz grupie co najmniej 50 posłów”.
W ustawie z dnia 22 grudnia 2015 r. o zmianie ustawy o TK artykuł ten został usunięty.
Trybunał Konstytucyjny w dniu 9 marca 2016 r. orzekł o niezgodności ustawy z dnia 22 grudnia z Konstytucją RP.
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości, jak i Zbigniew Ziobro wypowiadali się na temat zgłoszenia 5 sędziów Trybunału Konstytucyjnego pod koniec poprzedniej kadencji Sejmu i uznawali ten wybór za nieważny ze względu na niezgłoszenie kandydata przez grupę posłów wspólnie z Prezydium Sejmu.
Zbigniew Ziobro 8 grudnia 2015 roku w programie “Tak jest” na antenie TVN24 stwierdził, że:
“Regulamin Sejmu mówił i mówi nadal, że aby zgłosić kandydata [na sędziego TK] do Sejmu może to zrobić Prezydium Sejmu albo co najmniej 50 posłów. Poprzednia ustawa w 1997 roku uchwalona mówiła, że zgłasza tych sędziów co najmniej 50 posłów Sejmu lub Prezydium Sejmu. A teraz obowiązująca ustawa mówi, że zgłasza tych sędziów Prezydium Sejmu oraz 50 posłów. Tu jest problem związany z zastosowaniem prawa, bo nasi eksperci w czasie prac nad tą ustawą odkryli, że Ci sędziowie na gruncie tej ustawy, która została w tym zakresie uznana za zgodną z Konstytucją nie prawidłowo ją zastosowali w praktyce, czyli nie zgłosili tych kandydatów na sędziów w ten sposób jak mówi ta ustawa czyli przez Prezydium Sejmu oraz 50 posłów, a zgłosiło tylko Prezydium Sejmu. W związku z tym cały proces dalszego procedowania nad wyborem tych 5 sędziów poprzedniej kadencji nie mógł być skuteczny, bo nieprawidłowo został zgłoszony”.
Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości nie uznają wyroku z 9 marca 2016 r. za wiążący, a więc uważają, że ustawa z 22 grudnia nadal obowiązuje. Z tej perspektywy należałoby uznać, że przepisu o zgłoszeniu kandydata wspólnie poprzez Prezydium Sejmu oraz grupę posłów nie ma i należy procedować zgodnie z Regulaminem Sejmu.
Z perspektywy Borysa Budki, który uznaje wyrok Trybunału Konstytucyjnego i uważa, że ustawa z 22 grudnia nie obowiązuje, a więc art.19 ust. 1 znajduje się w ww. ustawie należałoby stwierdzić, że rzeczywiście zgłoszenie prof. Zbigniewa Jędrzejewskiego stoi w sprzeczności z tym co PiS mówił o danym artykule.
Z racji różnych zdań i opinii w tym sporze, wypowiedź uznajemy za nieweryfikowalną.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter