Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Czy Katalonia ogłosi niepodległość?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Czy Katalonia ogłosi niepodległość?
Zgodnie z konstytucją hiszpańską każda z prowincji ma prawo ubiegać się o autonomię, a nawet secesję, ale jeśli zgodnie z konstytucją takie referendum odbędzie się w całym kraju.
Terytorium Hiszpanii składa się z 50 prowincji oraz dwóch miast autonomicznych: Ceuta i Melilla, historycznych posiadłości w Afryce Północnej. Konstytucja Hiszpanii z 1978 r. (obowiązująca do dnia dzisiejszego), a konkretnie jej artykuł 143, przewidywał, że uwarunkowania historyczne, wspólna kultura i tradycja sąsiadujących ze sobą prowincji, będzie leżała u podstaw utworzenia Wspólnot Autonomicznych (hiszp. Comunidades Autónomas) z ich własnymi władzami terytorialnymi. Tym samym, ustawa zasadnicza przyjęta po śmierci generała Franco zwracała w ręce regionów kompetencje odebrane im przez ściśle scentralizowany reżim.
Wytyczne dotyczące tworzenia się wspólnot autonomicznych, ich statusów, finansów oraz kompetencji zostały szczegółowo opisane w rozdziale trzecim konstytucji. W oparciu o te zapisy, w 1981 r. przyjęto tzw. „pakt autonomiczny” wprowadzający obowiązujący obecnie podział na 17 wspólnot. Katalonia, na którą składają się prowincje: Girona, Barcelona i Lleida, to jedna z nich.
Konstytucja nie przyznaje prawa do samostanowienia żadnemu z wchodzących w jej skład regionów. Wręcz przeciwnie, art. 1 ustęp 2) wiąże suwerenność Hiszpanii ze wspólnotą wszystkich jej obywateli. Artykuł 2, który „gwarantuje prawo do niezależności narodów i regionów ją tworzących”, stanowi jednocześnie, iż “Konstytucja oparta jest na niepodzielnej jedności Narodu hiszpańskiego”. Innymi słowy, narody i wspólnoty autonomiczne mają prawo do pielęgnowania swojego języka i tradycji, ale, zgodnie z konstytucją, w jej obecnym kształcie, Hiszpania jest niepodzielna.
Jedną z propozycji wyjścia z istniejącego impasu, była sugestia partii Podemos, trzeciej co do ilości reprezentantów zasiadających w hiszpańskich Cortez. Jej liderzy wyszli z propozycją “referéndum pactado”, czyli takiego, które odbyłoby się za zgodą władz centralnych. Politycy innych partii wskazywali wówczas, że organizacja takiego głosowania i ewentualna secesja Katalonii wymagałaby wcześniejszej zmiany konstytucji. Jak wynika z treści art. 168, jeśli zmiany dotyczyłyby pierwszej, najważniejszej części konstytucji, reforma musiałaby przebiec w sposób następujący:
- Obie izby parlamentu przyjmują poprawkę większością ⅔ głosów
- Parlament zostaje rozwiązany i zarządzane są nowe wybory, w których wyłania się nowych posłów i senatorów
- Parlament, w nowym kształcie, ratyfikuje przyjęte uprzednio poprawki do konstytucji (większością 2/3 głosów)
- Reforma musi zostać zaakceptowana na drodze ogólnokrajowego referendum
Dopiero wówczas, czyli po dogłębnej reformie konstytucji, możliwe byłoby przeprowadzenie referendum dotyczącego secesji któregokolwiek z regionów. W związku z tym wypowiedź ministra Waszczykowskiego zostaje uznana za fałszywą. Teoretycznie, przeinaczenie mogło wynikać z błędnego treści artykułów 143 i 151, które mechanizm administracyjny pozwalający na stworzenie Comunidades Autónomas. Opisują one Hiszpańskie „proceso autonomico”, co oznacza w tym kontekście proces tworzenia wspólnoty autonomicznej, a nie jak to sugeruje minister, uzyskanie autonomii od rządu centralnego.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter