Premier Mateusz Morawiecki w trakcie przemówienia na wiecu wyborczym w Świdniku stwierdził, że COVID-19 został zwalczony. W związku z powyższym wypowiedź Andrzeja Rozenka uznajemy za prawdziwą.

Przedwyborcze wystąpienia

30 czerwca 2020 roku Mateusz Morawiecki udał się do Kraśnika, gdzie spotkał się mieszkańcami i wygłosił ponad 20-minutowe wystąpienie. W trakcie przemowy premier wspomniał o dofinansowaniach dla samorządów w ramach tzw. Tarczy antykryzysowej, wychwalał pozostałe działania rządu, a także zachęcał wyborców do pójścia na zbliżające się wybory prezydenckie.

Uważam, że ona (sytuacja epidemiczna – przyp. Demagog) też jest opanowana. Coraz mniej jest zachorowań. I dlatego wszystkich zapraszam – śmiało idźcie do urn wyborczych. Młodsi, starsi, w sile wieku. To jest bezpieczniejsze, niż jak codziennie wychodzicie do sklepu, na pocztę, do kościoła czy wszędzie indziej. Wszyscy musimy pójść do urn wyborczych. Apeluję zwłaszcza do osób, które nie poszły, bo się obawiały czegoś. Nie ma się już czego bać.

– mówił premier Morawiecki.

Dane z końca czerwca i początku lipca wskazują, że dzienna liczba ozdrowieńców przewyższała liczbę dziennych zakażeń. W związku z tym obserwowaliśmy spadek aktywnych przypadków. Szerzej nad wypowiedzią premiera ze spotkania w Kraśniku pochylił się portal fact-checkingowy Konkret24.

Premier Morawiecki podczas czerwcowego przemówienia powiedział także, że 

Latem wirusy grypy i ten koronawirus też są słabsze, dużo słabsze. Widać to już dzisiaj po sytuacji w Polsce. Spokojnie można iść na wybory.

Tego samego dnia, tj. 30 czerwca, premier przemawiał także w Świdniku. W zdecydowanym tonie stwierdził, że:

Rzeczywiście cała ta choroba (COVID-19 – przyp. Demagog) na szczęście została zwalczona, jest pod kontrolą. Jest tak jak inne, jest jak wiele innych chorób i nie będziemy się ich bali na zapas.

Następnego dnia szef rządu przemawiał w Tomaszowie Lubelskim.

Cieszę się, że coraz mniej obawiamy się tego wirusa, tej epidemii. To jest dobre podejście, bo on jest w odwrocie. Już teraz nie trzeba się go bać. Trzeba pójść na wybory tłumnie 12 lipca.

– apelował

Premier zaznaczył także, że w lokalach wyborczych zostaną zachowane wszystkie wymogi sanitarne.

Powyborcza rzeczywistość

3 sierpnia br. w tygodniku „Sieci” ukazał się wywiad z premierem Mateuszem Morawieckim. Zostało w nim poruszone wiele kwestii, m.in. negocjacje w sprawie unijnego budżetu, praworządność, polski rynek medialny oraz nadchodzące wyzwania gospodarcze w związku z pandemią COVID-19. Szef rządu odniósł się przy okazji do dotychczasowych działań podejmowanych w celu zwalczenia transmisji wirusa:

Do tej pory radziliśmy sobie z zagrożeniami bardzo dobrze, być może tak dobrze, że trochę nas to uśpiło. A teraz również możemy zaspać. Koronawirus też się jeszcze nie skończył.

Premier Morawiecki po raz kolejny tonował nastroje społeczne i apelował o zachowanie pokory w trakcie Q&A, które odbyło się na jego Facebooku 9 września:

Epidemia jest i ona jest groźna. Popatrzmy na to, co się dzieje z powrotem w Hiszpanii. Średnio dziennie znowu umiera tam ponad 70 osób, a liczba zakażeń we Francji i w Hiszpanii to znowu kilka tysięcy dziennie. A więc naprawdę dmuchajmy na zimne.