Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Czy w Konwencji Stambulskiej są zapisy dyskryminujące mężczyzn?
Czy w Konwencji Stambulskiej są zapisy dyskryminujące mężczyzn?
W Konwencji są zapisy dyskryminujące ze względu na płeć, np. jak jest mowa o przemocy, o ochronie przed przemocą, to jest mowa tylko o kobietach.
Wypowiedź posła Jakuba Kuleszy uznajemy za fałszywą, ponieważ zgodnie z preambułą Konwencji Stambulskiej mężczyźni również mogą być ofiarami przemocy domowej. Należy pamiętać, że jednym z głównych założeń tej umowy międzynarodowej jest marginalizacja przemocy wobec kobiet będącej bardziej powszechną niż przemoc w stosunku do mężczyzn. Celem Konwencji nie jest jednak dyskryminowanie którejkolwiek z płci. Wręcz przeciwnie – traktat dąży do równouprawnienia kobiet i mężczyzn.
Konwencja stambulska – ratyfikacja
Zgodnie z art. 89 ust. 2 Konstytucji jeżeli umowa międzynarodowa dotyczy wolności, praw lub obowiązków obywatelskich określonych w ustawie zasadniczej, Sejm zobligowany jest do wyrażania zgody w ustawie na jej ratyfikację.
Izba niższa polskiego parlamentu wyraziła aprobatę dla ratyfikacji Konwencji Stambulskiej 6 lutego 2015 roku. „Za” głosowało 187 posłów Platformy Obywatelskiej, 32 posłów Sojuszu Lewicy Demokratycznej, 13 posłów Twojego Ruchu, 11 posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego, 3 posłów Bezpieczeństwa i Gospodarki, a także 3 posłów niezrzeszonych. Przeciwko ustawie było Prawo i Sprawiedliwość (127 głosów), Klub Poselski Sprawiedliwa Polska (15 głosów), a także częściowo przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego (19 głosów), Platformy Obywatelskiej (3 głosy) i 11 posłów niezrzeszonych. Od głosu wstrzymało się 8 posłów.
Ustawa następnie została przekazana Senatowi, który nie wniósł poprawek. Prezydent ratyfikował Konwencję Stambulską 14 marca 2015 roku. Traktat stał się częścią polskiego porządku prawnego 14 dni po akcie ratyfikacji dokonanym przez głowę państwa. W sumie ratyfikacji Konwencji Stambulskiej dokonało 34 państwa będące członkami Rady Europy.
Co Konwencja mówi o przemocy?
Już w preambule Konwencji znajdziemy zapisy odnoszące się do przemocy. Z uroczystego wstępu wynika, że kobiety są w większym stopniu narażone na przemoc ze względu na płeć. Konwencja uznaje „strukturalny charakter przemocy wobec kobiet za przemoc ze względu na płeć, oraz fakt, że przemoc wobec kobiet stanowi jeden z podstawowych mechanizmów społecznych, za pomocą którego kobiety są spychane na podległą wobec mężczyzn pozycję”.
Jak jednak czytamy w dalszej części preambuły:
Uznając, że przemoc domowa dotyka kobiety w większym stopniu, oraz że mężczyźni mogą również być jej ofiarami.
A także w art. 2 ust. 2:
Strony zachęca się do stosowania niniejszej konwencji do wszystkich ofiar przemocy domowej. Przy stosowaniu niniejszej Konwencji Strony poświęcają szczególną uwagę kobietom — ofiarom przemocy ze względu na płeć.
Fakt, że w zapisach traktatu poświęcono szczególną uwagę kobietom, nie oznacza, że ofiarami przemocy domowej nie mogą być mężczyźni. Jak wskazuje już sama nazwa Konwencji, koncentruje się ona na przemocy domowej wobec kobiet, która ma charakter bardziej powszechny. Nie oznacza to jednak, że jej postanowienia wykluczają ochronę przed aktami przemocy wobec mężczyzn. Zwrócenie większej uwagi na przemoc wobec kobiet ma na celu podkreślenie skali problemu i jego marginalizację.
Ponadto w art. 3b czytamy:
„przemoc domowa” oznacza wszelkie akty fizycznej, seksualnej, psychologicznej lub ekonomicznej przemocy występujące w rodzinie lub gospodarstwie domowym lub pomiędzy byłymi lub obecnymi małżonkami lub partnerami, niezależnie od tego, czy sprawca i ofiara dzielą miejsce zamieszkania, czy też nie.
Natomiast w art. 3e wyraźnie podkreślono, że ofiarą może być każda osoba fizyczna:
„ofiara” oznacza każdą osobę fizyczną, której dotyczą zachowania wymienione w ust. a i b niniejszego artykułu.
Należy pamiętać, że jednym z głównych założeń traktatu jest równouprawnienie kobiet i mężczyzn, które ma przyczynić się do redukcji aktów przemocy domowej w szczególności wobec kobiet, które są na nie narażone w większym stopniu. W identyczny sposób zostało to także przedstawione w specjalnej broszurze informacyjnej dołączonej do Konwencji.
Jej autorzy podkreślają, że traktat odnosi się głównie do kobiet, które doświadczają przemocy, z jaką nie spotykają się mężczyźni, czego przykładem jest chociażby przymusowa aborcja. W broszurce możemy jednak przeczytać, że mężczyźni również doświadczają pewnych form przemocy, np. przemocy domowej czy przymusowych małżeństw. Skala tych zjawisk jest jednak mniejsza. Twórcy traktatu zachęcają też do stosowania jego postanowień wobec wszystkich grup, włącznie z dziećmi, osobami starszymi i mężczyznami.
Informacje na temat Konwencji Stambulskiej znajdziemy także na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich. Jak czytamy w opracowanej przez biuro broszurze:
Konwencja nie podważa w żaden sposób faktu, że mężczyźni również padają ofiarami przemocy domowej czy np. ekonomicznej lub seksualnej. Konwencja zachęca państwa do stosowania jej przepisów do wszystkich ofiar przemocy domowej: mężczyzn, dzieci czy osób starszych (art. 2 ust. 2).
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter