Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Deficyt mieszkaniowy w Polsce. Ile mieszkań brakuje?
Deficyt mieszkaniowy w Polsce. Ile mieszkań brakuje?
Brakuje 1,5 miliona mieszkań w Polsce.
- Według rządowego raportu z 2010 roku deficyt mieszkaniowy w Polsce wynosił ok. 1,4-1,5 mln lokali.
- W 2021 roku w Polsce mieszkało 38 036 118 osób, a średnia liczba osób w gospodarstwie domowym to 2,55 osoby. Oznacza to ok. 14,91 mln gospodarstw domowych przy 13,43 mln zamieszkanych mieszkań.
- Przy uwzględnieniu obecnej ludności Polski oraz przeciętnej wielkości gospodarstwa domowego statystyczny deficyt mieszkaniowy, oszacowany na podstawie danych z Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań z roku 2021, to ok. 1,47 mln brakujących lokali.
- Deficyt mieszkań w Polsce może być szacowany na różne sposoby. Wypowiedź Krzysztofa Gawkowskiego uznajemy za prawdziwą, ponieważ podana przez niego liczba jest zbliżona do statystycznego deficytu mieszkaniowego.
Mieszkanie dobrem podstawowym
W polityce i debacie publicznej regularnie powraca temat problemu mieszkaniowego w Polsce. Według raportu, opracowanego przez Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego, w kraju może być za mało mieszkań, przy równoczesnym nadmiarze gruntów przeznaczonych pod zabudowę.
Mieszkanie spełnia funkcję miejsca do życia dla członków gospodarstwa domowego, a także warunkuje ich status materialny i społeczny. Istotna rola mieszkalnictwa podkreślona jest również w art. 75 polskiej Konstytucji. Jak czytamy:
„Władze publiczne prowadzą politykę sprzyjającą zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych obywateli, w szczególności przeciwdziałają bezdomności, wspierają rozwój budownictwa socjalnego oraz popierają działania obywateli zmierzające do uzyskania własnego mieszkania”.
W literaturze dotyczącej polityki przestrzennej spotkamy się z twierdzeniem, że kwestia posiadania mieszkania stanowi pośrednio również istotny czynnik przy podejmowaniu decyzji o powiększeniu rodziny, ocenie jakości życia ludzi w danym kraju, a także ich mobilności przestrzennej.
Problemy polskiego mieszkalnictwa
Podstawową niedogodnością związaną z kwestią mieszkań w Polsce od wielu lat jest ich deficyt. Konieczność wspierania budownictwa mieszkaniowego w celu redukcji problemów mieszkaniowych w kraju zauważono już w latach 90. XX wieku.
Kolejne rządy wprowadzały różnego rodzaju ulgi i programy, które miały wspierać polskie mieszkalnictwo, np. „dużą ulgę budowlaną” w PIT, ulgę w PIT z tytułu wydatków na zakup gruntów pod budowę budynku mieszkalnego, ulgę w PIT na czynszowe budownictwo wielorodzinne, ulgę w CIT na czynszowe budownictwo wielorodzinne czy ulga odsetkowa.
W 2010 roku ukazał się rządowy raport dotyczący problemów mieszkalnictwa w Polsce. Oszacowano w nim, że deficyt mieszkaniowy w Polsce to ok. 1,4-1,5 mln lokali. Przyjęto wówczas hipotezę, że część formalnie pustych mieszkań jest tak naprawdę zamieszkanych. Natomiast statystyczny deficyt mieszkaniowy, bez powyższego założenia, wyliczono już na 1,85 mln brakujących mieszkań.
Deficyt i jego szacunki
Deficyt mieszkaniowy z punktu widzenia statystycznego jest rozumiany jako różnica pomiędzy liczbą lokali zamieszkanych a liczbą gospodarstw domowych.
Według danych najnowszego Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań z roku 2021 liczba mieszkań w Polsce do końca marca ub.r. wynosiła 15 227 927. Liczba ta zwiększyła się o 12,8 proc. w porównaniu z analogicznym spisem z roku 2011.
Ludność Polski wynikająca ze spisu to 38 036 118 osób. Przeciętna liczba osób w gospodarstwach domowych w 2021 roku, według danych GUS, wyniosła ogółem 2,55. Zgodnie z powyższym liczbę gospodarstw domowych w Polsce w 2021 można oszacować na 14 916 124.
Powyższe dane wraz z przyjętą metodyką obliczania deficytu mieszkaniowego wskazują na brak niedoboru, a właściwie nadwyżkę wynoszącą w 2021 roku ok. 312 tys. mieszkań. Ta kalkulacja nie uwzględnia jednak faktu, że nie wszystkie mieszkania w Polsce są zamieszkane.
Co dziewiąte mieszkanie w Polsce stoi puste
Część mieszkań w Polsce pozostaje niezamieszkanych. Dzieje się tak m.in. z powodu przeznaczenia ich na sprzedaż, wykorzystywania lokalu jedynie do przebywania sezonowego czy przez niejasny stan prawny albo zły stan lokalu (s.70).
Wyniki Narodowego Spisu Powszechnego, dostępne w Bazie Danych Lokalnych, wskazują na to, że w Polsce stoi 1 789 005 pustych lokali. Jest to ok. 11,7 proc. wszystkich mieszkań w Polsce.
Oznacza to, że mieszkań, w których żyją Polacy, jest 13 438 922. Przy uwzględnieniu naszych wyliczeń dot. liczby gospodarstw domowych, zauważymy, że w Polsce brakuje 1 477 202 mieszkań, co jest zbliżone do ok. 1,5 mln.
Dysponujemy jedynie danymi szacunkowymi
Powyższe wyliczenia zakładają uśrednione dane dotyczące liczby osób w polskich gospodarstwach domowych. Podobną kalkulację zastosowała redakcja oko.press w artykule z czerwca br., bazując na wstępnych danych z Narodowego Spisu Powszechnego.
Według ówczesnych wyliczeń statystyczny deficyt mieszkaniowy w Polsce wynosił 1,38 mln brakujących lokali. Nie były wówczas jeszcze dostępne finalne dane dot. zamieszkanych i niezamieszkanych lokali, z których korzystaliśmy w tej analizie.
Dodatkowo realny deficyt mieszkaniowy w 2022 roku może być jeszcze większy, ponieważ dane z Narodowego Spisu Powszechnego nie biorą pod uwagę dużej liczby uchodźców z Ukrainy, którzy przybyli do Polski po wybuchu wojny.
Liczba mieszkań rośnie, deficyt pozostaje
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego z ostatnich lat wynika, że liczba mieszkań na 1 000 mieszkańców pomiędzy 2010 i 2020 rokiem stale rosła. W 2010 roku na 1 000 stałych mieszkańców Polski przypadało poniżej 350 mieszkań. W roku 2020 liczba ta przekroczyła 390 lokali na powyższą liczbę osób.
Według danych najnowszego Narodowego Spisu Powszechnego w 2021 roku liczba ta sięgnęła 398 mieszkań przypadających na 1 000 Polaków. Pomimo wzrostu wskaźnika problem deficytu nadal występuje.
Rzecznik Praw Obywatelskich interweniuje w sprawie mieszkań
We wrześniu br. Rzecznik Praw Obywatelskich skierował oficjalne pismo do premiera, odnoszące się do problemu zbyt małej liczby lokali mieszkalnych. RPO przypomniał o wdrożonym w 2016 roku Narodowym Programie Mieszkaniowym, w ramach którego miało powstać łącznie 2 mln nowych mieszkań.
Rzecznik Marcin Wiącek powołał się na kontrolę NIK, według której wspomniany program nie odniósł oczekiwanych efektów. Jak cytuje: „Z deklarowanych przez rząd 100 tys. mieszkań mających powstać do końca 2019 r, wg stanu na 31.10.2021 r. oddano do użytkowania 15,3 tys. mieszkań, a 20,5 tys. mieszkań znajdowało się w budowie”.
RPO dodał, że najbardziej narażeni na problem bezdomności są uchodźcy wojenni z Ukrainy. Nawet przy założeniu, że tylko niewielka część z ponad 3 mln uchodźców z Ukrainy (np. 30 proc.) zdecyduje się pozostać w Polsce, to wielu będzie wymagało pomocy czy wsparcia w zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych. Szacuje się, że po zakończeniu działań wojennych może zamieszkać w Polsce nawet od 1,5 mln do 2 mln osób uchodźczych z Ukrainy.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter