Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Fundusz Sprawiedliwości. Gminy „anty-LGBT” z dotacjami?
Fundusz Sprawiedliwości. Gminy „anty-LGBT” z dotacjami?
Pamiętacie państwo sytuację, kiedyś była taka, chyba 2 lata temu. Komisja Europejska wycofała pieniądze dla 6 gmin, które przyjęły uchwały anty-LGBT. Co zrobił Zbigniew Ziobro? Wynagrodził z naddatkiem tym gminom z pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości.
- W lipcu 2020 roku Helena Dalli – unijna komisarz ds. równości – poinformowała, że sześć gmin z tzw. uchwałami anty-LGBT nie otrzyma wsparcia na projekty w ramach unijnego programu „Partnerstwo miast”.
- Zareagował na to ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, który na konferencji prasowej zapowiedział wsparcie dla tych gmin z Funduszu Sprawiedliwości.
- Na tej samej konferencji Ziobro powiedział, że jedna z nich – gmina Tuchów – otrzymała trzykrotnie wyższą kwotę z Funduszu Sprawiedliwości niż tę, którą straciła [czas nagrania 1:52]. Do gminy trafiły środki w wysokości 250 tys. zł.
- Nie wiadomo, czy pieniądze otrzymały pozostałe gminy. Co więcej, Komisja Europejska nie wskazała publicznie, które gminy nie dostały środków w ramach programu „Partnerstwo miast”. Wiemy tylko o jednej – gminie Tuchów.
- O innych gminach nie poinformowało nas również Ministerstwo Sprawiedliwości. Resort potwierdził, że gmina Tuchów podpisała z Ministerstwem Sprawiedliwości dwie umowy na realizację zadań z Funduszu Sprawiedliwości na kwoty 250 tys. zł i 20 tys.
- Z powodu braku informacji oraz danych dotyczących pozostałych gmin, wypowiedź Krzysztofa Śmiszka oceniamy jako nieweryfikowalną.
Czym są tzw. strefy anty-LGBT?
„Strefami anty-LGBT” nazwano samorządy, które w 2019 roku przyjęły różnego rodzaju uchwały wymierzone w „ideologię LGBT”. Uchwały zazwyczaj odwoływały się do Samorządowej Karty Praw Rodzin (1, 2, 3, 4), zaproponowanej przez konserwatywny think tank Ordo Iuris. Jej głównym celem ma być ochrona rodzin, w tym praw rodziców w kwestii wychowania dziecka oraz tożsamości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny.
W ramach Samorządowej Karty Praw Rodzin deklarowano m.in. kontrolę organizacji pozarządowych, które działają w szkołach, i brak finansowania projektów, które godzą w podstawowe wartości, jakimi są rodzina i małżeństwo. Niektóre samorządy przyjmowały dokumenty, w których wprost wskazywano, że chodzi o przeciwdziałanie „ideologii LGBT”.
Przykładowo: Rada Miejska w Mordach w marcu 2019 roku przyjęła deklarację „w sprawie powstrzymania ideologii »LGBT « przez wspólnotę samorządową”. Z kolei powiat białostocki w kwietniu 2019 roku przyjął uchwałę „w sprawie Karty LGBT i wychowania seksualnego w duchu ideologii gender”, z której radni się jednak wycofali.
Aktywiści ruszają z Atlasem Nienawiści
Tzw. uchwały anty-LGBT spotkały się ze sprzeciwem ze strony osób nieheteronormatywnych. Za sprawą aktywisty Barta Staszewskiego zaczęto je nazywać „strefami wolnymi od LGBT”. Staszewski bowiem zamieścił tablice z takim napisem przed wjazdem do miejscowości, w których obowiązywały takie uchwały.
Aktywiści stworzyli także interaktywny Atlas Nienawiści. Z mapy możemy się dowiedzieć, w jakich samorządach obowiązują tzw. uchwały anty-LGBT. W pewnym momencie ich liczba przekraczała 100.
Z przedstawianiem Samorządowych Kart Praw Rodzin jako stref wolnych od LGBT nie zgadzało się Ordo Iuris, które oświadczyło: „Instytut przypomniał europosłom, że żaden polski samorząd nie ogłosił się taką strefą, a mit o ich istnieniu jest efektem happeningów aktywisty Bartosza Staszewskiego”. Ordo Iuris odniosło się w ten sposób do nagrania opublikowanego przez Parlament Europejski z okazji „Międzynarodowego Dnia Przeciw Homofobii, Bifobii, Interfobii i Transfobii”, w którym eurodeputowani tacy jak Robert Metsola z Malty czy Terry Reintke z Niemiec mówili o strefach wolnych od LGBT w Polsce.
Reakcja Komisji Europejskiej na tzw. uchwały anty-LGBT
Sprawą samorządów z tzw. uchwałami anty-LGBT zainteresowała się Komisja Europejska. W lipcu 2021 roku Komisja wszczęła postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego przeciwko Węgrom i Polsce w związku z łamaniem praw podstawowych osób LGBTIQ. W komunikacie na ten temat czytamy:
„W przypadku Polski Komisja uważa, że władze polskie nie ustosunkowały się w pełni i w odpowiedni sposób do zapytania Komisji dotyczącego charakteru i wpływu uchwał dotyczących tzw. stref wolnych od ideologii LGBT przyjętych przez kilka polskich regionów i gmin”.
Unia Europejska odcina „strefy wolne od LGBT” od pieniędzy
Jednocześnie samorządy, które przyjęły Samorządowe Karty Praw Rodzin lub inne uchwały wymierzone w „ideologię LGBT”, musiały pożegnać się z unijnymi pieniędzmi. Już w lipcu 2020 roku Helena Dalli, unijna komisarz ds. równości, poinformowała, że sześć gmin z tzw. uchwałami anty-LGBT nie otrzyma wsparcia na projekty w ramach unijnego programu „Partnerstwo miast”. Nie podano, o jakie konkretnie chodzi gminy.
Następnie Komisja Europejska zdecydowała się na wprowadzenie klauzuli antydyskryminacyjnej, która uniemożliwiła samorządom z tzw. uchwałami anty-LGBT uzyskania wsparcia UE w ramach polityki spójności. W Kampanii Przeciw Homofobii poinformowano o tym w czerwcu 2022 roku.
Z kolei w maju 2023 roku francuski europoseł Pierre Karleskind zamieścił pismo, pod którym podpisało się dwóch unijnych komisarzy: Elisa Ferreira i Nicolas Schmitt. Napisano w nim wprost, że ani jedno euro z unijnego budżetu nie trafi do samorządów ze wspomnianymi uchwałami.
Ziobro wspomaga pominięte samorządy
Na odcięcie od unijnych pieniędzy samorządów z tzw. uchwałami anty-LGBT zareagował Zbigniew Ziobro, wówczas minister sprawiedliwości. Zrobił to już w 2020 roku, po pierwszych konsekwencjach finansowych, które Unia Europejska wyciągnęła wobec sześciu gmin, o czym pisaliśmy wyżej.
Ziobro na konferencji prasowej w sierpniu zapowiedział wsparcie dla gmin pominiętych przez UE. Przyznał, że jedna z nich – gmina Tuchów – otrzymała trzykrotnie wyższą kwotę z Funduszu Sprawiedliwości niż ta, którą straciła [czas nagrania 1:52]. Łącznie w ramach rekompensaty samorządowi w Tuchowie przekazano 250 tys. zł.
Minister sprawiedliwości zadeklarował pomoc dla wszystkich sześciu gmin, ale nie wiadomo, jakie kwoty otrzymały pozostałe samorządy z Funduszu Sprawiedliwości. Nie wiadomo też, o które konkretnie gminy chodzi. Obecny minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał w Prokuraturze Krajowej zespół śledczy ds. Funduszu Sprawiedliwości, który ma przeanalizować jego działanie.
Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła funkcjonowanie Funduszu Sprawiedliwości, wskazując m.in. na brak transparentności, a także na niegospodarne i niecelowe wydatkowanie finansów publicznych.
Ministerstwo Sprawiedliwości o dotacji dla gminy Tuchów
Zapytaliśmy Ministerstwo Sprawiedliwości w trybie dostępu do informacji publicznej, jakie jeszcze gminy otrzymały wsparcie związane z przyjętymi tzw. uchwałami anty-LGBT. W odpowiedzi otrzymanej listownie 9 lutego czytamy, że „zapisy żadnej z umów zawartych z jednostkami zaliczanymi do sektora finansów publicznych nie wskazują jako celu udzielenia dotacji zadośćuczynienia za to, że zostały odcięte od unijnych pieniędzy”.
„W treści umów brak jest również odniesienia do »uchwał anty-LGBT«, podejmowanych przez organy jednostek samorządu terytorialnego”.
Gmina Tuchów zawarła z Ministerstwem Sprawiedliwości umowę na powierzenie realizacji zadań z Funduszu Sprawiedliwości w zakresie „Wsparcia i rozwoju systemu instytucjonalnego pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwem i świadkom oraz realizacji przez jednostki sektora finansów publicznych zadań ustawowych związanych z ochroną interesów osób pokrzywdzonych przestępstwem i świadków oraz likwidacją skutków pokrzywdzenia przestępstwem”.
Na tej podstawie gmina Tuchów otrzymała 250 tys. zł w październiku 2020 roku. W czerwcu 2023 roku podpisano podobną umowę, ale już na niższą kwotę: 20 tys. zł.
Samorządy wycofują się z uchwał
Groźba utraty unijnych pieniędzy to jeden z powodów, dla których samorządy zaczęły wycofywać się ze swoich kontrowersyjnych uchwał. Przykładem może być powiat świdnicki, który jako pierwszy przyjął tzw. uchwałę anty-LGBT. Wycofał się z niej w październiku 2023 roku. Jak podało OKO.press, na ten krok zdecydowano się z powodu możliwości utraty 3,6 mln zł z unijnych funduszy.
Przeciwko walce z „ideologią LGBT” był także Rzecznik Praw Obywatelskich, po którego skargach niektóre uchwały zostały uznane przez Naczelny Sąd Administracyjny za nieważne. Aktywiści pod koniec 2023 roku podawali, że zostało kilkanaście samorządów z tzw. uchwałami anty-LGBT. Atlas Nienawiści wskazuje na 10. Na początku 2023 roku Komisja Europejska podjęła decyzję o zamknięciu postępowania przeciwko Polsce związanego z tzw. strefami anty-LGBT.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter