Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ile kobiet w Polsce ginie w wyniku przemocy domowej?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ile kobiet w Polsce ginie w wyniku przemocy domowej?
Na skutek zabójstwa w rodzinie, pobicia ze skutkiem śmiertelnym oraz w wyniku samobójstw wywołanych przemocą domową ginie w Polsce 400 kobiet.
Barbara Nowacka w swojej wypowiedzi powołuje się najprawdopodobniej na dane pochodzące z raportu “Stereotyp ponad prawem” przygotowany przez Urszulę Nowakowską i Andrzeja Dominiczaka z Centrum Praw Kobiet. W rozdziale “Zabójstwa na tle przemocy w rodzinie – zakres zjawiska” znajduje się szacunkowe określenie liczby kobiet, które w konsekwencji patologii domowych tracą życie.
W raporcie CPK liczbę kobiet tracących życie w konsekwencji przemocy domowej oszacowano na 400-500 rocznie (s. 14 raportu). Na liczbę tę mają się składać ofiary zabójstw na tle konfliktów rodzinnych, ofiary zabójstw ujętych w kategorii “inne” (m.in. zabójstwa z zazdrości), ofiary zabójstw zakwalifikowanych jako “nieumyślne”, kobiety, które doznały ciężkiego ubytku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym, kobiety doprowadzone do samobójstwa przez domowego oprawcę oraz ofiary samobójstwa “rozszerzonego” (czyli samobójstwa w których sprawca pozbawia życia również bliskie osoby).
Są to jednak tylko dane szacunkowe. Warto dodać, że sama dyrektora CPK, Urszula Nowakowska, stwierdziła w wywiadzie dla Gazety Wyborczej, że
dokładna liczba jest trudna do ustalenia, bo nie wiadomo, w ilu przypadkach zabójstwa kobiet mamy do czynienia z przemocą w rodzinie.
Niemożność rzetelnej weryfikacji skali problemu przemocy kobiet w rodzinie jest zresztą przytaczana w samym raporcie CPK. Czytamy w nim:
W Polsce rzetelne i dokładne oszacowanie liczby kobiet, które każdego roku tracą życie lub zdrowie z ręki męża lub partnera w związku intymnym jest niemożliwe. Danych, które mogłyby stanowić podstawę do takiej oceny, nie gromadzi systematycznie żadna instytucja państwowa, co samo w sobie świadczy o lekceważeniu przez państwo problemu przemocy domowej, nawet gdy przyjmuje ona najbardziej drastyczne i tragiczne w skutkach formy
Sięgając do oficjalnych danych polskiej Policji możemy przeanalizować statystyki dotyczące zabójstw, samobójstw i przemocy domowej, ale w żadnej z tych kategorii przestępstw nie są wyróżnione podkategorie umożliwiające weryfikację wypowiedzi Barbary Nowackiej. I tak, na przykład w danych dotyczących zamachów samobójczych wyróżniono jako jedną z przyczyn dokonania go „nieporozumienie rodzinne/przemoc w rodzinie”. Nie ma jednak jednocześnie przy tej przyczynie podziału sprawców ze względu na płeć, co uniemożliwia uwzględnienie go w niniejszej analizie.
Biorąc pod uwagę niedostępność wiarygodnych źródeł mogących w sposób bezstronny i jednoznaczny zweryfikować tezę przedstawioną przez Barbarę Nowacką, uznajemy jej wypowiedź za nieweryfikowalną.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter