Strona główna Wypowiedzi Ile osób zmarło na COVID-19 w Polsce od początku stycznia 2021 roku?

Ile osób zmarło na COVID-19 w Polsce od początku stycznia 2021 roku?

Ile osób zmarło na COVID-19 w Polsce od początku stycznia 2021 roku?

Joanna Kluzik-Rostkowska

Poseł
Platforma Obywatelska

Do tej pory, od początku lockdownu, zmarło (na COVID-19 – przyp. Demagog) prawie 50 tys. Polaków, z czego 20 tys. zmarło w niecałe trzy miesiące. Czyli prawie 50 proc. tych osób, które zmarły, to są osoby, które zmarły (…) od początku stycznia do marca.

7. Dzień Tygodnia, 21.03.2021

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

7. Dzień Tygodnia, 21.03.2021

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

  • Od początku lockdownu w Polsce wskutek COVID-19 zmarło ok. 49 tys. osób.
  • Tylko od 1 stycznia do 20 marca 2021 roku w związku z COVID-19 odnotowano 20,2 tys. zgonów.
  • Liczba nadmiernych zgonów w Polsce w 2020 roku wyniosła 67,1 tys. Według Polskiego Instytutu Ekonomicznego COVID-19 może być odpowiedzialny – zgodnie z oficjalnymi statystykami – maksymalnie za połowę nadwyżki zgonów.
  • Od początku pandemii do stycznia 2021 roku w Polsce wskaźnik nadmiernych zgonów wyniósł 23,5 proc., co było najgorszym wynikiem w Unii Europejskiej.
  • W związku z tym, że od początku pandemii w Polsce zmarło prawie 49 tys. osób, z czego 20,2 tys. w okresie od 1 stycznia do 20 marca 2021, wypowiedź uznajemy za prawdziwą.

Lockdown w Polsce

Pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 w Polsce został oficjalnie potwierdzony 4 marca 2020 roku. Rozwój pandemii w kolejnych dniach wymagał od rządzących przedsięwzięcia stosownych kroków mających na celu ograniczenie transmisji wirusa w społeczeństwie. Już 10 marca podjęto decyzję o odwołaniu imprez masowych. W przeciągu następnych dni zawieszono także zajęcia w placówkach oświatowo-wychowawczych. Z kolei od 14 marca wprowadzono stan zagrożenia epidemicznego. Od tego dnia działalność musiały zawiesić między innymi:

  • restauracje i puby (z wyjątkiem wydawania posiłków na wynos),
  • biblioteki, teatry oraz kina,
  • baseny, siłownie i kluby fitness,
  • kasyna.

Następnego dnia granice Polski zostały zamknięte dla cudzoziemców. Polacy wracający do kraju musieli poddać się 14-dniowej kwarantannie. Natomiast od 20 marca w Polsce stan zagrożenie epidemicznego został zastąpiony stanem epidemii.

Rygorystyczne przepisy zaczęły obowiązywać od 1 kwietnia. Wówczas wprowadzono zasadę dystansu społecznego (2 metry) oraz zakazano osobom do 18. roku życia opuszczania miejsca zamieszkania bez opieki dorosłego. Szereg obostrzeń dotknęło gospodarkę: ograniczono liczbę osób przebywających w sklepach, zamknięto hotele, zakłady fryzjerskie i salony urody. Implementowano także limity osób podróżujących publicznymi środkami transportu.

Zgony na COVID-19

Zgodnie ze stanem na 20 marca 2021 roku (dzień przed wypowiedzią Joanny Kluzik-Rostowskiej) w Polsce potwierdzono w sumie 2 036 700 przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, a wskutek COVID-19 zmarło 49 159 osób. Biorąc po uwagę fakt, że 1 kwietnia 2020 roku – czyli w dniu, w którym wprowadzono w Polsce pierwszy lockdown – mieliśmy odnotowane jedynie 43 zgony na COVID-19, oznacza to, że od pierwszego zamknięcia gospodarki do 20 marca 2021 roku zmarło w Polsce na tę chorobę ponad 49 tys. osób.

Blisko 30 tys. osób zmarło od 12 marca (pierwszy przypadek śmiertelny na COVID-19) do końca grudnia 2020 roku. Według statystyk ministerstwa zdrowia do 1 stycznia 2021 roku w związku z COVID-19 odnotowano łącznie 28 956 osób zgonów. Porównując tą wartość do danych z 20 marca 2021 roku możemy obliczyć, że na przestrzeni niespełna trzech miesięcy wskutek COVID-19 zmarło 20 203 osoby.

Nadmiarowe zgony

Ze statystyk opublikowanych przez Ministerstwo Zdrowia wynika, że w 2020 roku zmarło 485,2 tys. osób, co oznacza w porównaniu z 2019 rokiem 67,1 tys. zgonów więcej. W największym stopniu zostali poszkodowani seniorzy powyżej 60. roku życia, których zgony stanowią aż 94 proc. ogólnej nadwyżki zgonów. Niepokoić mogą również dane za styczeń 2021 roku, w którym zmarło 48,5 tys., czyli o ok. 12 tys. więcej w porównaniu ze styczniem ubiegłego roku.

Podwyższoną liczbę zgonów potwierdza także Europejski Urząd Statystyczny (Eurostat). Według jego wyliczeń w 2020 roku w naszym kraju zmarło o 62 tys. więcej osób, niż wynikałoby to z prognoz matematycznych.

Zdaniem resortu  zdrowia zwiększona liczba zgonów w Polsce była spowodowana pandemią COVID-19. Najwięcej nadmiernych zgonów przypada na miesiące jesienno-zimowe, tj. listopad i grudzień. Okres ten pokrywa się z największa liczba zgonów oraz największą liczbą zakażeń w 2020 roku.

Jak zauważa w analizie Polski Instytut Ekonomiczny (PIE):

„Nawet przy skrajnym założeniu, że każdy zgon z powodu COVID-19 jest zgonem nadmiernym, oficjalne statystyki są w stanie wyjaśnić maksymalnie niecałą połowę nadmiernej liczby zgonów”.

Stwierdzenie to potwierdzają dane statystyczne. Na COVID-19 w 2020 roku w Polsce zmarło ok. 30 tys. osób. Według Ministerstwa Zdrowia nadwyżka zgonów wyniosła 67,1 tys., czyli ok. 37 tys. przypadków może być powiązanych z innymi chorobami i schorzeniami.

Polska na tle Europy

Jak podaje Eurostat nadmiarowe zgony w Polsce od marca do stycznia 2021 roku w stosunku do średniej z lat 2016-2019 wynosiły 23,5 proc. Był to najgorszy wynik w całej Unii Europejskiej, w której średnia wyniosła 15,1 proc.

Mniejszy odsetek nadmiarowych zgonów niż w Polsce odnotowano w państwach, które – w przeliczeniu na milion mieszkańców – miały wyższy przelicznik zgonów spowodowanych COVID-19. Przykładowo w Niemczech wynosi on jedynie 8,5 proc. Najmniejszą różnicę w UE zanotowano w Finlandii – tylko 2,8 proc.

Portal Konkret24 w przeprowadzonej analizie zauważa prawidłowość, że największy procent nadmiarowych zgonów przypada na państwa Europy Środkowo-Wschodniej. Czechy, Słowacja, Rumunia czy Bułgaria znajdują się powyżej średniej unijnej. W każdym z tych państw nadmiarowe zgony wynosiły powyżej 17 proc.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!