Strona główna Wypowiedzi Ile samochodów elektrycznych jest zarejestrowanych w Polsce?

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Ile samochodów elektrycznych jest zarejestrowanych w Polsce?

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Ile samochodów elektrycznych jest zarejestrowanych w Polsce?

Urszula Zielińska

Posłanka
Partia Zieloni

Ile z planowanych 50 tys. aut elektrycznych jeździ dziś po polskich drogach? 6,5 tys.

Posiedzenie Sejmu, 22.07.2020

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

Posiedzenie Sejmu, 22.07.2020

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

Z danych zgromadzonych przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego i Polski Związek Paliw Alternatywnych dostępnych na dzień wypowiedzi wynika, że pod koniec czerwca liczba samochodów osobowych z napędem elektrycznym w Polsce wynosiła 12 271, z czego 6 837 stanowiły samochody w pełni elektryczne (BEV, ang. battery electric vehicles), a 5 434 hybrydy typu plug-in (PHEV, ang. plug-in hybrid electric vehicles). Z kolei według danych European Alternative Fuels Observatory (EAFO) dostępnych w dniu wypowiedzi liczba samochodów typu BEV wyniosła 3 445, a liczba samochodów typu PHEV – 3 101.

Zgodnie z polskim prawem (ustawa z dnia 11 stycznia 2018 roku o elektromobilności i paliwach alternatywnych) za pojazd elektryczny uznawane są pojazdy wykorzystujące do napędu wyłącznie energię elektryczną (samochody hybrydowe korzystają również z silnika spalinowego). Z tego powodu uznajemy słowa posłanki Urszuli Zielińskiej za prawdę – podana przez nią liczba 6,5 tys. mieści się w dopuszczalnych granicach błędu dla samochodów w pełni elektrycznych (BEV).

Wypowiedź

W czasie dyskusji w Sejmie nad sprawozdaniem komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz niektórych innych ustaw w dniu 22 lipca br. posłanka Koalicji Obywatelskiej Urszula Zielińska oświadczyła, że rządowy program elektromobilności przedstawiony w ramach Planu na rzecz Czystego Transportu „poniósł fiasko”, nie udało się bowiem zrealizować celu obecności 50 tys. samochodów elektrycznych w Polsce do 2020 roku. Zamiast tego po polskich drogach ma jeździć ich jedynie 6,5 tys. takich pojazdów.

Rządowa polityka elektromobilności

We wrześniu 2016 roku minister energii Krzysztof Tchórzewski przedstawił trzy dokumenty składające się na tzw. Pakiet na rzecz Czystego Transportu: Plan Rozwoju Elektromobilności, Krajowe ramy polityki rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych oraz ustawę powołującą Fundusz Niskoemisyjnego Transportu (działał od lipca 2018 roku do lipca 2020 roku).

Stanowiło to skonkretyzowanie złożonej w czerwcu 2016 roku deklaracji ówczesnego wicepremiera Mateusza Morawieckiego, który zapowiedział opracowanie Planu Rozwoju Elektromobilności w Polsce. Przedstawiciele rządu przewidywali m.in., że do 2025 roku na polskich drogach pojawi się 1 mln samochodów elektrycznych.

Rządowe plany rozwoju segmentu pojazdów elektrycznych były później korygowane w raporcie „Analiza Stanu Rozwoju oraz Aktualnych Trendów Rozwojowych w Obszarze Elektromobilności w Polsce” z czerwca 2019 roku (300 tys. samochodów elektrycznych do 2025 roku) i w rządowej Strategii Zrównoważonego Rozwoju Transportu do 2030 r. przyjętej we wrześniu 2019 roku (flota samochodów elektrycznych i hybrydowych licząca ponad 600 tys. pojazdów w 2030 roku).

Zgodnie z zapisami przyjętych przez Radę Ministrów w marcu 2017 roku Krajowych ram polityki rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych, na które powołuje się posłanka Zielińska, w 2020 roku w 32 aglomeracjach miało być rozmieszczonych 6 tys. punktów o normalnej mocy ładowania oraz 400 punktów o dużej mocy ładowania, które będą obsługiwać przynajmniej 50 tys. pojazdów elektrycznych.

Samochody elektryczne w Polsce w 2020 roku

Definicja pojazdu elektrycznego znajduje się w ustawie z dnia 11 stycznia 2018 roku o elektromobilności i paliwach alternatywnych:

pojazd samochodowy w rozumieniu art. 2 pkt 33 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym, wykorzystujący do napędu wyłącznie energię elektryczną akumulowaną przez podłączenie do zewnętrznego źródła zasilania

Przy tak skonstruowanej definicji, w rozumieniu prawa polskiego, za pojazdy elektryczne uznawane są wyłącznie samochody w pełni elektryczne typu BEV (ang. battery electric vehicles), nie są nimi natomiast samochody hybrydowe typu plug-in (PHEV, ang. plug-in hybrid electric vehicles). Rozróżnienie to jest kluczowe przy interpretacji przedstawionych poniżej danych dotyczących elektromobilności w Polsce.

Raporty (tzw. „Liczniki mobilności”) – dotyczące pojazdów elektrycznych w Polsce wydają co miesiąc wspólnie Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego oraz Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych.

Z najnowszego raportu wynika, że w czerwcu 2020 roku w Polsce zarejestrowanych było 12 271 samochodów osobowych z napędem elektrycznym, z których 56 proc. (6 837 pojazdy) stanowiły pojazdy w pełni elektryczne, a 44 proc. (5 434 pojazdy) samochody hybrydowe typu plug-in.

Zgodnie z danymi PZPM w pierwszym półroczu 2020 roku przybyło 3 275 samochodów elektrycznych obu kategorii – to o 65 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2019 roku.

Systematycznie rośnie także liczba stacji ładowania – w czerwcu 2020 roku łącznie było ich 1 194 (2 258 punktów ładowania), z czego 33 proc. (390 stacje) stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 67 proc. (804 stacje) wolne ładowarki prądu przemiennego (AC). Tylko w czerwcu uruchomiono 21 nowych stacji ładowania (50 punktów).

Samochody elektryczne w państwach europejskich

Z raportu Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (European Automobile Manufacturers Association, ACEA) – organizacji zrzeszającej producentów pojazdów i organizacje reprezentujące branżę motoryzacyjną (jej członkiem jest PZPM) – wynika, że w 2018 roku udział pojazdów w pełni elektrycznych (BEV) w całej flocie samochodów osobowych poruszających się po drogach Unii Europejskiej (łącznie 267,834,417 pojazdów) wyniósł 0,2 proc., a samochodów typu PHEV 0,1 proc.

Ze szczegółowych danych zgromadzonych przez Komisję Europejską, a konkretnie portal European Alternative Fuels Observatory (EAFO), wynika z kolei, że w 2020 roku najwięcej samochodów elektrycznych obu kategorii zarejestrowanych jest w Niemczech (294 804), Francji (262 815), Holandii (213 701), Szwecji (135 068) i Belgii (62 197).

Podana przez EAFO liczba samochodów elektrycznych w Polsce różni się od wyliczeń PZPM i wynosi 6 546, w tym 3 445 to samochody typu BEV i, a 3 101 – samochody typu PHEV. Stawia to Polskę na 14. miejscu wśród państw członkowskich Unii Europejskiej pod względem absolutnej liczby samochodów elektrycznych.

Biorąc pod uwagę dane EAFO, pod względem udziału samochodów elektrycznych w całej flocie samochodów pasażerskich Polska z udziałem w wysokości 0,03 proc. znajduje się na przedostatnim miejscu wśród państw członkowskich UE. Udział ten jest niższy jedynie w Grecji, gdzie wynosi on 0,02 proc.

Pozycja Polski nie zmieni się nawet, jeśli wykorzystamy do obliczeń liczbę samochodów z napędem elektrycznym (12 271) podaną ostatnio przez PZPM – współczynnik wzrasta wówczas do 0,05 proc., ale i tak jest nieco niższy niż w kolejnej w zestawieniu Chorwacji.

W czołówce państw o najwyższym udziale samochodów z napędem elektrycznym (BEV + PHEV) znajdują się Szwecja (2,77 proc.), Holandia (2,55 proc.), Luksemburg (1,43 proc.), Dania (1,11 proc.) i Belgia (1,08 proc.).

Jeżeli uwzględnimy w obliczeniach również państwa Europejskiej Strefy Wolnego Handlu oraz Turcję (statystyka EFAO obejmuje te państwa, figurują one także w większości statystyk Eurostatu), okaże się, że udział pojazdów pasażerskich z napędem elektrycznym w Norwegii i na Islandii wynosi kolejno 12,99 proc. i 5,13 proc. – znacznie więcej niż w przypadku państw członkowskich UE.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!