Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ile urodzeń miało miejsce w styczniu 2021 roku?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ile urodzeń miało miejsce w styczniu 2021 roku?
Władysław Kosiniak-Kamysz
Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Obrony NarodowejPolskie Stronnictwo LudoweKryzys demograficzny się pogłębia! W styczniu, 9 miesięcy od pierwszego lockdownu, urodziło się zaledwie 27 tys. dzieci. Tak źle nie było od ponad dekady. Prognozy są dramatyczne: Polska wymiera. Bez ponadpartyjnego porozumienia w polityce rodzinnej tego nie zatrzymamy.
- Informacja, że w styczniu 2021 roku urodziło się 27,2 tys. dzieci, pojawiła się 25 lutego na stronie „Dziennika Gazety Prawnej”. Dane miały zostać zaczerpnięte z rejestru PESEL.
- W celu weryfikacji tej informacji zwróciliśmy się z wnioskiem o dostęp do informacji publicznej do czterech instytucji: Głównego Urzędu Statystycznego, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Departamentu Zarządzania Systemami oraz Centrum Informacyjnego Rządu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Żaden z urzędów nie był w stanie udzielić nam informacji na temat liczby urodzeń w styczniu 2021 roku.
- W związku z tym wypowiedź Władysława Kosiniaka-Kamysza uznajemy za nieweryfikowalną.
Skąd liczba 27 tysięcy?
Treść tweeta Władysława Kosiniaka stanowi cytat z artykułu na stronie „Dziennika Gazety Prawnej” zatytułowanego „Mamy już stan wyjątkowy w demografii. Pandemia pogrąża przyrost naturalny”. Tekst został opublikowany 25 lutego. Autorzy, powołując się na dane z rejestru PESEL (Powszechny Elektroniczny System Ewidencji Ludności), podali informację, zgodnie z którą w styczniu 2021 roku urodziło się 27,2 tys. dzieci.
Według autorów miał to być największy notowany w styczniu spadek dzietności w historii. Portal cytuje ekspertkę, prof. Irenę Kotowską ze Szkoły Głównej Handlowej, która przekonuje, że na niepodejmowanie przez Polaków decyzji o posiadaniu dzieci wpływa poczucie zagrożenia i brak stabilizacji związany z pandemią COVID-19.
Jak przedstawiają się dane?
W celu ustalenia liczby urodzeń w styczniu 2021 roku zwróciliśmy się z wnioskiem o udzielenie informacji publicznej na początek do dwóch instytucji: Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Głównego Urzędu Statystycznego. MSWiA poinformowało, że nie dysponuje interesującymi nas danymi i zasugerowało zwrócenie się do Departamentu Zarządzania Systemami (zarządzającego m.in. rejestrem PESEL). Urząd ten odesłał nas z kolei do Centrum Informacyjnego Rządu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, które również nie było w stanie nam pomóc.
GUS w odpowiedzi udostępnił nam jedynie ogólnodostępny Biuletyn Statystyczny Nr 1/2021, w którym znajdują się informacje na temat urodzeń żywych w 2020 roku. Dane z kolejnych miesięcy ubiegłego roku prezentują się następująco:
- styczeń: 33,2 tys. urodzeń,
- luty: 27,5 tys. urodzeń,
- marzec: 27,6 tys. urodzeń,
- kwiecień: 28,8 tys. urodzeń,
- maj: 29,2 tys. urodzeń,
- czerwiec: 31,1 tys. urodzeń,
- lipiec: 33,0 tys. urodzeń,
- sierpień: 30,5 tys. urodzeń,
- wrzesień: 32,8 tys. urodzeń,
- październik: 29,0 tys. urodzeń,
- listopad: 26,5 tys. urodzeń,
- grudzień: 25,5 tys. urodzeń.
Przytoczona przez Władysława Kosiniaka-Kamysza liczba 27 tys. urodzeń nie jest wcale najniższa w ostatnich miesiącach. Zakładając, że wartość ta jest poprawna, widzimy, że liczba dzieci, które przyszły na świat w styczniu bieżącego roku, jest większa od wartości notowanych w listopadzie i grudniu roku ubiegłego. Jeśli zatem przyjmiemy, że dane, do których dotarł „Dziennik Gazeta Prawna”, są prawdziwe, widzimy, że pierwszy miesiąc nowego roku przyniósł raczej wzrost niż spadek dzietności.
Ze wstępnych danych GUS wynika, że w 2020 roku na świat przyszło łącznie 354,8 tys. dzieci. Dla porównania w latach poprzednich liczba urodzeń wynosiła:
- w 2019 roku: 374 954 (33,7 tys. w styczniu),
- w 2018 roku: 388 178 (35,5 tys. w styczniu),
- w 2017 roku: 401 982 (34,2 tys. w styczniu),
- w 2016 roku: 382 257 (30,8 tys. w styczniu),
- w 2015 roku: 369 308 (33,6 tys. w styczniu),
- w 2014 roku: 375 160 (32,5 tys. w styczniu),
- w 2013 roku: 369 576 (33,4 tys. w styczniu),
- w 2012 roku: 386 257 (32,3 tys. w styczniu),
- w 2011 roku: 388 416 (32,1 tys. w styczniu),
- w 2010 roku: 413 300 (38,8 tys. w styczniu).
Wspomniane przez lidera PSL 27 tys. urodzonych w styczniu dzieci to rzeczywiście najmniej od ponad dekady, jeśli chodzi o urodzenia w pierwszym miesiącu roku. Pomiędzy 2010 a 2020 rokiem liczba urodzeń w tym miesiącu ani razu nie spadła poniżej 30 tys.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter