Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ilu Czeczenów trafiło do Polski?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ilu Czeczenów trafiło do Polski?
Prawie 100 tys. Czeczenów trafiło do Polski.
Wypowiedź Waldemara Witkowskiego oceniamy jako nieweryfikowalną z powodu braku danych dotyczących ogólnej liczby Czeczenów, którzy trafili do Polski. Warto zaznaczyć, że nie wszyscy Czeczeni przebywający w Polsce złożyli wniosek o status uchodźcy oraz nie wszyscy ten status – oraz idącą za tym ochronę międzynarodową – uzyskali. Powodów tego stanu rzeczy należy upatrywać zarówno w umarzaniu postępowań, jak i tym, że sami wnioskujący opuszczali nasz kraj. Ponadto przyjęcie wniosku o nadanie statusu uchodźcy nie jest tożsame z przyjęciem uchodźcy.
Wypowiedź
17 czerwca 2020 roku odbyła się debata kandydatów na stanowisko prezydenta transmitowana przez TVP1 oraz TVP Info. Pojawił się na niej Waldemar Witkowski, który jako ostatni został zarejestrowany i przyjęty do grona kandydatów, po tym jak Sąd Najwyższy pozytywnie rozważył jego skargę na uchwałę PKW. Odpowiadając na pierwsze pytanie, odnoszące się do stosunku wobec uchodźców dostających się do Europy, Witkowski wspomniał o tym, że Polska już przyjmowała do siebie wielu uchodźców, a konkretnie prawie 100 tys. Czeczenów.
Wnioski o status uchodźcy
Informacje na temat postępowań prowadzonych wobec cudzoziemców, uchodźców, imigrantów oraz osób starających się o pozwolenie na pobyt stały lub czasowy w Polsce znajdują się na oficjalnej stronie Urzędu do spraw Cudzoziemców. Prezentowane są tam dane liczbowe dotyczące postępowań prowadzonych wobec uchodźców pogrupowane według konkretnych lat lub w perspektywie kilku. W ten sposób sprawdzić można, ilu cudzoziemców zostało przyjętych w Polsce jako uchodźcy po wybuchu wojen czeczeńskich.
Pojawia się jednak problem – wnioski i dane, zarówno zbierane przez nasz urząd, jak i przez EUROSTAT, są klasyfikowane według obywatelstwa wnioskodawców, czyli w przypadku Czeczenów byłoby to obywatelstwo Federacji Rosyjskiej. Tym samym na podstawie tych danych nie jesteśmy w stanie stwierdzić, którzy wnioskujący byli Czeczenami. Jednak jak twierdzi sam Urząd do spraw Cudzoziemców, większość krajów członkowskich UE potwierdza, że 80-90 proc. migrujących obywateli Rosji powoływało się na narodowość czeczeńską.
Informacje na temat sytuacji uchodźców w Polsce możemy odnaleźć w publikacji „Integracja uchodźców w Polsce w liczbach” opracowanej przez Polskie Forum Migracyjne na zlecenie Przedstawicielstwa Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców (UNHCR) w Warszawie. Znajdują się tam informacje dotyczące liczby osób, które ubiegały się o status uchodźcy w latach 1992-2006.
Jak twierdzą autorzy raportu, widoczny wzrost wniosków nastąpił po roku 1999, gdy do Polski zaczęli trafiać Czeczeni będący największą grupą tak wnioskującą, jak i obejmowaną w Polsce ochroną. Do roku 2006 stanowili oni 90 proc. wszystkich ubiegających się o status uchodźcy, a z całej Federacji Rosyjskiej dotarło do Polski aż 37 189 takich osób. Warto w tym momencie wspomnieć, że zanim Waldemar Witkowski wypowiedział się na temat liczby wpuszczonych Czeczenów, powołał się na czasy, gdy był wicewojewodą wielkopolskim, czyli lata 2001-2006. Można się więc domyślać, że chodziło mu dokładnie o ten okres. W takim wypadku wspomniana liczba 37 189 osób wnioskujących o status uchodźcy jest o wiele niższa niż przywołane przez kandydata 100 tys.
Warto jednak wspomnieć, że migracja z Czeczenii trwała o wiele dłużej i nie zatrzymała się na roku 2006. Mieszkańcy terenów Kaukazu wciąż wnioskują o status uchodźcy w Polsce, więc ich liczba nadal wzrasta. O tym, ilu Czeczenów przebywa obecnie w Polsce, w 2015 roku poinformował nas Urząd do spraw Cudzoziemców. Liczbę wniosków składanych przez obywateli Federacji Rosyjskiej zgłaszających narodowość czeczeńską przedstawia poniższy wykres.
Jak możemy zauważyć, od czasu wybuchu pierwszej wojny czeczeńskiej (w roku 1994) do roku 2015 o ochronę międzynarodową w Polsce ubiegało się 80 tys. Czeczenów z Rosji. Warto jednak zaznaczyć, że do czasu wybuchu drugiej wojny czeczeńskiej (rok 1999) liczba ta była niewielka i wynosiła 181 osób. Natomiast po roku 1999 wnioski od Czeczenów zaczęły stanowić 90 proc. wszystkich wniosków złożonych przez obywateli Rosji oraz aż 71 proc. wniosków wszystkich potencjalnych uchodźców.
Ponadto można zauważyć duży wzrost napływu Czeczenów do Polski w roku 2013, kiedy złożyli oni 12 326 nowych wniosków o status uchodźcy. Nowsze dane obejmujące lata po 2015 roku znajdują się w raportach rocznych publikowanych przez Urząd do spraw Cudzoziemców, dotyczących ochrony międzynarodowej. Obecnie na stronie Urzędu dostępne są raporty za lata 2016, 2017, 2018.
Według raportu za rok 2016 urząd otrzymał 2 593 wniosków dotyczących 8 488 osób deklarujących narodowość czeczeńską. Rok później liczby te zmniejszyły się odpowiednio do 1 082 wniosków oraz 3 291 osób. W raporcie z roku 2018 Urząd nie zawarł konkretnej informacji na temat liczby wnioskujących osób o narodowości czeczeńskiej.
Podsumowując, na przestrzeni lat 1994-2017 do Polski przybyło oraz złożyło wniosek o status uchodźcy 92 685 obywateli Federacji Rosyjskiej deklarujących narodowość czeczeńską. Warto jednak zaznaczyć, że złożenie wniosku o status uchodźcy nie jest równoznaczne z zostaniem przyjętym i objętym ochroną – każda sprawa musi zostać rozpatrzona indywidualnie. Co również istotne, duża część składanych wniosków jest umarzana, ponieważ cudzoziemcy mogą nie być zainteresowani kontynuowaniem procedury w Polsce i opuszczają kraj (udając się chociażby do Europy Zachodniej).
Przykładowo w roku 2016 aż 81 proc. wniosków o status uchodźcy zgłoszonych przez obywateli Rosji zostało umorzonych. Co ważne, dane dotyczące liczby Czeczenów wnioskujących o status uchodźcy po 2017 roku nie są dostępne. Dodatkowo nie wszyscy Czeczeni zatrzymali się w Polsce na stałe, a także nie wszyscy złożyli wniosek o status uchodźcy. Nie możemy więc jednoznacznie stwierdzić, ilu Czeczenów trafiło do Polski. Z tego powodu wypowiedź Waldemara Witkowskiego oceniamy jako nieweryfikowalną.
Konflikt w Czeczenii
Mieszkańcy Czeczenii zaczęli masowo opuszczać swój kraj w latach 90. w efekcie pierwszej oraz drugiej wojny czeczeńskiej. Przyczyną wybuchu konfliktów były dążenia separatystyczne Czeczenów. Pierwsza wojna czeczeńska, mająca na celu próbę utworzenia niepodległego państwa, rozpoczęła się 11 grudnia 1994 roku. Na tereny Republiki wkroczyły tego dnia wojska rosyjskie. Już wtedy z kraju zaczęli uciekać uchodźcy, choć jeszcze nie w dużych ilościach. Czeczenom udało się obronić swoje tereny, co zaowocowało podpisaniem 30 sierpnia 1996 roku rozejmu, w wyniku którego Rosjanie wycofali swoje wojska.
Jednakże już we wrześniu 1999 roku rozpoczęła się druga wojna czeczeńska, tym razem z powodów roszczeń separatystów do całego Kaukazu Północnego. Wojna trwała do 2002 roku, kiedy to Rosja oficjalnie ogłosiła zakończenie działań wojennych, choć część walk była toczona także do roku 2009, a nawet jeszcze później. Efektem była pełna reintegracja Republiki Czeczeńskiej z Federacją Rosyjską. Do Polski oraz innych krajów europejskich w wyniku wojen czeczeńskich zaczęli trafiać uchodźcy z Czeczenii, których migracja wzrastała wraz z kolejnymi eskalacjami konfliktu.
Warto zaznaczyć, że duża część uchodźców z Czeczeni dociera do Polski przez Białoruś. Od czasu zakończenia wojen, wyjaśniając powody opuszczenia kraju, niewiele osób powołuje się jednak na konflikty. O wiele częściej pojawia się argumentacja podkreślająca ogólny brak bezpieczeństwa, przemoc, bezprawie oraz toczące się walki.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter