Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ilu Polaków umiera na nowotwory?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ilu Polaków umiera na nowotwory?
W Polsce co roku na nowotwory zapada 164 tys. osób, a umiera ok. 100 tys.
Ilu Polaków umiera na nowotwory?
Według danych zawartych w raporcie Nowotwory złośliwe w Polsce w 2017 roku Krajowy Rejestr Nowotworów otrzymał w tym czasie informacje o 164 875 nowych zachorowaniach (w tym 82 450 u mężczyzn i 82 425 u kobiet). W tym samym roku z powodu nowotworu zmarło 99 644 osób (jeśli chodzi o zgony, wśród kobiet ich liczba wyniosła 45 084, natomiast wśród mężczyzn było ich znacznie więcej – aż 54 560).
Według raportów z poprzednich lat sytuacja przedstawiała się następująco:
- zachorowania – 156 487,
- zgony – 94 125.
- zachorowania – 159 208,
- zgony – 95 565.
- zachorowania – 163 281,
- zgony – 100 601.
- zachorowania – 164 140,
- zgony – 99 965.
W 2017 roku najczęściej rejestrowanymi nowotworami złośliwymi u mężczyzn były nowotwory złośliwe: gruczołu krokowego – 19,7 procent, płuca – 16,7 procent, okrężnicy – 7,1 procent, i pęcherza moczowego – 6,7 procent. W dalszej kolejności zgłaszano nowotwory złośliwe odbytnicy – 4,1 procent, i żołądka – 4,0 procent.
Natomiast u kobiet najczęściej rejestrowany był nowotwór złośliwy piersi – 22,5 procent, a w dalszej kolejności: płuca – 9,4 procent, trzonu macicy – 7,3 procent, okrężnicy – 6,2 procent, jajnika – 4,6 procent, tarczycy – 3,9 procent, i szyjki macicy – 3,0 procent.
Zauważyć można więc, że z roku na rok liczba osób zapadających na chorobę nowotworową rośnie. Obecnie oscyluje ona wokół niespełna 165 tysięcy. Sylwia Spurek w swojej wypowiedzi sugeruje istnienie dłuższego trendu („zapada co roku”), co w świetle zbliżonych danych za lata 2016 i 2015 jest uzasadnione. W dłuższej perspektywie czasowej rośnie również liczba zgonów, w ostatnich latach utrzymując się na poziomie 100 tysięcy, co również znajduje odzwierciedlenie w wypowiedzi europosłanki. W związku z tym jej wypowiedź uznajemy za prawdziwą.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter