Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Jak głosowali europosłowie PiS w sprawie Funduszu Odbudowy?
Jak głosowali europosłowie PiS w sprawie Funduszu Odbudowy?
Przypomnę, że żaden poseł PiS-u w Europarlamencie nie zagłosował za tym Funduszem (Odbudowy – przyp. Demagog).
- W głosowaniu nad opinią ustawodawczą dotyczącą decyzji w sprawie zasobów własnych 4 europosłów PiS głosowało „przeciw”, a 23 wstrzymało się od głosu.
- Z kolei w głosowaniu w sprawie przyjęcia Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności (największej części Funduszu Odbudowy) „za” opowiedziało się 26 obecnych europosłów PiS.
- Borys Budka wybiórczo przytacza wyniki jednego głosowania pod tezę (cherry picking), pomijając fakt, że europosłowie PiS poparli Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności. W związku z tym jego wypowiedź oceniamy jako manipulację.
Budka o głosowaniu w sprawie Funduszu Odbudowy
Borys Budka podczas rozmowy w radiu RMF FM podkreślał, że utworzenie Funduszu Odbudowy było dobrym krokiem, pozwalającym gospodarce Polski wyjść z kryzysu po pandemii.
Polityk PO podkreślił, że gdyby nie głosy opozycji w polskim Sejmie, nie doszłoby do uchwalenia ustawy w sprawie ratyfikacji Funduszu Odbudowy. Z dyscypliny partyjnej wyłamała się bowiem Solidarna Polska, która w całości zagłosowała przeciw.
Budka stale utrzymywał, że obóz władzy nie chciał pieniędzy unijnych dla Polski. Przytoczył wyniki głosowania w Parlamencie Europejskim, w którym żaden z eurodeputowanych z ramienia PiS miał nie poprzeć Funduszu Odbudowy.
Europosłowie PiS wstrzymali się od głosu, ale nie wszyscy
16 września 2020 roku w Parlamencie Europejskim odbyło się głosowanie nad opinią ustawodawczą dotyczącą decyzji w sprawie zasobów własnych. Głosowanie (nr 123, projekt A9-0146/2020) zakończyło się wynikiem: 455 głosów „za”, 146 – „przeciw”, 88 – „wstrzymujących się”.
Biorąc pod uwagę głosowanie indywidualne, „za” nie opowiedział się żaden europoseł PiS wchodzący w skład ugrupowania Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy. 4 eurodeputowanych było przeciwko (Beata Szydło, Beata Kempa, Grzegorz Tobiszowski i Anna Zalewska). Z kolei od głosu wstrzymało się pozostałych 23 europarlamentarzystów PiS.
Parlament podtrzymał zdanie, że budżet unijny potrzebuje nowych źródeł przychodów, i uznał, że przychody te powinny przynajmniej pokryć koszty związane z planem odbudowy. Uchwalenie opinii ustawodawczej umożliwiło przyjęcie przez Radę decyzji w sprawie zasobów własnych i przedstawienie jej do ratyfikacji parlamentom 27 państw członkowskich.
Decyzja w sprawie zasobów własnych była również podstawą prawną umożliwiającą zaciąganie pożyczek na rynkach finansowych w celu sfinansowania Funduszu Odbudowy.
Zmiana stanowiska
Natomiast 9 lutego 2021 roku w europarlamencie odbyło się głosowanie dotyczące przyjęcia Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności, który stanowi największą część Funduszu Odbudowy. To właśnie w ramach tego instrumentu państwa członkowskie opracowują krajowe plany odbudowy. Aby skorzystać ze wsparcia w ramach tego instrumentu, reformy i inwestycje powinny zostać wdrożone do 2026 roku.
Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności został zatwierdzony 582 głosami. Przeciwko było 40 eurodeputowanych, a 69 wstrzymało się od głosu.
Według protokołu z tego dnia (głosowanie nr 185, projekt A9-0214/2020, Am 2) „za” przyjęciem Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności głosowali wszyscy europosłowie PiS, poza Elżbietą Kruk, która była wówczas nieobecna.
UE walczy z pandemią
Fundusz Odbudowy jest odpowiedzią Unii Europejskiej na nowe zagrożenia i wyzwania, które postawiła przed nami pandemia. Głównymi celami są:
- odbudowa i przywrócenie odporności gospodarek UE na ewentualne kryzysy,
- przygotowanie na przyszłe, nieprzewidziane okoliczności.
Polska może otrzymać od UE ok. 58 mld euro, z czego ponad 34 mld euro to bezzwrotne pożyczki. Krajowy Plan Odbudowy został niedawno zaakceptowany przez Komisję Europejską. Środki popłyną do Polski pod warunkiem wypełniania tzw. kamieni milowych.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter