Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Jaka część gimnazjów ma dostęp do szybkiego internetu?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Jaka część gimnazjów ma dostęp do szybkiego internetu?
Po siedemnastu latach budowania gimnazjów (…) niecałe 20% szkół ma szybki, szerokopasmowy internet.
Do 29 kwietnia ubiegłego roku, Ministerstwo Edukacji przyjmowało ankiety dotyczące internetu w szkołach. W tabeli opisano wyniki, obejmujące ilości placówek korzystających z różnych rodzajów Internetu. „Szybki internet szerokopasmowy” jest określeniem ogólnym, które może zawierać w sobie zróżnicowane typy łącza i nie pozwala jednoznacznie zdefiniować dokładnej szybkości transmisji danych, którą należy przyjąć za wyznacznik.
W planach Ministerstwa Cyfryzacji jest zapewnienie wszystkim szkołom dostępu do przepustowości co najmniej 100 Mb/s. Jeżeli tą prędkość przyjmiemy za „szybki Internet”, korzysta z niego obecnie około 5 tysięcy spośród ponad 30 tysięcy szkół na terenie naszego kraju (prawie 17%). Z kontekstu słów Pani Minister wynika jednak, że mowa jest wyłącznie o gimnazjach. Typ łącza, który jest przedstawiony przy ich opisie nie definiuje szybkości. Każdy rodzaj dostępu, począwszy od kablowego, skończywszy na światłowodowym, może być zarówno wyższy jak i niższy od 100 Mb/s. Dlatego też, nie można jednoznacznie określić ilości gimnazjów wyposażonych w szybki, szerokopasmowy Internet. W związku z tym, uznajemy wypowiedź za nieweryfikowalną.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter