Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Jaka część prawa w Polsce jest wynikiem działalności PE?
Jaka część prawa w Polsce jest wynikiem działalności PE?
Nie, no to jest ważne, panie redaktorze, dlatego że […] ponad 70 proc. legislacji przyjmowanych w kraju, to jest efekt pracy Europarlamentu.
- W raporcie przygotowanym przez portal MamPrawoWiedziec.pl podano, że według szacunków prawo w Polsce w 75 proc. powstaje w związku z członkostwem naszego państwa w UE (s. 2).
- Jednocześnie w raporcie wskazano, że nie wypracowano skutecznej metody obliczania, jaki procent prawa krajowego jest uchwalany w związku z członkostwem w UE. W publikacji powołano się też na opinię MSZ, zgodnie z którą nie jest możliwe ustalenie, jaki procent polskiej legislacji to pokłosie wdrażania prawa unijnego (s. 2).
- Dane zbliżone do tych przedstawionych w raporcie MamPrawoWiedziec.pl znalazły się w publikacji „Lobbing gospodarczy w procesie decyzyjnym Unii Europejskiej” z 2013 roku. Z szacunków wynika, że 70 proc. prawa stosowanego w Polsce powstaje w UE (s. 51).
- Jako że posiadamy wyłącznie dane szacunkowe, które dodatkowo nie są aktualne, wypowiedź Krzysztofa Śmiszka oceniamy jako nieweryfikowalną.
Krzysztof Śmiszek: Praca Europarlamentu nie jest mało ważna
Podczas programu Popołudniowa rozmowa w RMF FM Krzysztof Śmiszek został zapytany, dlaczego zdecydował się na kandydowanie do Europarlamentu. Jego decyzja budzi pytania, ponieważ obecnie pełni funkcję wiceministra w Ministerstwie Sprawiedliwości i mógłby nadal mieć realny wpływ na wprowadzanie pozytywnych zmian na szczeblu krajowym.
Wiceminister odpowiedział, że funkcja europarlamentarzysty wcale nie jest mało ważna, a na poparcie tego stwierdzenia dodał, że ponad 70 proc. stanowionego w Polsce prawa jest efektem pracy Parlamentu Europejskiego.
Nawet ¾ stanowionego prawa powstaje w związku z członkostwem w UE?
W raporcie współfinansowanym ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych (MSZ), „Europarlament: instrukcja obsługi”, opublikowanym na portalu MamPrawoWiedziec.pl, pojawiła się informacja, że 75 proc. prawa obowiązującego w Polsce powstaje w związku z naszym członkostwem w UE (s. 2).
Dane te jednak są wyłącznie szacunkami, a sam raport ma już 10 lat. Zbliżone wartości znalazły się także w publikacji z 2013 roku „Lobbing gospodarczy w procesie decyzyjnym Unii Europejskiej” (s. 51).
Autorzy raportu „Europarlament: instrukcja obsługi”, zwracają uwagę, że eksperci zarówno w przypadku Polski, jak i innych państw nie wypracowali skutecznej metody obliczania, jaki procent prawa krajowego jest uchwalany w związku z członkostwem w UE. Ponadto zgodnie ze stanowiskiem MSZ ustalenie tego jest niemożliwe (s. 2).
Zwróciliśmy się z zapytaniem o dane do MSZ i Kancelarii Sejmu
Na końcu raportu zapisano jednak, że: „treści prezentowane w niniejszej publikacji nie są tożsame z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych” (s. 6). Dlatego postanowiliśmy zwrócić się do MSZ oraz Kancelarii Sejmu z pytaniem, czy instytucje te dysponują przynajmniej szacunkowymi danymi dotyczącymi tego, jaka obecnie część legislacji w Polsce wynika z członkostwa naszego kraju w UE.
Dzień po wysłaniu wniosku o dostęp informacji do MSZ otrzymaliśmy odpowiedź, w której przekierowano nas do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Prawodawstwo w Unii Europejskiej
Unia Europejska przyjmuje prawo w formie rozporządzeń i dyrektyw, które mają różne zakresy zastosowania. W procesie ich uchwalania bierze udział Parlament Europejski.
Rozporządzenia są bezpośrednio wiążące we wszystkich państwach członkowskich i nie wymagają implementacji do prawa krajowego. Dyrektywy natomiast określają cele, które państwa członkowskie muszą osiągnąć, ale pozostawiają im swobodę w wyborze środków do ich realizacji.
Oprócz rozporządzeń i dyrektyw, UE wprowadza także decyzje, zalecenia i opinie, które mają różną moc prawną. Decyzje są wiążące dla tych, do których są skierowane, natomiast zalecenia i opinie nie mają mocy wiążącej, ale mogą wpływać na kierunek polityki i legislacji w państwach członkowskich.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter