Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Jaki odsetek Polaków przeżyje z nowotworem przez 5 lat od zdiagnozowania?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Jaki odsetek Polaków przeżyje z nowotworem przez 5 lat od zdiagnozowania?
Statystycznie, po 5l. z grupy 160tys. chorych diagnozowanych co roku Polaków przeżyje zaledwie 65 tys. osób (ok. 41%), w innych krajach UE, żyłoby dłużej 96 tys. ludzi (ok. 60%). Różnica to ok. 30 tys. osób rocznie – tylu mieszkańców ma miasto Zakopane!
- Liczba Polaków, u których zdiagnozowano nowotwór, w ostatnich latach stale wzrasta. W roku 2018 chorych było już 167,5 tys. osób.
- Najnowsze dostępne statystyki dotyczące odsetka osób, które przeżyją okres pięciu lat od zdiagnozowania nowotworu, odnoszą się do lat 2000-2007.
- Dane te nie uwzględniają postępów w medycynie z zakresu leczenia nowotworów i onkologii, które miały miejsce w kolejnych latach i zostały zastosowane przez poszczególne państwa europejskie.
W związku z powyższym wypowiedź Piotra Zgorzelskiego uznajemy za nieweryfikowalną.
Kontekst wypowiedzi
12 lutego Piotr Zgorzelski zamieścił na Twitterze wpis, w którym z radością poinformował o przyjęciu przez Komisję Europejską „Europejskiego programu walki z rakiem”. W opinii posła inicjatywa unijna przyczyni się do poprawy stanu polskiej onkologii, która w ostatnich latach zmagała się z wieloma problemami. Polityk w pozostałych wpisach zwracał również uwagę na kwestie takie jak: wzrastająca liczba osób, u których wykryto nowotwór złośliwy, ograniczony dostęp do leków na polskim rynku oraz ich jakość, a także wspomniany odsetek osób żyjących z nowotworem dłużej niż pięć lat.
Stan polskiej onkologii
Jak wynika z oficjalnych statystyk Krajowego Rejestru Nowotworów, liczba osób, u których zdiagnozowano nowotwór, systematycznie wzrasta. Jeszcze w roku 2012 chorych na raka było ok. 152 tys. osób. Pięć lat później liczba ta wzrosła do ok. 164 tys. W analogicznym okresie zwiększyła się również liczba zgonów – z 92 tys. do ok. 100 tys. Zgodnie z najnowszymi danymi w roku 2018 zanotowano ponowny wzrost – 167,5 tys. pacjentów, u których wykryto nowotwór oraz 101 tys. kolejnych zgonów. Z kolei jak wskazuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), w roku 2018 nowotwór potwierdzono u ponad 185 tys. Polaków, a liczba zgonów przekroczyła 113 tys.
Z najnowszego Narodowego Testu Zdrowia 2020 wynika, że Polacy nie wykonują podstawowych badań diagnostycznych, którym powinni podawać się regularnie co kilka lat. Najgorzej jest z kolonoskopią, badaniem jąder u mężczyzn i USG piersi u kobiet. Problem pogłębił się jeszcze bardziej w czasie pandemii COVID-19. Przykładowo, w okresie wiosennego lockdownu w 2020 roku liczba wykonywanych mammografii spadła o ponad 200 tys. względem analogicznego okresu 12 miesięcy wcześniej.
Problematyczna okazuje się również profilaktyka. Wyniki badania wskazują, że co czwarty Polak w ogóle nie stosuje kosmetyków ochronnych z filtrem, które znacznie zmniejszają ryzyko zachorowania na raka skóry.
Raport fundacji Alivia
W marcu 2017 roku fundacja Alivia opublikowała raport „Dostęp pacjentów onkologicznych do terapii lekowych w Polsce na tle aktualnej wiedzy medycznej”. To właśnie z tej publikacji pochodzą informacje przytoczone przez posła Zgorzelskiego. W streszczeniu raportu możemy przeczytać, że:
„Skuteczność leczenia (oraz zapobiegania) chorób nowotworowych w Polsce jest jedną z najniższych w Europie – statystycznie po 5 latach od diagnozy z grupy 160 tys. chorych przeżyje zaledwie ok. 66 tys. osób (ok. 41%), choć w innych krajach z lepszą organizacją opieki zdrowotnej uratowano by 96 tys. ludzi (ok. 60%). Różnica to ok. 30 tys. osób rocznie (to tyle co populacja Augustowa) czyli 82 osoby dziennie (pojemność średniej wielkości samolotu pasażerskiego)”.
Pod względem szans na przeżycie pięciu lat od zdiagnozowania nowotworu Polska znajduje się poniżej średniej unijnej, która wynosi 54 proc. Wspomniane 60 proc. i więcej odnotowano w pięciu państwach, a w kolejnych pięciu krajach odsetek ten kształtuje się na poziomie 59 proc. Polska z odsetkiem przeżywalności na poziomie 41 proc. odnotowała drugi najgorszy wynik w zestawieniu. Niżej znalazła się tylko Bułgaria z wynikiem 39 proc.
Statystyki zaprezentowane w raporcie pochodzą z bazy danych Komisji Europejskiej, która agreguje dane z dokładnością do setnej procenta (za lata 2000-2007). I tak, w Polsce odsetek osób, które żyły z nowotworem dłużej niż pięć lat, wyniósł 40,59 proc., co było wynikiem słabszym od średniej europejskiej (53,23 proc.). Niżej od nas znalazła się tylko Bułgaria (38,72 proc.). Poziom 60 proc. przekroczyły: Szwecja, Islandia, Finlandia, Austria oraz Belgia.
Nie dysponujemy nowszymi danymi odnoszącymi się do przeżywalności wśród chorych na nowotwory w ciągu pięciu lat od postawienia diagnozy. Najbardziej aktualne statystyki Eurostatu mówią jedynie o zgonach spowodowanych chorobą nowotworową oraz średnim czasie, jaki pacjenci z nowotworami spędzają w szpitalu. Natomiast Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) podaje wyłącznie statystyki przeżywalności dla poszczególnych nowotworów.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter