Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Jakie nakłady Polska przeznacza na szkolnictwo wyższe?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Jakie nakłady Polska przeznacza na szkolnictwo wyższe?
Jeżeli brać pod uwagę nakłady na szkolnictwo wyższe, to my się sytuujemy na dwudziestym miejscu na świecie.
Według najnowszych danych Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), w roku 2014 Polska znajdowała się na 20. miejscu wśród 34 państw OECD (bez Grecji) oraz Argentyny, Brazylii, Indonezji, Kolumbii i Litwy pod względem publicznych i prywatnych wydatków na szkolnictwo wyższe, wyrażonych jako procent PKB.
OECD to światowa, międzynarodowa organizacja zrzeszająca 35 wysoko rozwiniętych państw. Jej misją jest promowanie polityki dążącej do rozwoju ekonomicznego i poprawy społecznego dobrobytu ludzi na całym świecie. Choć pod obecną nazwą działa od 1961 r., swoją historią sięga 1948 r., gdy jako Organizacja Europejskiej Współpracy Gospodarczej (OEEC) brała udział w odbudowie Europy po II wojnie światowej. Oprócz 35 państw-członków, w jej wskaźnikach uwzględniane są państwa aspirujące do członkostwa w OECD, takie jak Litwa i Kolumbia, oraz będące w grupie G20, a nie będące członkami OECD (Argentyna, Brazylia, Indonezja).
W nakładach publicznych mieszczą się bezpośrednie wydatki na instytucje edukacyjne oraz powiązane z edukacją publiczne subsydia przydzielane gospodarstwom domowym, którymi dysponują owe instytucje. Z kolei przez wydatki w sektorze prywatnym należy rozumieć wszelkie nakłady prywatnych podmiotów (w tym także gospodarstw domowych) na instytucje edukacyjne. Nie wliczają się do nich wydatki poza tymi instytucjami, np. rodzinne zakupy książek czy studenckie wydatki na życie.
Przy 1,184% PKB nakładów publicznych, oraz 1,286% PKB nakładów prywatnych na szkolnictwo wyższe, Polska osiągnęła łączny wynik 2,47% PKB i usytuowała się na 20. miejscu rankingu. Na pierwszym miejscu znajduje się Kanada, gdzie łączne nakłady wynoszą 3,809% PKB. Polskę wyprzedzają również m.in. Estonia (3,584%), Litwa (2,947%), Łotwa (2,528%) i Meksyk (2,489%). Przy tym publiczne i prywatne wydatki na szkolnictwo wyższe w Polsce są według tego wskaźnika wyższe niż m.in. w Wielkiej Brytanii (2,360%), Niemczech (2,289%) i Japonii (2,059%). Licząc same nakłady publiczne, w pierwszej dziesiątce mieszczą się m.in. wszystkie państwa skandynawskie (1,717% PKB Finlandii), a Polska znajduje się na 14. miejscu. Licząc same nakłady prywatne, w pierwszej trójce znajdują się USA (2,680%), Kanada (2,447%) oraz Chile (2,343%).
Warto podkreślić, że dane, na których podstawie został opracowany wskaźnik, pochodzą głównie z 2014 r., a więc sprzed objęcia stanowiska Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego przez J. Gowina.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter