Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Kiedy po raz ostatni dokonano zmian przepisów antydyskryminacyjnych?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Kiedy po raz ostatni dokonano zmian przepisów antydyskryminacyjnych?
W ciągu ostatnich 5 lat nie mieliśmy żadnych zmian dotyczących, np. przepisów antydyskryminacyjnych (dyskryminacji ze względu na tożsamość i orientację seksualną – przyp. Demagog).
Wypowiedź Adama Bodnara uznajemy za prawdziwą, ponieważ od momentu przejęcia władzy przez Zjednoczoną Prawicę nie były wprowadzane żadne nowe przepisy antydyskryminacyjne odnoszące się do orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej. Ostatnia duża zmiana związana z tym zagadnieniem miała miejsce w 2010 roku za sprawą wdrożenia do polskiego prawa przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania.
Zakaz dyskryminacji w polskim prawie
Zakaz dyskryminacji wyrażony został przede wszystkim w art. 32 ust. 2 konstytucji, zgodnie z którym nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.
W polskim kodeksie karnym normy poświęcone przestępstwom na tle dyskryminacji znalazły się w artykułach: 119, 256 i 257. Pierwszy z nich dotyczy stosowania przemocy lub gróźb bezprawnych wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub z powodu jej bezwyznaniowości. Art. 256 odnosi się do propagowania faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa, a także nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość. Art. 257 mówi natomiast o znieważeniu lub naruszeniu nietykalności cielesnej osoby lub grupy z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości.
Oprócz zapisów w Konstytucji i kodeksie karnym ochronę przed dyskryminacją ma zapewniać również kodeks pracy. W 1996 roku wprowadzono do niego art. 113, zgodnie z którym niedopuszczalna jest jakakolwiek dyskryminacja pracownika, w tym szczególnie ze względu na: płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, narodowość, przekonania polityczne czy religijne oraz przynależność związkową. W 2003 roku lista ta została rozszerzona o dodatkowe przesłanki, w tym – po raz pierwszy w polskim prawodawstwie – orientację seksualną, a także pochodzenie etniczne, wyznanie oraz wymiar zatrudniania. Nowelizacja kodeksu pracy wynikała ze zbliżającej się akcesji Polski do Unii Europejskiej i związanej z tym faktem konieczności wdrożenia do polskiego porządku prawnego postanowień dwóch unijnych dyrektyw:
- Dyrektywy Rady z dnia 9 lutego 1976 r. w sprawie wprowadzenia w życie zasady równego traktowania kobiet i mężczyzn w zakresie dostępu do zatrudnienia, kształcenia i awansu zawodowego oraz warunków pracy,
- Dyrektywy Rady 2000/78/WE z dnia 27 listopada 2000 r. ustanawiającej ogólne warunki ramowe równego traktowania w zakresie zatrudnienia i pracy.
Zapis o zakazie dyskryminacji ze względu na orientację seksualną po raz drugi i ostatni został wpisany do polskiego prawa za sprawą ustawy z dnia 3 grudnia 2010 roku o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania. Jednak podobnie jak w przypadku kodeksu pracy, również i tutaj przepisy obejmują wyłącznie obszar zatrudnienia, warunki korzystania z zabezpieczenia społecznego czy dostęp do usług. W myśl ustawy przestępstwem jest nierówne traktowanie w zakresie m.in. kształcenia zawodowego i dokształcania, a także działania w związkach zawodowych.
W marcu 2016 roku Rzecznik Praw Obywatelskich skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją niektórych przepisów ustawy. Chodziło o zamknięty katalog przesłanek dyskryminacyjnych oraz uzależnienie zakresu ochrony od cechy osobistej pokrzywdzonego. Wniosek został jednak przez Rzecznika wycofany, a postępowanie umorzone. Pogląd Rzecznika o niekonstytucyjności tych regulacji został jednak podtrzymany, co zostało potwierdzone w wystąpieniu generalnym do Pełnomocnika Rządu ds. Równego Traktowania z 31 lipca 2019 roku.
W uzasadnieniu tym czytamy, że „Ustawa o równym traktowaniu najszerszą ochronę przyznaje (…) osobom traktowanym nierówno ze względu na rasę, pochodzenie etniczne lub narodowość, najsłabiej chroni zaś ofiary dyskryminacji ze względu na religię, wyznanie, światopogląd, wiek, niepełnosprawność i orientację seksualną”. Podobne argumenty znalazły się w publikacji „Sytuacja prawna osób nieheteroseksualnych i transpłciowych w Polsce”, zawartej w biuletynie Rzecznika Praw Obywatelskich.
Prawo międzynarodowe
Od przyjęcia w 1948 roku Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, której art. 2 wskazuje na równe traktowanie w zakresie dostępu do praw w niej zawartych, międzynarodowe standardy ochrony przed dyskryminacją były sukcesywnie rozwijane, zarówno na poziomie globalnym przez Organizację Narodów Zjednoczonych, jak i na poziomie regionalnym – przez chociażby Radę Europy i Unię Europejską.
Zasadę niedyskryminacji gwarantują m.in. art. 2 ust. 1 oraz art. 26 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych oraz art. 2 ust. 2 Międzynarodowego Paktu Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych. Zakaz dyskryminacji znalazł się także art. 14 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Zasada równości została również wyrażona w art. 20 – 26 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej oraz w art. 10 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej.
Nie każdy ze wskazanych przepisów wymienia wprost orientację seksualną jako jedną z zabronionych przesłanek dyskryminacyjnych, co wynika w niskiego poziomie ochrony i niewielkiej świadomości społecznej na temat praw osób LGBT w momencie ich uchwalenia. W każdym z tych dokumentów katalog cech prawnie chronionych pozostaje jednak otwarty. Przykładowo w art. 14 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności czytamy, że „korzystanie z praw i wolności wymienionych w konwencji powinno być zapewnione bez dyskryminacji wynikającej z takich powodów, jak płeć, rasa, kolor skóry, język, religia, przekonania polityczne i inne, pochodzenie narodowe lub społeczne, przynależność do mniejszości narodowej, majątek, urodzenie bądź z jakichkolwiek innych przyczyn”.
Kwestia dyskryminacji ze względu na orientację seksualną i tożsamość płciową często podnoszona jest na poziomie unijnym. Zapisy dotyczące zakazu bezpośredniej lub pośredniej dyskryminacji ze względu na orientację seksualną (a także religię lub wyznanie, niepełnosprawność i wiek) znalazły się po raz pierwszy we wspomnianej już dyrektywie Rady UE z 2000 roku. Czytamy w niej, że „Dyskryminacja (…) może utrudniać osiągnięcie celów Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską, w szczególności osiągnięcie wysokiego poziomu zatrudnienia i ochrony socjalnej, podniesienie poziomu i jakości życia, spójności gospodarczej i społecznej oraz solidarności, jak i swobodnego przepływu osób”. Należy jednak pamiętać, że dyrektywa ta reguluje kwestię niedyskryminacji wyłącznie w obszarze zatrudnienia.
We wrześniu 2011 roku Parlament Europejski przyjął rezolucję potępiająca przemoc motywowaną orientacją seksualną lub tożsamością płciową ofiar. Podkreślił w niej m.in., że prawa i wolności osób nieheteronormatywnych nadal nie zawsze są w pełni przestrzegane przez państwa członkowskie oraz że kwestie tożsamości płciowej nie powinny być traktowane w kategoriach psychiatrycznych. Dwa lata później PE przyjął kolejną rezolucję, tym razem w sprawie zaostrzenia walki z rasizmem, ksenofobią i przestępstwami popełnianymi z nienawiści. Zaapelował w niej do Komisji, Rady i państw członkowskich o bardziej zdecydowane zwalczanie przestępstw popełnianych z nienawiści oraz postaw i zachowań dyskryminacyjnych.
W 2014 roku w Parlamencie opracowana została rezolucja w sprawie unijnego planu przeciwdziałania homofobii i dyskryminacji ze względu na orientację seksualną i tożsamość płciową, w której wezwano Komisję Europejską, państwa członkowskie oraz odpowiednie agencje do podjęcia współpracy w sprawie kompleksowej polityki ochrony praw podstawowych osób LGBTI. PE wyraził jednocześnie przekonanie, że Unia Europejska „nie posiada aktualnie kompleksowej polityki ochrony praw podstawowych osób LGBTI”. Z kolei w rezolucji z listopada 2019 roku Parlament wezwał Polskę do potępienia dyskryminacji osób LGBTI i unieważnienia uchwał uderzających w prawa tej społeczności. Sprawa miała związek z tzw. strefami wolnymi od LGBT, czyli serią uchwał samorządów terytorialnych, zgodnie z którymi niektóre tereny miały być wolne od ideologii LGBT.
Rezolucje wydawane przez instytucje Unii Europejskiej nie są jednak wiążące dla państw członkowskich.
Podsumowanie
W polskim prawie zapisy odnoszące się do zakazu dyskryminacji ze względu na orientację seksualną lub tożsamość płciową występują w dwóch miejscach: od 2003 roku w kodeksie pracy i od 2010 roku w ustawie o wdrażaniu unijnych przepisów dotyczących równego traktowania. Od tego czasu nie zostały wprowadzone żadne nowe przepisy regulujące tę kwestię. W związku z tym wypowiedź Adama Bodnara oceniamy jako prawdziwą.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter