Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Kolejki do lekarza na NFZ. W 2024 roku padł rekord
Kolejki do lekarza na NFZ. W 2024 roku padł rekord
Miały być krótsze kolejki do lekarza. Minął rok. Właśnie wyszedł przed chwilą raport: mamy najdłuższe od 12 lat w Polsce kolejki do lekarza. One przez ostatni rok tych rządów po prostu urosły.
- Koalicja Obywatelska zapowiedziała skrócenie kolejek do lekarzy w ciągu pierwszych 100 dni rządów, czego nie udało się zrealizować. O skróceniu czasu oczekiwania na wizytę – choć, jak zaznaczyła, nie od razu – mówiła także minister zdrowia Izabela Leszczyna w kwietniu 2024 roku.
- W październiku i w listopadzie 2024 roku średni czas oczekiwania na gwarantowane świadczenie zdrowotne (poradę, badanie, zabieg lub operację) wynosił 4,2 miesiąca (s. 5). To więcej niż rok wcześniej i najwięcej od 12 lat (s. 6), czyli odkąd WHC prowadzi pomiary.
- Średni czas oczekiwania do lekarza specjalisty w 2024 roku wyniósł 4,3 miesiąca (s. 27). To również najwyższy wynik od 12 lat według opublikowanych dotychczas edycji Barometru WHC.
- W 2024 roku wydłużył się czas oczekiwania na wizytę do 18 z 40 specjalistów, a u 13 uległ skróceniu (s. 29). Średnio najdłuższa była kolejka do angiologa (13,9 mies.) i endokrynologa (12,1 mies.). Najkrócej za to czekało się do pediatry (0,0 mies.) i neonatologa (0,2 mies.).
Nowy kandydat alarmuje o złej sytuacji w ochronie zdrowia
Pod koniec października 2024 roku Partia Razem wystąpiła z koalicyjnego klubu Lewicy w Sejmie, a jej posłowie przeszli w szeregi opozycji. Kolejnym krokiem było przedstawienie 11 stycznia swojego kandydata na prezydenta RP. Jest nim Adrian Zandberg, obecny poseł i współprzewodniczący Razem.
Polityk postuluje podniesienie nakładów na system ochrony zdrowia do 8 proc. PKB. Jego zdaniem obecnie jest on niedofinansowany, przez co mamy do czynienia z „cichą prywatyzacją zdrowia”. Podczas wywiadu w studiu radiowej Trójki Zandberg zauważył, że wbrew obietnicom obecnego rządu kolejki do lekarzy są coraz dłuższe, a nie – krótsze.
Leszczyna obiecuje krótsze kolejki
Faktycznie, obecna minister zdrowia Izabela Leszczyna w kwietniu ub.r., na antenie tego samego radia, zapowiedziała, że „Na pewno w tej kadencji dostępność do lekarzy będzie większa, a kolejki do lekarzy krótsze”. Wyjaśniła jednak, że nie stanie się to od razu.
Obecnie resort zdrowia prowadzi pilotaż programu elektronicznej rezerwacji na NFZ, który ma pomóc ograniczyć liczbę nieodwołanych wizyt, a tym samym skrócić kolejki.
W wywiadzie z czerwca 2024 roku Izabela Leszczyna przedstawiła swój plan. Chce postawić na koordynatorów, którzy będą prowadzili pacjenta przez proces umawiania się na kolejne wizyty. Oprócz tego zależy jej na „odwróceniu piramidy świadczeń”, czyli organizacji systemu w taki sposób, aby badania diagnostyczne prowadzone były w ambulatoriach, a nie – w szpitalach. Według jej słów to przyspieszy diagnostykę oraz zwiększy dostępność świadczeń.
Padł kolejkowy rekord
Dane na temat długości kolejek zbiera fundacja Watch Health Care. W ramach badania ankieterzy dzwonią do placówek i przedstawiają się jako pacjenci z konkretną potrzebą lub dolegliwością. W ten sposób fundacja oblicza długość oczekiwania na świadczenia, która następnie jest weryfikowana w ok. 1,5 tys. placówek posiadających kontrakt z NFZ (s. 7–8).
Najnowszą edycję Barometru poznaliśmy 9 stycznia br., czyli pięć dni przed wywiadem Zandberga. Fundacja przeprowadziła swój monitoring na przełomie października i listopada 2024 roku, a więc mniej więcej na rok po zmianie władzy w Polsce [czas nagrania: 22:44].
Dane z Barometrów obrazuje powyższy wykres. Okazuje się, że czas oczekiwania na gwarantowane świadczenie zdrowotne (np. poradę, badanie, zabieg lub operację) wyniósł w ubiegłym roku 4,2 miesiąca (s. 5). To najwyższy wynik, od kiedy WHC prowadzi swoje pomiary, czyli od co najmniej 12 lat.
Do specjalisty też czekamy coraz dłużej
Z Barometru wynika, że na badanie diagnostyczne trzeba było jesienią 2024 roku poczekać średnio 3,1 miesiąca (s. 31). W porównaniu do poprzedniej edycji badania z połowy 2023 roku czas ten wzrósł o 0,6 miesiąca.
WHC monitoruje też kolejki do ok. 40 lekarzy specjalistów. Okazuje się, że średni czas oczekiwania na konsultację u lekarza w ubiegłym roku sięgał 4,3 miesięcy (s. 27).
Sprawdziliśmy wszystkie poprzednie edycje Barometru. Dane zebraliśmy na powyższym wykresie. Okazuje się, że wynik z jesieni 2024 roku jest rekordem z ostatnich 12 lat, kiedy prowadzone były badania WHC.
Najszybciej do pediatry, a najdłużej do angiologa
Nie do każdego specjalisty czeka się długo (s. 28). Najnowszy Barometr pokazuje, że najkrótsza kolejka czeka nas, jeśli potrzebujemy konsultacji u pediatry (0,0 mies.), neonatologa (0,2 mies.) czy onkologa (0,4 mies.).
Za to w cierpliwość muszą uzbroić się osoby, które chcą na NFZ odwiedzić angiologa (13,9 mies.), endokrynologa (12,1 mies.) czy chirurga naczyniowego (11,6 mies.)
Dodatkowo WHC oceniło, czy w porównaniu do poprzedniej edycji badania poprawiła lub pogorszyła się dostępność niektórych specjalistów (s. 29). Z jednej strony, do 9 lekarzy kolejki się skróciły – najbardziej do kardiologów dziecięcych (o 2,7 miesiąca). Z drugiej strony, do kolejnych 18 specjalistów czas oczekiwania wzrósł – w przypadku angiologów o nawet 3,6 miesięcy (s. 30).
Program Fact-Checking and Countering Disinformation: Poland’s 2025 Presidential Election jest prowadzony przez Stowarzyszenie Demagog dzięki wsparciu EMIF zarządzanemu przez Calouste Gulbenkian Foundation. Wyłączna odpowiedzialność za wszelkie treści wspierane przez European Media and Information Fund (EMIF) spoczywa na autorach i niekoniecznie musi odzwierciedlać stanowisko EMIF i Partnerów Funduszu, Calouste Gulbenkian Foundation i European University Institute.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter