Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Leczenie nowotworów w Wielkiej Brytanii
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Leczenie nowotworów w Wielkiej Brytanii
W Wielkiej Brytanii jest tak, że od momentu wystawienia skierowania przez lekarza rodzinnego do rozpoczęcia leczenia musi minąć 62 dni. W Wielkiej Brytanii obowiązkowe jest konsylium, czyli grupa lekarzy, która otacza pacjenta całościową, kompleksową opieką.
Z informacji zawartych na stronie internetowej National Health Service (brytyjskiego odpowiednika NFZ) wynika, że ustalono terminy, które mają być wytycznymi dla lekarzy. Zostały one ujęte już w planie z 2000 roku. Bada się w jakim stopniu brytyjska służba zdrowia spełnia wyznaczone przez nie standardy prowadząc statystyki.
Po wizycie u lekarza rodzinnego pacjent z podejrzeniem nowotworu w ciągu 14 dni musi zobaczyć się ze specjalistą, w ciągu 31 dni od wizyty u lekarza rodzinnego musi zostać postawiona diagnoza, a w ciągu kolejnych 31 dni musi zostać rozpoczęte leczenie.
Łącznie daje to 62 dni, w których powinna zamknąć się data rozpoczęcia leczenia. Nie są to jednak granice obligatoryjne, co wynikałoby ze słów ministra ale wytyczne (guidelines) zawierające również specyfikę konkretnych odmian choroby. W statystykach ujmowani są chorzy, którzy nie podjęli leczenia w tym określonym terminie.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter