Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Liberalizacja prawa do aborcji w najnowszych sondażach
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Liberalizacja prawa do aborcji w najnowszych sondażach
Prawie 80 proc. Polaków chce liberalizacji obecnego stanu prawnego (dotyczącego prawa do aborcji – przyp. Demagog).
- Według sondażu, przeprowadzonego 5 listopada 2021 roku przez United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski, 73,9 proc. badanych jest za przywróceniem „kompromisu aborcyjnego” lub większą liberalizacją stanu prawnego dotyczącego aborcji.
- Jest to co prawda nieco mniej, niż stwierdziła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, uznajemy jednak, że biorąc pod uwagę szacunkowy charakter wypowiedzi, pomyłka ta mieści się w akceptowalnym marginesie błędu. W związku z tym wypowiedź oceniamy jako prawdziwą.
- Na podobne nastroje wskazywały również wcześniejsze badania. Przykładowo według sondażu przeprowadzonego w lutym przez United Surveys na zlecenie RMF FM i Dziennika Gazety Prawnej 72,6 proc. badanych było za przywróceniem „kompromisu aborcyjnego” lub większą liberalizacją stanu prawnego dotyczącego aborcji. 80,4 respondentów opowiedziało się za liberalizacją aborcji w sytuacji, gdy życie dziecka jest zagrożone, czyli w przypadku przesłanki usuniętej wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z października 2020 roku.
Kontekst wypowiedzi
22 października minął rok od wyroku Trybunału Konstytucyjnego, zgodnie z którym przepis pozwalający na przerwanie ciąży, gdy badania prenatalne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niezgodny z konstytucją. Rocznica zbiegła się z tragicznymi wydarzeniami w Pszczynie, gdzie 30-letnia kobieta, będąca w 22. tygodniu ciąży ze stwierdzonym bezwodziem, zmarła na sepsę, ponieważ lekarze czekali, aż płód obumrze.
Śmierć kobiety wywołała falę protestów przeciwko ubiegłorocznej decyzji TK, która w ostatni weekend przetoczyła się przez Polskę. W warszawskiej manifestacji uczestniczyła m.in. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Posłanka Lewicy do tematu odniosła się również w niedzielnym programie „Kawa na ławę” na antenie TVN24. Biorący w nim udział politycy rozmawiali m.in. na temat pomysłu przeprowadzenia referendum w sprawie aborcji. Za takim rozwiązaniem opowiedział się Paweł Mucha, który stwierdził, że nie rozumie obawy Lewicy „przed głosem społeczeństwa”. W kontrze na te słowa Dziemianowicz-Bąk przytoczyła wyniki badań społecznych, które mają wskazywać na prawie 80-procentowe poparcie dla liberalizacji prawa do przerywania ciąży.
Opinie Polaków na temat prawa do aborcji w 2021 roku
Najnowsze informacje dotyczące zdania Polaków o prawie aborcyjnym pochodzą z 5 listopada 2021 roku z sondażu pracowni United Surveys na zamówienie Wirtualnej Polski. Badanie przeprowadzono na reprezentatywnej próbie 1 000 respondentów. Do przeprowadzenia sondażu wykorzystano metodę CATI, czyli wywiadu telefonicznego wspomaganego komputerowo.
Według tego sondażu 73,9 proc. badanych jest za złagodzeniem obowiązujących przepisów aborcyjnych.
Wśród tych osób 42,8 proc. chce powrotu do tzw. kompromisu aborcyjnego obowiązującego przed wyrokiem TK z 22 października 2020 roku, który zlikwidował możliwość przeprowadzenia zabiegu aborcji, gdy istniało duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Od tej pory przerwanie ciąży jest możliwe tylko w dwóch przypadkach:
- gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety,
- gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża pochodzi z czynu zabronionego.
Kolejne 31,1 proc. ankietowanych badania na zlecenie Wirtualnej Polski opowiedziało się za dostępnością aborcji „na życzenie” do 12. tygodnia ciąży. Za zaostrzeniem prawa aborcyjnego w Polsce opowiedziało się 5,2 proc. respondentów, 10,4 proc. badanych jest za utrzymaniem obowiązujących przepisów, a 10,5 proc. nie ma zdania w tej kwestii.
Według wcześniejszego sondażu United Surveys z 5 lutego 2021 roku dla RMF FM i Dziennika Gazety Prawnej 31,8 proc. badanych było za przywróceniem przepisów sprzed wyroku TK, 40,8 proc. za dostępem do aborcji również w innych wypadkach niż przed wyrokiem; łącznie 72,6 proc. Kolejnych 3,7 proc. respondentów chciało zaostrzenia prawa aborcyjnego, 15,2 proc. opowiedziało się za utrzymaniem obowiązujących przepisów, a 8,4 proc. nie miało zdania w tej kwestii.
Uczestnikom tego sondażu zadano również pytanie, kiedy ich zdaniem prawo powinno dopuszczać w Polsce legalną aborcję. Zgodnie z wynikami:
- 80,4 proc. respondentów opowiedziało się za legalną aborcji w sytuacji, gdy życie dziecka jest zagrożone,
- 81,5 proc. dopuszczało legalność przerwania ciąży w przypadku, gdy na podstawie badań medycznych wiadomo, że dziecko urodzi się z poważnymi wadami,
- 80,6 proc. uważało, że aborcja powinna być legalna w przypadku, gdy na podstawie badań medycznych wiadomo, że dziecko urodzi się z poważnymi wadami, ale z wyłączeniem dzieci z zespołem Downa.
Odpowiedzi te nie oznaczały poparcia dla stanu prawnego sprzed wyroku TK, jednak były równoznaczne z liberalizacją obecnie obowiązujących przepisów. Natomiast z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster (w dniach od 29 stycznia do 1 lutego 2021 roku) na zlecenie „Super Expressu” wynika, że 78 proc. Polaków uważało, że aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu powinna być legalna (17 proc. twierdziło, że powinna być zabroniona). Za legalnością przerwania ciąży będącej wynikiem gwałtu opowiedziało się 81 proc. ankietowanych. W przypadku zagrożenia życia matki poparcie było jeszcze wyższe – 86 proc. Za aborcją na życzenie opowiedziało się 32 proc. Polaków, 46 proc. było za zakazem takiego rozwiązania, 22 proc. nie miało zdania.
Czego oczekuje większość?
Więcej na temat wcześniejszych sondaży dotyczących legalizacji aborcji można przeczytać w naszej analizie wypowiedzi Michała Koboski. Piszemy tam m.in. o sondażu dla Gazety Wyborczej, OKO.press, a także o badaniu CBOS.
Jak pokazuje przegląd sondaży z ostatniego roku, większość Polaków popiera złagodzenie obowiązujących przepisów. Jednak tzw. aborcja na życzenie, zgodnie z prawie wszystkimi sondażami, nie jest popierana przez większość społeczeństwa. Aprobata dla takiego rozwiązania przeważnie wynosi od kilkunastu do ponad trzydziestu procent.
Jedynym badaniem, z którego płyną inne wnioski, jest sondaż dla OKO.press z grudnia ub.r., w którym dwie trzecie respondentów poparło prawo kobiety do przerwania ciąży do 12. tygodnia jej trwania. Pytanie, jakie zadano ankietowanym, brzmiało: „Czy Pana/Pani zdaniem kobieta powinna mieć prawo do przerwania ciąży do 12. tygodnia jej trwania?”. Opcję „tak” wybrało 66 proc. badanych, „nie” – 26 proc.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter