Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Liczba wyroków ETPCz czekających na wykonanie w Polsce spada
Liczba wyroków ETPCz czekających na wykonanie w Polsce spada
To jest bardzo dobre! W czasie gdy MS był @bbudka Polska miała na koncie aż 576 niewykonanych wyroków ETPCz. W czasie gdy MS ponownie został @ZiobroPL liczba niewykonanych wyroków przez Polskę spadła do 98.
- Borys Budka był ministrem sprawiedliwości od maja do listopada 2015 roku.
- W 2015 roku w fazie wykonywania było albo 313 (dane MSZ), albo 346 (dane Komitetu Ministrów Rady Europy) orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka dotyczących Polski.
- Najnowsze dane wskazują, że w 2020 roku liczba orzeczeń czekających na wykonanie spadła do 89. Tym razem dane MSZ i Rady Europy są ze sobą zgodne.
- W 2016 roku, czyli po pierwszym roku urzędowania Zbigniewa Ziobry na stanowisku ministra sprawiedliwości, wyroków czekających na wykonanie było 223 (dane MSZ) lub 225 (Rada Europy).
- Informacja o 98 niewykonanych orzeczeniach dotyczy 2019 roku (pojawia się w opracowaniu zarówno MSZ, jak i Rady Europy).
- Sebastian Kaleta słusznie zauważył, że obecnie liczba wyroków ETPCz czekających na wykonanie w Polsce jest niższa niż w 2015 roku, jednakże porównywana skala nie jest tak duża, jak zasugerował polityk. W czasach Borysa Budki niewykonanych wyroków było 313 lub 346 (w zależności od źródła), a nie 576. Na tej podstawie oceniamy wypowiedź jako częściową prawdę.
- Liczba 576 niewykowanych orzeczeń została przytoczona podczas obrad senatu przez wiceministra Artura Nowaka-Fara, który odnosił się do raportu za rok 2014. Liczba ta nie była zgodna z raportem MSZ i nie pojawiła się już w żadnym innym miejscu. Ponadto Borys Budka w 2014 roku nie był ministrem sprawiedliwości.
Aktualizacja 18.01.2024
Z początkiem 2024 nazwę oceny „częściowy fałsz” zmieniliśmy na „częściowa prawda”. Z tego powodu nazwę oceny zmieniliśmy także w opublikowanych wcześniej analizach wypowiedzi.
TK o zgodności konwencji praw człowieka z konstytucją
W czwartek 10 marca Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok stwierdzający, że przepis Europejskiej konwencji praw człowieka w zakresie, który umożliwia Europejskiemu Trybunałowi Praw Człowieka (ETCz) kontrolę statusu sędziów krajowych, jest niezgodny z polską konstytucją.
Chodzi o wyroki stwierdzające naruszanie przez Polskę prawa do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy przez niezawisły i bezstronny sąd.
Jak jednak zauważa Rzecznik Praw Obywatelskich, orzeczenia sądowe i inne akty stosowania prawa nie mogą być przedmiotem kontroli Trybunału Konstytucyjnego, który jest wyłącznie sądem prawa, a nie sądem kontrolującym orzecznictwo. RPO wniósł o umorzenie sprawy.
Dyskusje po wyroku
Wyrok TK skrytykowała również opozycja. Borys Budka napisał na Twitterze, że Polska stała się drugim – po Rosji – państwem niewykonującym orzeczeń ETCz. Podobną informację podała Kamila Gasiuk-Pihowicz.
Na tweeta Budki zareagował prawnik Piotr Leonarski. Udostępnił on materiał Adwokatury Polskiej z września 2015 roku.
„»Polska w czołówce krajów z największą liczbą niewykonanych orzeczeń ETPCz«. Zgadnijcie, kto był ministrem sprawiedliwości” – napisał.
W swoim materiale Adwokatura Polska pisała o 576 wyrokach ETPCz czekających na wykonanie przez polskie władze.
Tweeta Leonarskiego podał dalej Sebastian Kaleta, który powtórzył dane Adwokatury Polskiej i dodał, że po przejęciu stanowiska ministra sprawiedliwości przez Zbigniewa Ziobrę liczba orzeczeń czekających na wykonanie miała spaść do 98.
Borys Budka na stanowisku ministra sprawiedliwości
We wrześniu 2015 roku Budka rzeczywiście przewodniczył resortowi sprawiedliwości. Stanowisko to objął 4 maja 2015 roku i piastował je aż do powołania nowego rządu z Beatą Szydło na czele, po wygranych przez PiS wyborach parlamentarnych.
Raport Adwokatury Polskiej udostępniony przez Piotra Leonarskiego dotyczy danych za rok 2014 i opiera się na obradach senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji z 2 września 2015 roku.
W ich trakcie wiceminister spraw zagranicznych Artur Nowak-Far poinformował o 576 wyrokach ETCz czekających na wykonanie.
Do informacji o obradach załączony został również „Raport z wykonywania wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka przez Polskę za 2014 r.”, w którym jednak wspomniana liczba się nie pojawia.
Liczba 576 nie padła już nigdzie indziej
Zacznijmy od tego, że przytoczone przez Artura Nowaka-Fara, Adwokaturę Polską i Sebastiana Kaletę dane odnoszą się do 2014 roku.
W tym czasie Borys Budka nie był ministrem sprawiedliwości. W 2014 roku szefami MS byli Marek Biernacki i Cezary Grabarczyk.
Po drugie, informacja o 576 niewykonanych orzeczeniach ETCz nie pada w żadnym oficjalnym dokumencie MSZ.
Na stronie resortu dostępne są raporty rządu na temat wykonywania orzeczeń Trybunału, jednak dane za rok 2014 różnią się od tych podanych przez Nowaka-Fara.
Informacje o orzeczeniach czekających na wykonanie znajdują się również w raportach Komitetu Ministrów Rady Europy, zrzeszającego ministrów spraw zagranicznych państw członkowskich.
Dla roku 2014 zarówno MSZ, jak i Rada Europy podają liczbę 503 orzeczeń (przy czym w raporcie MSZ za rok 2020 liczba ta została zaktualizowana do 498).
W 2015 roku liczba niewykonanych orzeczeń spadła
Według MSZ w roku 2015 liczba orzeczeń będących w fazie wykonania spadła do 313.
Mimo że to dane resortów krajowych powinny służyć za podstawę do opracowania statystyk przez Radę Europy, tym razem w obu raportach pojawia się rozbieżność. Publikacja Komitetu Ministrów wskazuje na 346 orzeczeń czekających na wykonanie w 2015 roku.
Niezależnie od tej różnicy liczba orzeczeń znajdujących się w fazie wykonywania w czasie, gdy ministrem sprawiedliwości był Borys Budka, jest wyraźnie mniejsza, niż podał Sebatian Kaleta.
Sytuacja Polski poprawia się z roku na rok
Według najnowszych danych w 2020 roku liczba orzeczeń znajdujących się w fazie wykonywania wyniosła 89. Natomiast rok wcześniej takich orzeczeń było 98 (tyle, ile wskazał Sebastian Kaleta).
Identyczne dane dla obu lat podaje i MSZ, i Komitet Ministrów Rady Europy. W najnowszym raporcie MSZ znalazło się podsumowanie liczby orzeczeń znajdujących się w fazie wykonywania od 2011 roku.
Przejęcie fotela ministra sprawiedliwości przez Zbigniewa Ziobrę w listopadzie 2015 roku nie spowodowało od razu aż tak dużego spadku liczby oczekujących na wykonanie orzeczeń, jak wskazał Sebastian Kaleta.
W 2016 roku – pierwszym pełnym roku urzędowania Ziobry – w fazie wykonywania było wciąż ponad 200 orzeczeń ETPCz. MSZ wskazuje na liczbę 223, a Komitet Ministrów Rady Europy – 225.
Pomimo spadków wciąż jesteśmy w dolnej połowie stawki
W 2020 roku we wszystkich państwach członkowskich Rady Europy na wejście w życie czekało łącznie 5 233 orzeczeń ETPCz. Jeszcze w 2014 roku liczba ta wynosiła dwa razy więcej – 10 904.
W 2020 roku Polska (na 46 państw członkowskich Rady Europy) była na 36. miejscu pod względem liczby wyroków czekających na wykonanie. W roku 2014 przypadło nam miejsce numer 39.
Pomimo wyraźnego spadku liczby niewykonanych orzeczeń na tle innych państw pozycja Polski uległa więc tylko nieznacznej poprawie.
Niechlubnym liderem zestawienia państw z największą liczbą orzeczeń ETCz czekających na wejście w życie jest Rosja. W 2020 roku nie wykonała ona aż 1 789 wyroków (16 proc. wszystkich takich przypadków w państwach członkowskich).
Jedynymi państwami, w których w 2020 roku nie odnotowano niewykonanych orzeczeń, były Andora, Monako i Luksemburg.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter