Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Luka płacowa w Polsce. O ile mniej kobiety zarabiają od mężczyzn?
Luka płacowa w Polsce. O ile mniej kobiety zarabiają od mężczyzn?
Polska ma (…) jedną z najniższych w Europie, bo jesteśmy drudzy po Luksemburgu, lukę płacową. Średnia unijna luki płacowej, czyli różnic między zarobkami kobiet i mężczyzn wynosi na poziomie UE 14 proc. U nas, według danych Eurostatu, jest to zaledwie 5 proc., w jakimś innym badaniu 8.
- Według danych Eurostatu w 2020 roku nieskorygowana luka płacowa w Polsce wynosiła 4,5 proc., przy średniej unijnej 13 proc. Mniejsze różnice między kobietami i mężczyznami odnotowano w 3 państwach UE.
- Z kolei OECD podaje, że nieskorygowana luka płacowa wynosiła w 2020 roku 8,7 proc. w 10 proc. w UE. Mniejsze dysproporcje zanotowano w 5 krajach unijnych.
- Anna Schmidt prawidłowo przytacza przybliżone wartości dotyczące luki płacowej. Myli się jednak, co do miejsca, które Polska zajmuje pod tym względem wśród krajów UE. W zależności od metodologii jesteśmy na czwartym lub szóstym miejscu, a nie na drugim po Luksemburgu. Na tej podstawie oceniamy wypowiedź jako częściową prawdę.
- Nieco odmienny obraz pokazują dane dotyczące skorygowanej luki płacowej, biorącej pod uwagę m.in. różnice pomiędzy pracownikami na podobnych stanowiskach. W 2018 roku (najnowsze dane) jej wysokość wyniosła 12,2 proc. To wynik gorszy od 11 państw oraz średniej UE (11,2 proc.).
[Aktualizacja 19.01.2024] Z początkiem 2024 roku nazwę oceny „częściowy fałsz” zmieniliśmy na „częściowa prawda”. Z tego powodu nazwę oceny zmieniliśmy także w opublikowanych wcześniej analizach wypowiedzi.
Przemoc to nie tylko wykorzystanie siły fizycznej
Sejm zajmuje się nowelizacją ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, która może zmienić wkrótce nazwę. Rząd proponuje odejść od stosowania terminu „przemoc w rodzinie” na rzecz szerszego określenia „przemoc domowa”. Zgodnie z przedłożonym projektem za przemoc domową uznawane będą nie tylko akty przemocy fizycznej.
Nowa definicja przemocy przewiduje rozszerzenie jej o aspekt ekonomiczny (s. 38). Przemoc ekonomiczna to zjawisko psychologiczne, w którym nie chodzi stricte o środki finansowe, lecz o psychiczne upokorzenie lub uzależnienie jednej ze stron od drugiej (np. w związku).
Anna Schmidt – autorka nowelizacji – wyjaśnia, że przemoc ekonomiczna to pewna forma „ubezwłasnowolnienia” partnera, z którym prowadzi się wspólny budżet. Dodała, że wprawdzie luka płacowa w Polsce ma być na względnie niskim poziomie na tle Unii Europejskiej, jednakże wciąż pozostaje problemem. Niższe zarobki kobiet niż mężczyzn mogą stanowić bowiem źródło przemocy ekonomicznej.
Niska luka płacowa w Polsce
Luka płacowa (gender pay gap) jest różnicą średniej wysokości pensji brutto kobiet i mężczyzn. Z danych Eurostatu za 2020 rok wynika, że kobiety w Polsce zarabiały na godzinę o 4,5 proc. mniej niż mężczyźni. Był to jeden z lepszych wyników w UE.
Przed Polską znalazły się tylko trzy państwa: Słowenia (3,1 proc.), Rumunia (2,4 proc.) oraz Luksemburg (0,7 proc.). Średnio w UE kobiety zarabiały godzinowo o 13 proc. mniej od mężczyzn.
Natomiast jak podaje OECD, w 2020 roku kobiety w Polsce otrzymywały wynagrodzenie godzinowe o 8,7 proc. niższe niż mężczyźni. Był to wciąż lepszy wynik od średniej unijnej (10,3 proc.). Mniejsze różnice (jeżeli chodzi o państwa UE) zanotowano tylko w Bułgarii, Rumunii, Danii, Szwecji i Hiszpanii.
W 2022 roku ukazał się również raport Światowego Forum Ekonomicznego zatytułowany „Global Gender Gap Report 2022”, który przytacza jednak dane OECD dot. luki płacowej za 2020 rok. Po wzięciu pod uwagę kilku innych czynników (m.in. dostępu do edukacji, polityki czy zdrowia) Polska uplasowała się na 77. miejscu z 146 rozpatrywanych krajów pod względem równości płci (s. 294).
Rzeczywistość jest bardziej skomplikowana
Powyższe dane – o nieskorygowanej luce płacowej – mogą jednak przysłonić nieco rzeczywistość. Nieskorygowana luka płacowa nie uwzględnia różnic między pracownikami takich jak wykształcenie, doświadczenie czy branża.
Do jej obliczeń bierze się pod uwagę wyłącznie osoby pracujące. Nieskorygowana luka płacowa może być więc zniekształcona ze względu na różnicę w liczbie pracujących kobiet i mężczyzn.
Ponadto w metodologii Eurostatu nie wzięto pod uwagę przedsiębiorstw, w których pracuje mniej niż 10 pracowników. A to wiele zmienia. W Polsce w najmniejszych firmach zatrudnionych jest aż 41,9 proc. pracowników – podkreśla Konkret24.
Różnice płacowe są wyższe
Skorygowana luka płacowa, pozwalająca porównać osoby wykonujące podobną pracę (np. prawnik i prawniczka), jest w Polsce wyższa. Najbardziej aktualne dane za 2018 rok mówią, że różnica płacowa między kobietami i mężczyznami wynosi 12,2 proc. (s. 19). To gorszy wynik od średniej unijnej, która wynosiła 11,2 proc. Mniejsze różnice płacowe niż w Polsce odnotowano w 11 państwach.
Sytuacja wyglądała podobnie w poprzednich latach. Skorygowana luka płacowa była wyższa od tej nieskorygowanej. W 2015 roku naukowcy z Instytutu Badań Strukturalnych szacowali nieskorygowaną lukę płacową w Polsce na ok. 10 proc. płacy kobiet.
Natomiast skorygowane szacunki luki płacowej wskazywały na różnicę od 16 do 24 proc. na niekorzyść kobiet (przeciętnie 19 proc.) w ciągu ostatnich 20 lat.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter