Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Dług alimentacyjny rośnie. Większość dłużników to ojcowie
Dług alimentacyjny rośnie. Większość dłużników to ojcowie
Aż 13 mld zł winni są alimenciarze własnym dzieciom (…) 94 proc. to są ojcowie, którzy nie płacą alimentów, a tylko 6 proc. to kobiety, matki, które nie płacą tych alimentów.
- Jak wynika z danych Krajowego Rejestru Długów, mężczyźni stanowią ponad 90 proc. wszystkich dłużników wpisanych do Rejestru.
- Z danych udostępnionych przez KRD w zeszłoroczny Dzień Ojca wynikało, że dług mężczyzn stanowił 96 proc. całego długu alimentacyjnego, który wówczas przekroczył 12 mld zł.
- Kobiety są w zdecydowanej mniejszości, jeśli chodzi o osoby niepłacące alimentów.
- W związku z powyższym wypowiedź Roberta Biedronia oceniamy jako prawdę.
To przede wszystkim ojcowie nie płacą alimentów na swoje dzieci i nie ma co do tego wątpliwości. Mężczyźni stanowią ponad 90 proc. wszystkich dłużników wpisanych do Krajowego Rejestru Długów, których jest ogólnie (wraz z kobietami) 283 tys. Tę liczbę przekazała Demagogowi kierowniczka biura prasowego KRD Katarzyna Maciaszczyk-Sobolewska.
Dług mężczyzn liczony w miliardach złotych
Zgodnie z dostępnymi danymi opublikowanymi przez KRD osoby niepłacące alimentów na dzieci są zadłużone na łączną kwotę przekraczającą 12 mld zł. Średnio jedna osoba jest winna 43,1 tys. zł. Za większość tej kwoty odpowiadają mężczyźni.
W zeszłoroczny Dzień Ojca podano, że to właśnie oni stanowią 94 proc. wszystkich osób niepłacących alimentów. Z kolei w sierpniu 2022 roku oszacowano, że 95 proc. dłużników alimentacyjnych to mężczyźni – poinformował BIG InfoMonitor. Kobiety uchylające się od tego obowiązku stanowią więc 5-6 proc. wszystkich dłużników.
Ojcowie odpowiadają za 96 proc. kwoty całkowitego długu alimentacyjnego. Ich zadłużenie jest 23 razy większe od zadłużenia kobiet. Również wśród panów padł rekord zadłużenia. 34-latek z Wielkopolski w zeszłym roku był winny 867 tys. zł.
Przeciętny dłużnik pochodzi z miasta
Na podstawie informacji przekazanych przez KRD można stworzyć portret przeciętnego dłużnika. To mężczyzna w wieku 46-55 lat, mieszkający w dużym mieście na Mazurach, Kujawach lub Pomorzu Zachodnim. Właśnie ta grupa wiekowa i te regiony przodują w statystykach.
Jak podkreśla KRD, rośnie zadłużenie młodszych mężczyzn, między 18. a 25. rokiem życia. W ciągu pięciu lat zadłużenie alimentacyjne w tej grupie wiekowej wzrosło 37-krotnie.
Niealimentacja to przestępstwo
Uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego to przestępstwo z art. 209 Kodeksu karnego, które podlega karze grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności. Wśród ekspertów nie brakuje jednak głosów, że polskie prawo jest zdecydowanie zbyt łagodne w stosunku do osób winnych swoim dzieciom pieniądze.
Na nieudolność systemu wskazują też liczby, ponieważ dług alimentacyjny z roku na rok jest coraz wyższy. Zgodnie z raportem Najwyższej Izby Kontroli zadłużenie alimentacyjne rosło niemal 2 mln dziennie w badanym okresie, czyli od 2019 roku do pierwszej połowy 2021 roku.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter