Czas czytania: około min.

Najwyższa inflacja od 26 lat. O ile skoczyły ceny żywności?

16.11.2022 godz. 10:33

Wypowiedź

fot. Łukasz Kamiński / Wikimedia / https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/pl/deed.en / modyfikacje demagog.org.pl

Prawda

Analiza w pigułce

  • W październiku 2022 roku inflacja osiągnęła 17,9 proc.
  • Głównym składnikiem koszyka inflacyjnego są ceny żywności i napojów bezalkoholowych (odpowiadają za ponad 1⁄4 koszyka).
  • Ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły w październiku o 21,9 proc.
  • W związku z tym wypowiedź Katarzyny Lubnauer uznajemy za prawdziwą.

Niepewne losy tarczy antyinflacyjnej

Tarcza antyinflacyjna w obecnej formule obowiązuje do końca 2022 roku. Aktualne rozwiązania przewidują m.in. 8 proc. podatku VAT na paliwo, 0 proc. VAT na gaz ziemny oraz niektóre produkty żywnościowe. W ubiegłym tygodniu premier Morawiecki oznajmił, że Unia Europejska nie wyraża dłużej zgody na utrzymywanie „dotychczasowych działań osłonowych”.

Szef rządu podkreślił jednak, że władza ma w planach zastąpienie tarczy nowym mechanizmem, w który zostaną zaangażowane spółki Skarbu Państwa, które dystrybuują prąd. Ponadto Polska będzie chciała utrzymać zerowy VAT na żywność najdłużej, jak jest to możliwe.

Lubnauer nie wierzy Morawieckiemu

opinii posłanki Lubnauer decyzja o nieprzedłużaniu tarczy antyinflacyjnej wynika z kalkulacji matematycznej – w budżecie państwa ma brakować na ten cel pieniędzy. Powołanie się na sprzeciw Brukseli stanowi wyłącznie pretekst dla rządu, który będzie mógł przedstawić po raz kolejny Unię Europejską w złym świetle – podkreśliła.

Tezę byłej przewodniczącej Nowoczesnej mają potwierdzać słowa Piotra Borysa – szefa Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR). W wywiadzie dla TVN24 stwierdził on, że prawdopodobnie rząd może być zmuszony do tego, by nie przedłużać tarczy inflacyjnej. Borys podkreślił, że budżet na 2023 rok nie zakłada funkcjonowania tarczy. Za przyczynę wskazał rosnące wydatki, w szczególności związane z tarczami energetycznymi.

Brak tarczy antyinflacyjnej będzie oznaczać wzrost cen. Lubnauer podkreśliła, że obecnie inflacja osiągnęła niemal 18 proc. A w rzeczywistości jest jeszcze bardziej dotkliwa – ceny artykułów żywnościowych miały wzrosnąć o ponad 20 proc. Słowa posłanki potwierdzają dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS).

Najwyższa inflacja od 26 lat

Zgodnie z szybkim szacunkiem GUS ceny towarów i usług konsumpcyjnych w październiku br. wzrosły o 17,9 proc. w stosunku do analogicznego okresu sprzed roku.

Oznacza to, że poziom inflacji jest na najwyższym poziomie od prawie 26 lat. Wyższy wskaźnik odnotowano po raz ostatni w grudniu 1996 roku.

W przypadku żywności i napojów bezalkoholowych – głównych składników koszyka inflacyjnego – ceny skoczyły o 22 proc. Jeszcze większy był wzrost kosztów użytkowania mieszkania lub domu i nośników energii (41,7 proc.). Z kolei ceny paliwa dla prywatnych środków transportu wzrosły o 19,5 proc.

W połowie listopada, już po wypowiedzi Katarzyny Lubnauer, ukazał się ostateczny raport GUS dot. inflacji w październiku. Faktycznie cena towarów i usług konsumpcyjnych wzrosła o 17,9 proc., a ceny żywności wzrosły o 22 proc.

Przyszła inflacja pod znakiem zapytania

Prognoza Narodowego Banku Polski (NBP) nie jest optymistyczna. Ekonomiści banku centralnego przewidują, że średnioroczna inflacja wyniesie w br. 14,5 proc. Z kolei w roku 2023 ceny mają wzrosnąć o 13,1 proc.

Obniżka inflacji – o ile do niej dojdzie – będzie jednak pozorna, ze względu na tzw. wysoki poziom bazy. Wzrost cen będzie bowiem liczony od podwyższonego już tegorocznego pułapu.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Podobał Ci się artykuł? Pomóż nam dzielić się prawdą!

Możesz śmiało rozpowszechniać ten artykuł na swojej stronie internetowej. Pamiętaj o podaniu źródła. Sprawdź jak możesz udostępniać.

Wpłać darowiznę i działaj z nami!

20 zł
Imię*
Nazwisko*
Adres e-mail*
Ulica dom/lokal
Kod pocztowy
Miasto

lub