Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Pigułka „dzień po” w Europie. Gdzie potrzebna jest recepta?
Pigułka „dzień po” w Europie. Gdzie potrzebna jest recepta?
Nie jest tajemnicą, że za rządów naszych poprzedników Polska stała się jedynym, obok Węgier, nieprzypadkowo, krajem w Europie, który wprowadził tę restrykcję [receptę na tabletki antykoncepcyjne EllaOne – przyp. Demagog], ograniczającą możliwość korzystania z tego środka.
- W Unii Europejskiej wyłącznie w Polsce i na Węgrzech tabletki „dzień po” są dostępne tylko na receptę.
- Są jeszcze dwa europejskie państwa, w których tabletki EllaOne są dostępne, ale tylko na receptę – to Turcja i Serbia.
- Wypowiedź Donalda Tuska padła w kontekście planu przywrócenia dostępu do tabletek EllaOne bez recepty. Od 2015 roku można było nabywać je w Unii Europejskiej bez recepty, a i tak w 2017 roku w Polsce przywrócono ograniczenie ich sprzedaży.
- Choć są inne – poza Polską i Węgrami – państwa w Europie, w których tabletki EllaOne są dostępne tylko z receptą, to zwracając uwagę na kontekst wypowiedzi, uznajemy użycie słowa „Europa” zamiast „Unia Europejska” za drobną nieścisłość. Wypowiedź oceniamy jako prawdę.
- Wypowiedzi nie mogliśmy ocenić na częściową prawdę, ponieważ nie zawiera ona połączenia informacji prawdziwych z fałszywymi.
Tusk: rząd zniesie recepty na tabletki „dzień po”
Premier Donald Tusk zapowiedział na konferencji prasowej, że rząd wyjdzie ze wspólną inicjatywą, która zniesie konieczność posiadania recepty do zakupu tabletek „dzień po”. W tym celu w Sejmie zostanie przedstawiona nowelizacja ustawy.
Od kwietnia 2015 roku do lipca 2017 roku osoby powyżej 15. roku życia mogły zakupić awaryjną antykoncepcję bez recepty w aptece. Była to tabletka EllaOne zawierająca octan uliprystalu, który opóźnia owulację. To pokłosie decyzji Komisji Europejskiej, która w styczniu 2015 roku wyraziła zgodę na sprzedaż preparatu w państwach UE bez recepty.
PiS wprowadził w maju 2017 roku zmiany w ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Tabletki „dzień po” stały się dostępne wyłącznie na receptę od 23 lipca 2017 roku.
Sprzeciw RPO
Zanim ustawa została jeszcze uchwalona przez PiS, przeciwko ograniczeniu antykoncepcji awaryjnej protestował m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich. RPO w piśmie do ministra zdrowia uznał, że konieczność wystawienia recepty ograniczy dostępność leku pacjentkom ze względu na czas oczekiwania na wizytę do ginekologa.
„Takie działanie, choć mieszczące się w granicach prawa, w tym prawa Unii Europejskiej, w polskich realiach może prowadzić do faktycznego uniemożliwienia skorzystania z tej formy antykoncepcji dużemu gronu pacjentek” – czytamy w piśmie.
Protestowali też ginekolodzy
Jak podaje portal prawo.pl, ponad 20 ginekologów w liście do ministra zdrowia wskazywało, że nie ma podstaw medycznych do tego, aby tabletki EllaOne były w kategorii leków wydawanych na receptę.
Powoływali się oni na rekomendację Komisji Europejskiej, według której EllaOne miała zostać zakwalifikowana jako dostępna bez recepty. Ostateczna decyzja co do konieczności wystawiania recept na pozostawała w kompetencjach państw członkowskich.
Ówczesny minister zdrowia Konstanty Radziwiłł tłumaczył, że jego zdaniem tabletka ta może być niebezpieczna i jej przepisanie wymaga wcześniejszego skonsultowania się z lekarzem w celu ustalenia, czy nie zaszkodzi zdrowiu kobiety.
Dostępność EllaOne w Europie
Gromadzeniem danych na temat dostępności pigułki „dzień po” zajmuje się European Consortium for Emergency Contraception (ECEC). Okazuje się, że Polska należy do wąskiego grona państw, w których antykoncepcja awaryjna jest dostępna tylko na receptę.
W Unii Europejskiej jedynym krajem oprócz Polski, w którym omawiane środki antykoncepcyjne są dostępne wyłącznie na receptę, są Węgry. Informację, że antykoncepcja awaryjna wymaga recepty na Węgrzech, potwierdza oficjalna węgierska strona rządowa.
Na Węgrzech tabletki „dzień po” zawierające octan uliprystalu są dostępne na receptę w aptekach, w szpitalach i w klinikach planowania rodziny. ECEC podaje jednak, że według niepotwierdzonych danych, środki antykoncepcji awaryjnej można łatwo kupić bez recepty.
Poza Polską i Węgrami, w Europie są jeszcze 2 państwa, w których EllaOne jest dostępna wyłącznie na receptę. Mowa o Turcji i Serbii.
Recepta na tabletki „dzień po”. Powodem wiek
W niektórych krajach w Europie konieczność przepisania recepty na tabletki „dzień po” jest uzależniana od wieku, w przypadku niektórych tabletek dostępnych na rynku. Ponadto w niektórych państwach tabletki nie są wystawiane na półkach, ale można je nabyć, jeśli się o nie poprosi.
Przykładem państwa, w którym tabletki można nabyć bez recepty od 16. roku życia, jest Wielka Brytania. W przypadku Czech recepta jest wymagana w przypadku jednego rodzaju antykoncepcji awaryjnej do czasu osiągnięcia 17. roku życia. Z kolei we Włoszech tabletki „dzień po” dostępne są bez recepty dla pacjentek od 18. roku życia.
Ograniczenia wiekowe nie obejmują jednak tabletki EllaOne. Dotyczą one leku, który zawiera inną substancję niż octan uliprystalu.
Czym jest tabletka EllaOne?
Jak informuje Europejska Agencja Leków (EMA), potocznie nazywana tabletką „dzień po”, tabletka EllaOne jest doraźnym środkiem antykoncepcyjnym dla kobiet, który można przyjąć w ciągu 120 godzin (pięciu dni) od stosunku płciowego bez zabezpieczenia.
EllaOne zapobiega działaniu progesteronu, czyli hormonu, dzięki któremu może dojść do zapłodnienia. EllaOne wpływa na aktywność hormonu, hamując owulację. Skuteczność leku nie jest 100-proc. Na 100 kobiet, które zastosują lek, w przybliżeniu 2 z nich zajdą w ciążę.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter