Strona główna Wypowiedzi Podmiotowość prawnomiędzynarodowa Polski w oczach J. Korwin-Mikke

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Podmiotowość prawnomiędzynarodowa Polski w oczach J. Korwin-Mikke

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Podmiotowość prawnomiędzynarodowa Polski w oczach J. Korwin-Mikke

Janusz Korwin-Mikke

Partia KORWiN

Nie ma relacji z Unią Europejską, bo my jesteśmy Unią Europejską w tej chwili, prawda? To tak jak relacje województwa mazowieckiego z Polską. Nie ma.

Fałsz

Wypowiedź uznajemy za fałsz, gdy:  

  • nie jest zgodna z żadną dostępną publicznie informacją opartą na reprezentatywnym i wiarygodnym źródle,  
  • jej autor przedstawia nieaktualne informacje, którym przeczą nowsze dane, zawiera szczątkowo poprawne dane, ale pomija kluczowe informacje i tym samym fałszywie oddaje stan faktyczny.  

Sprawdź metodologię

Fałsz

Wypowiedź uznajemy za fałsz, gdy:  

  • nie jest zgodna z żadną dostępną publicznie informacją opartą na reprezentatywnym i wiarygodnym źródle,  
  • jej autor przedstawia nieaktualne informacje, którym przeczą nowsze dane, zawiera szczątkowo poprawne dane, ale pomija kluczowe informacje i tym samym fałszywie oddaje stan faktyczny.  

Sprawdź metodologię

Stwierdzenie, że członkostwo w UE oznacza utratę przez Polskę podmiotowości prawnomiędzynarodowej należy uznać za fałszywe. Wypowiedź J. Korwin-Mikkego nie znajduje uzasadnienia w literalnym brzmieniu traktatów unijnych, ich stosowaniu, orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości UE oraz krajowych sądów konstytucyjnych, jak i poglądach wyrażanych w doktrynie.

Po pierwsze, należy zwrócić uwagę na brzmienie art. 4 Traktatu o Unii Europejskiej.

Artykuł 4

1. Zgodnie z artykułem 5 wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w Traktatach należą do Państw Członkowskich.

2. Unia szanuje równość Państw Członkowskich wobec Traktatów, jak również ich tożsamość narodową, nierozerwalnie związaną z ich podstawowymi strukturami politycznymi i konstytucyjnymi, w tym w odniesieniu do samorządu regionalnego i lokalnego. Szanuje podstawowe funkcje państwa, zwłaszcza funkcje mające na celu zapewnienie jego integralności terytorialnej, utrzymanie porządku publicznego oraz ochronę bezpieczeństwa narodowego. W szczególności bezpieczeństwo narodowe pozostaje w zakresie wyłącznej odpowiedzialności każdego Państwa Członkowskiego.

3. Zgodnie z zasadą lojalnej współpracy Unia i Państwa Członkowskie wzajemnie się szanują i udzielają sobie wzajemnego wsparcia w wykonywaniu zadań wynikających z Traktatów.

Państwa Członkowskie podejmują wszelkie środki ogólne lub szczególne właściwe dla zapewnienia wykonania zobowiązań wynikających z Traktatów lub aktów instytucji Unii.

Państwa Członkowskie ułatwiają wypełnianie przez Unię jej zadań i powstrzymują się od podejmowania wszelkich środków, które mogłyby zagrażać urzeczywistnieniu celów Unii.

 Art. 4 ust. 2 stanowi normatywne zakotwiczenie zasady poszanowania tożsamości narodowej państw członkowskich UE. Ma ona znaczenie fundamentalne dla całego porządku prawnego UE. Podkreśla on, stwierdzony już w preambule, pierwotny wobec UE charakter państw narodowych oraz wyznacza granicę działalności UE. Co więcej jest ona sprzężona z domniemaniem kompetencji na rzecz państw członkowskich UE (art. 4 ust. 1 TUE), która oznacza, iż UE jest uprawniona do działania tylko w zakresie wyznaczonym jej przez państwa członkowskie.

Warto zwrócić uwagę, iż art. 4 TUE jest następcą art. I-5 Traktatu ustanawiającego Konstytucję dla Europy, który zatytułowany był „Stosunki między Unią a Państwami Członkowskimi”. W doktrynie niepodważany jest pogląd, iż obecnie obowiązujące unormowanie, powinno być interpretowane również w tym kontekście (np. Blanke H.J., Article 4 – The Relations Between the EU and the Member States [w:] Blanke H.J., Mangiameli S., The Treaty on European Union (TEU). A commentary, Springer, Heidelberg-New York 2013).

Co więcej, należy mieć na uwadze, że zasada proklamowana w art. 4 ust 2 TUE jest precyzowane poprzez liczne postanowienia traktatowe. M. in.:

-art. 5 ust. 3 TUE, który upoważnia parlamenty narodowe państw członkowskich do czuwania nad przestrzeganiem przez instytucje UE zasady proporcjonlaności i subsydiarności,

-art. 12 TUE – określający szerokie uprawnienia konsultacyjne, kontrolne i „ustrojodawcze” parlamentów narodowych

-art. 48 TUE – podkreślający kluczową rolę państw w procesie rewizji traktatów unijnych,

-art. 49 TUE – określający procedurę dobrowolnego przystąpienia państwa do UE po spełnieniu określonych warunków,

-art. 50 TUE – określający procedurę wystąpienia państwa członkowskiego z UE

-art. 17 TfUE – gwarantujący wyłączność państw członkowskich w określaniu statusu prawnego kościołów i związków wyznaniowych,

-art. 36, art. 45 ust. 3-4, art. 51, art. 52, 62 TfUE – umożliwiający państwu członkowskiemu ustanowienie wyjątków od podstawowych swobód prawa UE,

-art. 67 ust. 1 – gwarantujący poszanowanie dla różnych systemów i tradycji prawnych państw członkowskich w działalności ustawodawczej UE w przestrzeni wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości;

Na zakończenie należy podkreślić, iż dodatkową gwarancją podmiotowości prawnomiędzynarodowej państw członkowskich UE w stosunkach międzynarodowych jest fakt, iż w przeciwieństwie do pozostałych dziedzin działalności, w zakresie wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, decyzje w UE podejmowane są zasadniczo jednomyślnie oraz wykluczone jest podejmowanie aktów ustawodawczych, jak i decyzji naruszających „istotne względy polityki krajowej” (art. 24 ust. 1 oraz art. 31 ust. 2 TUE). Ewentualny zarzut związany z koniecznością późniejszego „aktywnego popierania” ustalonej przez Radę Europejską (głowy państw i szefowie rządów) wspólnej polityki zagranicznej UE przez państwa członkowskie (art. 24 ust. 3, art. 26 ust. 2, art. 28 ust. 2-5 TUE) należy uznać za bezzasadny, ponieważ oznaczałby praktyczne zaprzeczenie możliwości zaciągania i przestrzegania przez aktorów stosunków międzynarodowych jakichkolwiek zobowiązań, czyli de facto, w ogóle wykluczałby przyjęcie na gruncie prawa międzynarodowego publicznego pojęcia podmiotowości czy osobowości prawnomiędzynarodowej.

Przy okazji należy mieć na uwadze art. 218 ust. 8 TUE, który uzależnia zawarcie przez UE (jako „pochodny” podmiot prawa międzynarodowego) umowy międzynarodowej od jej uprzedniej ratyfikacji przez wszystkie państwa członkowskie.

Na uwagę zasługuje fakt, iż do zasady poszanowania tożsamości narodowej odwołuje się również Karta Praw Podstawowych UE:

Unia przyczynia się do ochrony i rozwoju tych wspólnych wartości, szanując przy tym różnorodność kultur i tradycji narodów Europy, jak również tożsamość narodową Państw Członkowskich i organizację ich władz publicznych na poziomach: krajowym, regionalnym i lokalnym;

Warto odnotować, iż podmiotowość państw członkowskich w UE nie jest zjawiskiem per se pozytywnym. O ile bowiem cieszyć może np. zwiększający się udział parlamentów narodowych w unijnym procesie ustawodawczy, o tyle znaczne wątpliwości mogą budzić nasilające się tendencje, których efektem jest zarówno osłabienie spójności UE, jak i możliwe naruszenie interesów narodowych poszczególnych państw (np. ustanowienie Europejskiego Mechanizmu Stabilności czy wzmocniona współpraca w zakresie jednolitej ochrony patentowej). Niemniej jednak wszystkie wskazane zjawiska są emanacją podmiotowości państw członkowskich UE. Co więcej, mogą świadczyć, iż są one dominującym elementem obecnej dynamiki systemu europejskiego.

Przy okazji warto wskazać, iż państwa członkowskie posiadają przy UE swoje stałe przedstawicielstwa dyplomatyczne. Warto też wskazać na instytucję COREPER, która jest permanentnym forum wymiany poglądów przez państwa członkowskie (za pośrednictwem swych przedstawicielstw w Brukseli) i instytucje UE.

Powyższe tezy znajdują potwierdzenie w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości UE, jak i sądów konstytucyjnych państw członkowskich. Jako przykład można wskazać choćby:

-Wyrok w sprawie C-36/02 Omega przeciwko Oberbürgermeisterin der Bundesstadt Bonn, potwierdzający możliwość ochrony podstawowych wartości zapisanych w konstytucji bez względu na wynikającą z prawa UE swobodę przepływu towarów,

-Wyrok w sprawie C-208/09 Ilonka Sayn-Wittgenstein przeciwko Landeshauptmann von Wien, w którym uznano, iż normy o charakterze ustrojowym mogą mieć pierwszeństwo przed zobowiązaniami wynikającymi z prawa UE,

-Wyrok w sprawie C-165/08 Komisja Wspólnot Europejskich przeciwko Polsce, dopuszczający powoływanie się na cele religijne i etyczne oraz uwarunkowania światopoglądowe umożliwiające odstępstwo od prawa UE.

Natomiast jeśli chodzi o orzecznictwo sądów konstytucyjnych państw członkowskich warto wskazać np. wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie K 32/09, który jednoznacznie potwierdza suwerenność państwa polskiego w UE oraz odmawia pierwszeństwa prawa UE względem konstytucji RP. W podobnym tonie wypowiadały się też sądy konstytucyjne Austrii, Czech, Finlandii, Francji, Niemiec, Szwecji i Włoch.

Podsumowując warto przytoczyć pogląd rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE M. Poiaresa Maduro przedstawionej w sprawie C-213/07, Michaniki AE przeciwko Ethniko Symvoulio Radiotileorasis, Ypoyrgos Epikrateias, Elliniki Technodomiki, który stwierdził:

„Niewątpliwie zachowanie tożsamości konstytucyjnej państw członkowskich stanowi obowiązek Unii Europejskiej. Obowiązek ten spoczywa na Unii od początku. Wynika on z istoty projektu europejskiego zainicjowanego na początku lat pięćdziesiątych, który polega na pogłębianiu integracji przy zachowaniu politycznej egzystencji państw.”

Konkludując powyższe uwagi, stwierdzenie J. Korwin-Mikkego nie znajduje uzasadnienia zarówno w prawie jak i praktyce politycznej UE. Relacje państw członkowskich z UE mają wyjątkowo skomplikowany charakter będący przedmiotem licznych opracowań zarówno naukowych i politycznych (np. rządu Wielkiej Brytanii). Niemniej jednak w ich świetle nie jest uprawniony pogląd jakoby UE likwidowała podmiotowość prawnomiędzynarodową państw członkowskich. Wręcz przeciwnie osobowość prawna UE ma charakter pochodny i jest wynikiem dobrowolnie zaciągniętych przez państwa zobowiązań. Co więcej działalność UE stanowi przedmiot stałej i wieloaspektowej kontroli dokonywanej przez państwa członkowskie, której celem jest wykluczenie naruszenia przez unijne instytucje słusznych interesów, tożsamości narodowej (konstytucyjnej) państw czy przestrzegania przez nie zasady proporcjonalności i subsydiarności.

 

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

POLECANE RAPORTY I ANALIZY

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!