Debata nad „Lex Kaczyński”

1 lutego w Sejmie odbyła się debata na temat projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących ochrony życia i zdrowia obywateli w okresie epidemii COVID-19. Inicjatywa zwana była potocznie „Lex Kaczyński”.

W myśl projektu ustawy pracodawca mógłby domagać się od pracowników – bez względu na to, czy przeszli oni chorobę i są zaszczepieni – podawania informacji o posiadaniu negatywnego wyniku testu diagnostycznego na koronawirusa SARS-CoV-2. Test przez pracownika mógłby zostać wykonany nieodpłatnie raz w tygodniu.

Ponadto jeden z przepisów przewidywał, że w sytuacji, gdy zaistnieje uzasadnione podejrzenie, że testowany pracownik zaraził się koronawirusem SARS-CoV-2 w pracy, to mógłby wówczas domagać się odszkodowania od drugiego pracownika, który nie poddał się diagnozowaniu.

Sejm odrzucił projekt PiS

W trakcie dyskusji nad projektem Marek Hok podkreślił, że uchwalanie ustawy wiązałaby się de facto z zakończeniem programu szczepień przeciwko COVID-19. Ponadto uznał, że Polska nie ma ani czasu, ani pieniędzy na rozpoczęcie masowego testowania obywateli.

Jak podkreślił, obecnie znajdujemy się dopiero na 99. miejscu na świecie pod względem wykonanych testów na 1 mln mieszkańców.

Projekt wzbudził dużo emocji wśród parlamentarzystów. Z założeniami projektu nie zgadzała się zarówno opozycja, jak i część posłów opcji rządzącej. Finalnie „Lex Kaczyński” został odrzucony 252 głosami, w tym 24 posłów PiS.

Polska odstaje w testowaniu na koronawirusa SARS-CoV-2

Mniej testów na 1 mln mieszkańców niż w Polsce wykonano w czterech państwach europejskich:

• Mołdawii,
• Albanii,
• Bośni i Hercegowinie,
• Ukrainie.

W kilku poprzednich dniach sytuacja wyglądała identycznie – w Europie wyprzedzaliśmy tylko wspomniane cztery państwa, a w skali świata zajmowaliśmy 98. miejsce.

Od początku pandemii do 31 stycznia w Polsce wykonano ponad 30,4 mln testów, co w przeliczeniu na 1 mln mieszkańców daje wynik 805 369 testów.

Dla porównania, w liderującej Danii wykonano blisko 120 mln testów, czyli 4 razy więcej niż w Polsce. Dania jest jednak zamieszkiwana przez 5,8 mln ludzi, a populacja Polski liczy ok. 38 mln.

Wydolność systemu to 200 tys. testów

Pod koniec listopada 2021 roku minister zdrowia Adam Niedzielski przekonywał, że wydolność systemu sięga 200 tys. testów na dobę. Z kolei w ostatnich dniach wiceszef resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz powtórzył, że jesteśmy w stanie wykonywać 200 tys. testów PCR, wskazał jednak, że liczba ta może zostać zwiększona do 300 tys.

Według danych Ministerstwa Zdrowia jak dotąd najwięcej testów w kierunku koronawirusa SARS-CoV-2 wykonano 2 lutego 2022 roku – 179,8 tys. Liczba ta obejmuje zarówno testy PCR, jak i antygenowe.

Darmowe testy w aptekach

Na podstawie rozporządzenia ministra zdrowia od 27 stycznia w aptekach obywatele mogą wykonywać bezpłatne testy antygenowe na koronawirusa SARS-CoV-2. Do testu można podejść bez skierowania.

Nie wszystkie apteki biorą jednak udział w programie. Punkty, w których wykonywane są testy antygenowe, znajdują się na tej mapie. Zgodnie ze stanem na 2 lutego na godz. 9:50 w Polsce w 280 z 13 tys. aptek powinna istnieć możliwość wykonania testu antygenowego.