Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Trwają poszukiwania rakiety, a media milczą? Fałsz
Trwają poszukiwania rakiety, a media milczą? Fałsz
Mainstreamowe stacje TV milczą ale dzięki @RepublikaTV możemy się dowiedzieć, że w czasie gdy @KosiniakKamysz robi sobie zdjęcia z Owsiakiem i wysyła żołnierzy z puszkami na ulice w okolicach Hrubieszowa trwają poszukiwania rakiety, która spadła w okolicach miasta.
- 29 grudnia w godzinach porannych miało miejsce naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez niezidentyfikowany obiekt.
- Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o tym incydencie o godzinie 10:40.
- W ciągu 10 minut informacje na ten temat zaczęły przekazywać dwie obecnie najpopularniejsze, poza Telewizją Republika, stacje informacyjne: Polsat News i TVN24.
- Spotkanie ministra obrony narodowej z Jerzym Owsiakiem odbyło się dzień wcześniej. Sam minister Władysław Kosiniak-Kamysz zareagował na dzisiejsze wydarzenia na portalu X 13 minut po opublikowaniu wpisu przez Kazimierza Smolińskiego.
- Mainstreamowe media nie milczą na temat naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej, a minister obrony nie robił sobie w tym czasie zdjęć z Jerzym Owsiakiem. Wypowiedź posła Smolińskiego uznajemy więc za fałsz.
Niezidentyfikowany obiekt wleciał na terytorium Polski
Zgodnie z komunikatem polskiego Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych (DORSZ) 29 grudnia w godzinach porannych w przestrzeń powietrzną Polski od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny. Od momentu przekroczenia granicy do zaniku sygnału obserwował go system obrony powietrznej kraju.
Komunikat DORSZ pochodzi z godziny 10:40. Już o 11:05 poseł Prawa i Sprawiedliwości Kazimierz Smoliński porównał na portalu X reakcje na te wydarzenia Telewizji Republika i pozostałych stacji telewizyjnych. Ponadto stwierdził, że obecny minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zajmował się w tym czasie mniej poważnymi sprawami.
Sprawdziliśmy, czy rzeczywiście inne media nie informowały o tym incydencie oraz co w tym czasie robił minister obrony.
Kiedy zareagowały media?
W ostatnich dniach, zgodnie z danymi portalu Wirtualne Media, wśród telewizyjnych stacji informacyjnych największą oglądalnością cieszą się TVN24, Telewizja Republika i Polsat News. Pozostałe stacje nie mają większego udziału w oglądalności niż 2 proc.
O tajemniczym obiekcie, który miał spaść w okolicach Hrubieszowa, Telewizja Republika informowała już o 10:15. Z artykułu wynika, że była to informacja nieoficjalna.
Na stronie Polsat News wiadomość o niezidentyfikowanym obiekcie, który wleciał w polską przestrzeń powietrzną, pojawiła się o 10:46, czyli 6 minut po komunikacie Dowództwa Operacyjnego. Wobec tego przed opublikowaniem wpisu Kazimierz Smoliński miał prawie 20 minut na zapoznanie się z tą wiadomością na stronie Polsatu.
Szybko zareagowała również stacja TVN24 – tam wiadomość o incydencie pojawiła się o 10:48. W tym samym czasie o komunikacie Dowództwa Operacyjnego TVN24 informowało w programie telewizyjnym:
Program na temat poszukiwania rakiety emitowano także w czasie pisania tej analizy:
Nie jest zatem prawdą, że mainstreamowe stacje TV milczą na temat naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej.
Co w tym czasie robił minister?
Kazimierz Smoliński zarzucił ministrowi Kosiniakowi-Kamyszowi, że w czasie gdy trwały „poszukiwania rakiety”, ten robił sobie zdjęcia z Jerzym Owsiakiem i angażował żołnierzy w zbiórki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Spotkanie ministra obrony narodowej z założycielem WOŚP odbyło się 28 grudnia. Z kolei omawiany incydent miał miejsce 29 grudnia w godzinach porannych.
Wojsko Polskie znów zagra z @fundacjawosp pod hasłem „Płuca po pandemii. Gramy dla dzieci i dorosłych”. Zachęcam wszystkie jednostki wojskowe w kraju i w Polskich Kontyngentach, aby włączyć się w tę piękną akcję. Razem możemy zrobić więcej dla tych, którzy potrzebują wsparcia!❤️ pic.twitter.com/PWw13dCBRL
— Władysław Kosiniak-Kamysz (@KosiniakKamysz) December 28, 2023
Sam Władysław Kosiniak-Kamysz w związku z naruszeniem przestrzeni powietrznej informował na portalu X, że jest w kontakcie z najważniejszymi osobami w państwie. Zrobił to 13 minut po wpisie Kazimierza Smolińskiego.
W związku z pojawieniem się niezidentyfikowanego obiektu w polskiej przestrzeni powietrznej służby państwa zadziałały natychmiastowo. Za pośrednictwem BBN jestem w kontakcie z prezydentem, premierem, Szefem Sztabu Generalnego oraz Dowódcą Operacyjnym SZ. Państwo działa!
— Władysław Kosiniak-Kamysz (@KosiniakKamysz) December 29, 2023
Nie jest zatem prawdą, że w czasie poszukiwań rakiety minister obrony robił sobie zdjęcia z Jerzym Owsiakiem.
Co obecnie wiemy o tym incydencie?
Rzecznik Dowództwa Operacyjnego wyjaśnił dziennikarzom Onetu, że wojsko utraciło obiekt z radarów, co może oznaczać, że spadł on na terytorium Polski albo je opuścił. Rzecznik przekazał również, że do incydentu doszło w okolicach Zamościa.
Wydarzenie może mieć związek ze zmasowanym atakiem powietrznym, który przeprowadziło dziś wojsko rosyjskie na terytorium Ukrainy. Informowały o nim ukraińskie siły powietrzne na portalu X. Do godziny 10:00 Ukraińcom udało się zniszczyć 87 rosyjskich rakiet.
MASSIVE AIR ATTACK.
DECEMBER 29, 114 OF 158 AIR TARGETS DESTROYED
🫡🇺🇦 pic.twitter.com/jXpAa4CtrR— Ukrainian Air Force (@KpsZSU) December 29, 2023
Jak przy każdym nagłym i budzącym skrajne emocje wydarzeniu, zalecamy spokojne śledzenie oficjalnych komunikatów rządu i wojska.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter