Pietruch: Z prawem jazdy kategorii B nie wsiądziesz za kierownicę SUV-a

„Unia Europejska planuje ograniczyć dopuszczalną masę pojazdu, który mogą prowadzić osoby posiadające prawo jazdy kategorii B” – ostrzegał Michał Pietruch w zamieszczonym 19 marca filmie na TikToku.

Zgodnie z rzekomą propozycją UE, kierowcy mogliby prowadzić samochód ważący maks. 1,8 t, a nie 3,5 t, jak to jest obecnie [czas nagrania 0:19]. Waga SUV-ów przekracza 2 t, a więc ich prowadzenie stałoby się tymczasowo niemożliwe, podobnie jak samochodów elektrycznych. Przykładowo: popularna Tesla Y waży blisko 2 t.

Polityk Konfederacji podkreśla w swoim filmie, że ograniczenie dopuszczalnej masy pojazdu do 1,8 tys. kg wiązałoby się z tym, że aby wejść za kółko SUV-a, należałoby uzyskać nowy dokument. Chodzi o prawo jazdy kategorii B+, którego wyrobienie stanie się możliwe dopiero po 3 latach [czas nagrania 0:36].

Nieaktualne artykuły wykorzystane do manipulacji

Wiadomościom przekazywanym przez Pietrucha nadają wiarygodności nagłówki artykułów medialnych, zamieszczone w filmie. „Masz prawo jazdy kategorii B? Zapomnij, że wsiądziesz za kierownicę SUV-a. UE szykuje nowe przepisy” – poinformowała Wyborcza.biz, „Absurdalny pomysł UE. Prawo jazdy kategorii B tylko do 1,8 tony – brzmiał tytuł artykułu w „Rzeczpospolitej”.

Co łączy te dwa wpisy? Oba zostały opublikowane w 2023 roku, odpowiednio w listopadzie i we wrześniu. Obecnie ich treść jest nieaktualna. UE nie poparła propozycji zgłoszonej przez jedną z europarlamentarzystek – zauważył portal Konkret24.

Dlatego też przypuszczenie, że unijne prawo ograniczające dopuszczalną masę pojazdu wejdzie w życie, w marcu 2024 roku wprowadza w błąd. A to właśnie sugeruje Pietruch na TikToku [czas nagrania 1:02]. Przyjrzyjmy się chronologii prac na poziomie UE.

Projekt KE. Brak wzmianek o mniejszej masie pojazdu

W marcu 2023 roku Komisja Europejska skorzystała z prawa do inicjatywy legislacyjnej. KE przedłożyła projekt nowelizacji dyrektywy dotyczącej prawa jazdy. Nadrzędnym celem projektu jest zwiększenie bezpieczeństwa na drogach UE oraz cyfrowa transformacja transportu drogowego. W związku z drugim postulatem KE proponuje wprowadzenie cyfrowego prawo jazdy (s. 5).

Zgodnie z projektem dyrektywy w krajach UE prawo jazdy kategorii B obejmuje pojazdy ważące nie więcej niż 3,5 t. Jak czytamy, do kategorii B zalicza się: „pojazdy silnikowe o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3 500 kg i konstrukcyjnie przeznaczone do przewozu nie więcej niż ośmiu pasażerów oprócz kierowcy” (s. 31).

Co więcej, projekt zakłada, że kierowcy, którzy mają prawo jazdy kategorii B przez przynajmniej dwa lata, będą uprawnieni do jazdy pojazdami ważącymi maks. 4,25 t. Muszą być jednak one napędzane paliwami alternatywnymi, a więc gazem, energią elektryczną lub wodorem (s. 35).

Poprawka europarlamentarzystki odrzucona

Zwykła procedura ustawodawcza przewiduje, że KE przekazuje projekt aktu prawnego do Parlamentu Europejskiego. I tak stało się w przypadku zmiany tekstu dyrektywy w sprawie praw jazdy.

Projekt trafił do Komisji Transportu i Turystyki PE, która w lipcu 2023 roku – po zapoznaniu się z tekstem – zaproponowała do niego 198 poprawek. Jedna z nich: poprawka 17, dotyczyła zmiany w obrębie definicji prawa jazdy kategorii B.  Miałaby ona objąć pojazdy nieprzekraczające masy 1,8 t. W przypadku pojazdów powyżej 1,8 t należałoby ustanowić kategorię prawa jazdy B+ (s. 17).

Za autorkę poprawki uchodzi europarlamentarzystka Karima Delli z frakcji Zielonych. Jej propozycja spotkała się jednak z głosem sprzeciwu, o czym również pisał portal Konkret24. Ostatecznie poprawka ta nie została przyjęta przez Parlament Europejski.

W tekście dyrektywy poddanej pod głosowanie na forum PE w styczniu 2024 roku nie znalazła się poprawka dotycząca zmiany definicji prawa jazdy kategorii B, na mocy której zmniejszono by dopuszczalną masę pojazdu z 3,5 do 1,8 t.