Strona główna Wypowiedzi Wiek emerytalny rolników za PiS i PO. Jakie są różnice?

Wiek emerytalny rolników za PiS i PO. Jakie są różnice?

Wiek emerytalny rolników za PiS i PO. Jakie są różnice?

Elżbieta Witek

Posłanka
Prawo i Sprawiedliwość

Panie Tusk, pan ma czelność mówić o piekle kobiet, kiedy chciał pan zmusić ciężko pracujące kobiety do tego, żeby pracowały do 67. roku życia, kiedy podnosił pan kobietom pracującym na roli o 12 lat wiek, kiedy mogłyby odejść na emerytury?

Konferencja programowa PiS 09.09.2023

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

Konferencja programowa PiS 09.09.2023

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

  • Według ustawy z 1990 roku wiek emerytalny dla rolników wynosił 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Do wypłaty emerytury wymagano, aby rolnik odprowadzał składki przez łącznie 25 lat. 
  • Ustawa dopuszczała szybsze przejście na emeryturę (w wieku 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn), pod warunkiem zaprzestania działalności i opłacania składek przez łącznie 30 lat.
  • W 2012 roku rząd PO zwiększył wiek emerytalny do 67 lat dla kobiet i mężczyzn. Zlikwidowano również przepis dotyczący szybszej emerytury. Mogły z niego jeszcze skorzystać osoby, które spełniły warunki do końca 2017 roku.
  • W 2016 roku rząd PiS obniżył wiek emerytalny do poziomu sprzed reformy Tuska. Nie przywrócono jednak przepisu o wcześniejszej emeryturze. W związku z tym od 2018 roku rolnicy nie mogą przechodzić na szybszą emeryturę.
  • Elżbieta Witek słusznie przypomina, że za czasów Donalda Tuska podwyższono wiek emerytalny dla kobiet oraz odebrano rolnikom możliwość szybszego przejścia na emeryturę. W związku z tym wypowiedź oceniamy jako prawdę

Wiek emerytalny powraca w kampanii PiS

Sobota 9 września upłynęła pod znakiem konwencji wyborczych największych partii. W Tarnowie swój „Kongres 100 konkretów” miała opozycyjna Koalicja Obywatelska. Z kolei Prawo i Sprawiedliwość swoją konferencję programową przeprowadziło w Końskich.

Jedną z osób, która zabrała głos w imieniu obozu rządzącego, była Marszałek Sejmu Elżbieta Witek. W trakcie swojej wypowiedzi posłanka PiS zarzuciła Donaldowi Tuskowi, że używanie przez niego hasła „piekło kobiet” jest hipokryzją.

Na poparcie swojej tezy Witek przypomniała, jak za czasów Donalda Tuska żyły kobiety. Jednym z argumentów przeciw przewodniczącemu KO było podwyższenie wieku emerytalnego dla kobiet pracujących na roli.

KRUS działa tak jak ZUS

Na mocy ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników z 1990 roku został powołany do życia specjalny organ zajmujący się ubezpieczeniami rolników. Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS) jest dla osób pracujących na roli odpowiednikiem ZUS.

Według pierwotnej wersji ustawy wiek emerytalny dla rolników został ustanowiony na takim samym poziomie jak dla osób ubezpieczonych w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS), czyli 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, pod warunkiem posiadania okresu składkowego min. 100 kwartałów, czyli 25 lat. (art. 19 ust 1)  

Co ważne, ustawa dopuszczała możliwość szybszego przejścia na emeryturę, jednak nie wcześniej niż w wieku 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn. Warunkiem wcześniejszej emerytury oprócz wieku było posiadanie ubezpieczenia przez 120 kwartałów, czyli 30 lat, oraz zaprzestanie działalności gospodarczej (art. 19 ust. 2). 

Tusk zreformował system emerytalny

Reforma systemu emerytalnego, do której odwołuje się dziś Prawo i Sprawiedliwość w walce politycznej, przebiegła na mocy ustawy z 11 maja 2012 roku. Największą zmianą wprowadzoną przez rząd Tuska było podwyższenie do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet (urodzonych po 30 września 1973 roku) i mężczyzn (urodzonych po 30 września 1953 roku). 

Oznacza to, że próg 67 lat ustalony został dla kobiet, które w momencie wejścia w życie reformy miały 40 lat i mężczyzn w wieku 60 lat oraz osób młodszych. W przypadku osób starszych wiek emerytalny wynosił proporcjonalnie mniej w zależności od wieku obywatela (19 ust. 1a pkt 26-85 i ust. 1b pkt 2-25,).

W ramach reformy została zlikwidowana możliwość szybszego przejścia na emeryturę dla osób, które spełniały wymagane warunki (art.3 ust 3c). Przepis ten miał dotyczyć dopiero osób, które zyskałyby prawo do szybszej emerytury rolniczej w 2018 roku

Częściowa emerytura jako nowe rozwiązanie

Warto wspomnieć, że wraz z podwyższeniem wieku emerytalnego powstał w prawie nowy mechanizm, czyli tzw. częściowa emerytura (art. 3 ust. 4). Świadczenie to przysługiwało kobietom po ukończeniu 62. roku życia oraz mężczyznom po 65. roku życia. 

Wysokość częściowej emerytury wynosiła 50 proc. normalnej emerytury. Warunkiem otrzymania tego świadczenia było posiadanie ubezpieczenia przez 35 lat dla kobiet oraz 40 lat dla mężczyzn.

Zmiany w prawie oznaczały de facto, że w wieku 65 lat mężczyzna zaczynał pobierać połowę emerytury i pracował 2 lata dłużej. Z kolei kobiety po 2 latach pracy więcej zyskiwały prawo do połowy emerytury, a łącznie pracowały dodatkowe 7 lat. 

Przepis o częściowej emeryturze wraz z reformą PiS został uchylony nie obowiązuje już w dzisiejszym prawie (art. 2. ust 4). 

PiS cofa zmiany wprowadzone przez Tuska

Jednym z filarów programu PiS w 2015 roku była obietnica cofnięcia zmian wprowadzonych przez Tuska. Lider Platformy Obywatelskiej przyznał w sierpniu 2015 roku, że jego reforma pomogła PiS wygrać wybory.

Rok po przejęciu władzy przez PiS, 16 listopada 2016 roku, została przegłosowana ustawa, która cofnęła zmiany wprowadzone przez rząd PO-PSL. Tym oto sposobem od 1 października 2017 roku niższy wiek emerytalny został przywrócony. Wynosi on obecnie 60 lat dla kobiet, a dla mężczyzn: 65 lat.

Rolnicy nie mają już możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę

Należy zaznaczyć, że w przypadku rolników rząd PiS nie przywrócił możliwości szybszego odejścia na emeryturę dla kobiet w wieku 55 lat i dla mężczyzn w wieku 60 lat (z minimalnym okresem posiadania składek wynoszącym 30 lat).

Tym oto sposobem krytykowana przez PiS „reforma Tuska” w pewnym stopniu nadal obowiązuje. Ze słów rzeczniczki prasowej KRUS wynika, że ostatnie świadczenia dla rolników, którzy przeszli na szybszą emeryturę, zostały wypłacone na koniec 2022 roku.

Co na temat wyższego wieku emerytalnego mówią eksperci?

W celu pozyskania komentarza eksperckiego w sprawie emerytur i wysokości wieku emerytalnego zwróciliśmy się z pytaniem do profesorów ekonomii. Otrzymaliśmy odpowiedzi od dwóch osób:

„Dzisiejszy wiek emerytalny w Polsce jest niski na tle Europy. Co więcej, przechodzimy na emeryturę wcześniej niż nasi pradziadowie, którzy żyli krócej i w gorszym zdrowiu. Należy pamiętać, że wczesne przejście na emeryturę to mniej zaoszczędzonych środków i szybsze ich wydanie przez nas. Ludzie, którzy mają aktualnie po 30-40-50 lat, będą na pewno pracować dłużej. Do tego trzeba się przygotować. To najpierw przyjęcie tego do wiadomości, a potem przede wszystkim dbałość o wyprzedzające, elastyczne dostosowywanie swoich kwalifikacji zawodowych. Dzisiejsza debata publiczna o wieku emerytalnym wprowadza ludzi w błąd, ponieważ sugeruje, że obecny wiek dezaktywizacji jest możliwy do stosowania w przyszłości. A nie jest i żadne obietnice polityków tego nie zmienią. Zmiana wieku emerytalnego w dłuższej perspektywie jest nieunikniona”.

Z kolei prof. Marek Kośny z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu wyjaśnia: 

Przy utrzymaniu obecnego wieku emerytalnego ZUS przewiduje istotny spadek stopy zastąpienia o około połowę do 2060 roku. Zakładając, że taki poziom świadczeń byłby satysfakcjonujący, można przyjąć, że nie ma konieczności podwyższania wieku emerytalnego. W praktyce jednak tak niskie świadczenia wiązać się będą z koniecznością dodatkowej kompensacji najniższych świadczeń w ramach mechanizmów pomocy społecznej”.

Potem prof. Kośny dodaje, że „przeciętna długość trwania życia systematycznie rośnie, a wzrosty przeciętnej długości trwania życia będą się przekładać na dłuższy czas pobierania świadczeń, a tym samym – na niższe wartości”.

Pełen komentarz znajdziesz pod tym linkiem. W podsumowaniu ekspert objaśnił, że:

Dlatego wydaje się, że aby uzyskać odpowiedniej wysokości świadczenia emerytalne, stoimy de facto przed wyborem pomiędzy podwyższeniem wieku emerytalnego lub przyciągnięciem znacznej liczby migrantów. O ile jednak kwestia wieku emerytalnego może być przedmiotem decyzji wewnątrzpaństwowej, o tyle problematyka migracji jest już znacznie bardziej złożona”.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!