Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Wskaźnik dzietności w Polsce. Prognoza GUS a stan faktyczny
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Wskaźnik dzietności w Polsce. Prognoza GUS a stan faktyczny
Według badań GUS-u z 2015 roku w 2020 roku na jedną kobietę miało przypadać średnio 1,28 dziecka. Obecnie jest to 1,41 dziecka.
- GUS prognozując wartość wskaźnika dzietności, przyjął cztery warianty: niski (1,265), średni (1,316), wysoki (1,368) oraz bardzo wysoki (1,469).
- GUS nie wskazał jednak, który z tych wariantów jest najbardziej prawdopodobny.
- Z najnowszych danych GUS wynika, że wskaźnik dzietności w Polsce w 2020 roku wynosi 1,378. Z kolei szacunki Instytutu Badań Strukturalnych mówią o wartości 1,41.
- Bartłomiej Wróblewski celnie wskazuje faktyczną wysokość wskaźnika dzietności w 2020 roku, jednak nie jest prawdą, że GUS prognozował jego poziom jednoznacznie na poziomie 1,28. W związku z tym wypowiedź uznajemy za manipulację.
Powstanie Polski Instytut Rodziny i Demografii?
Na początku listopada do Sejmu wpłynął projekt ustawy o Polskim Instytucie Rodziny i Demografii (po pierwszym czytaniu trafił do prac w komisji). Jego jednym z założeń jest analiza przyczyn stosunkowo niskiego poziomu dzietności w Polsce, co ma pozwolić na zarządzanie zaistniałą sytuacją.
Zasadność powołania Instytutu w mediach tłumaczył Bartłomiej Wróblewski (autor projektu):
„Uważamy, że powstanie takiej instytucji, która kompleksowo będzie zajmować się polityką prorodzinną, badaniami nad demografią, to sprawa kluczowa dla naszego kraju. Naszym celem jest, by instytucja ta działała w oddaleniu od bieżącej polityki i była zapleczem merytorycznym dla organicznej polityki prorodzinnej”.
Polityk PiS odniósł się również do inicjatywy 1 grudnia podczas wizyty w programie „Poranna Rozmowa w RMF FM”. Deputowany przyznał, że Instytut ma pomóc w walce z niską dzielnością, która jednak w 2020 roku nie była na tak niskim poziomie, jak przed laty prognozował Główny Urząd Statystyczny (GUS).
GUS przewidział cztery warianty wskaźnika dzietności
W 2015 roku GUS na tematy związane z demografią opublikował jedynie Rocznik Demograficzny 2015. Nie znajdziemy w nim jednak informacji dotyczącej wskaźnika dzietności w kolejnych latach.
Poseł Wróblewski najprawdopodobniej powołał się na prognozę GUS do 2050 roku, która została wydana w październiku 2014 roku. GUS nie określił w niej jednoznacznie, jaka będzie wartość wskaźnika dzietności w 2020 roku.
W prognozie przedstawiono cztery warianty, nie wskazując, który z nich jest najbardziej prawdopodobny:
- niski – wskaźnik dzietności na poziomie 1,265,
- średni – wskaźnik dzietności na poziomie 1,316,
- wysoki – wskaźnik dzietności na poziomie 1,368,
- bardzo wysoki – wskaźnik dzietności na poziomie 1,469.
W 2020 roku współczynnik dzietności był wyższy niż w 2013 roku
Z danych GUS wynika, że w 2013 współczynnik dzietności wynosił 1,256. W roku 2014 współczynnik dzietności wzrósł do 1,290, a na przestrzeni kolejnych 12 miesięcy spadł nieznacznie do 1,289.
W roku 2016 i 2017 współczynnik wzrósł odpowiednio do 1,357 oraz 1,453. Następnie odnotowano spadek do 1,435, choć był to i tak lepszy wynik niż przed laty. Spadek miał miejsce także w latach 2019 i 2020 – kolejno do 1,419 i 1,378.
Natomiast według obliczeń Instytutu Badań Strukturalnych wartość wskaźnika dzietności w 2020 roku jest nieco wyższa i wynosi 1,41.
Wskaźnik dzietności poniżej 2,15 zagraża zastępowalności pokoleń
Demografowie przyjmują, że aby zapewnić prostą zastępowalność pokoleń wskaźnik dzietności powinien wahać się od 2,10 do 2,15. Jest to sytuacja, w której statystycznie na każdą kobietę w wieku rozrodczym (15-49 lat) przypada nieco ponad dwoje dzieci.
Niski wskaźnik dzietności w połączeniu z innymi czynnikami sprawia, że perspektywa dla polskiego społeczeństwa nie jest optymistyczna. Jak możemy przeczytać w prognozie GUS:
„Niska płodność (współczynnik dzietności równy 1,5 i mniej) wraz z systematycznym wydłużaniem długości życia oraz wzrostem znaczenia migracji prowadzi do zmniejszenia przyrostu naturalnego, a w konsekwencji do nieodwracalnych zmian struktury populacji”.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter