Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Wybory do PE. Który komitet wystawił najwięcej kobiet?
Wybory do PE. Który komitet wystawił najwięcej kobiet?
Najważniejsze jest to, że dzisiaj Lewica ma najciekawsze i – uważam, że – najlepsze listy [w wyborach do Parlamentu Europejskiego – przyp. Demagog]. Proszę zobaczyć, jeśli chodzi o kobiety – najwięcej kobiet na listach – 53 proc., 6 liderek. Nie ma takiego drugiego ugrupowania.
- W wyborach do europarlamentu wśród komitetów, które utworzyły listy we wszystkich 13 okręgach, najwięcej – bo 68 – kobiet wystawiła Lewica To jedyny komitet ogólnopolski, który ma na listach więcej kobiet (52 proc.) niż mężczyzn (48 proc.).
- Lewica jest też liderem pod względem kobiet na pierwszych miejscach na liście. W 6 na 13 okręgach jedynki należą do kobiet. Najmniej liderek – jedną – ma komitet POLEXIT.
- PiS wprawdzie ma na listach najmniejszy odsetek kobiet, jednak na jedynki wystawił 5 liderek. To drugi najlepszy wynik za Lewicą.
Wkrótce wybory do europarlamentu. Biedroń o listach
9 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, Do 2 maja do godz. 16 należało zgłosić listy kandydatów. Jeszcze przed upływem tego terminu Robert Biedroń w programie „Pytanie dnia” w TVP Info stwierdził, że to Lewica ma najwięcej kobiet na listach, wśród których jest sześć liderek.
Polityk uważa, że nie ma drugiego takiego ugrupowania w zbliżających się wyborach do PE. Biedroń określił listy Lewicy jako „bardzo dobre i bardzo ciekawe”. – Gwarantujące, że ci ludzie będą robili konkretną robotę, a nie będzie to przechowalnia czy jakiś złoty spadochron – powiedział.
Wybory do PE. Który komitet ma najwięcej liderek?
Na stronie Państwowej Komisji Wyborczej znajdziemy już listę kandydatek i kandydatów do europarlamentu, wszystkich zarejestrowanych ugrupowań. Do obliczeń uwzględniliśmy komitety, które zarejestrowały listy w każdym z okręgów wyborczych.
Koalicja Obywatelska wystawiła łącznie 69 mężczyzn (53 proc.) i 61 kobiet (47 proc.). Ma trzy liderki – czyli „jedynki” na listach – na 13 okręgów.
Z kolei PiS ma na listach 77 mężczyzn (59 proc.) i 53 kobiety (41 proc.). Na jedynkach znalazło się pięć kobiet.
Polska 2050 razem z PSL wystawiła w najbliższych wyborach 73 mężczyzn (57 proc.) i 57 kobiet (45 proc.). Podobnie jak PiS, ten komitet ma pięć kobiet na jedynkach. Mniej ma Konfederacja, bo tylko dwie. Ogólnie na listach komitetu znajdziemy 71 mężczyzn (54 proc.) i 59 kobiet (46 proc.).
Najmniej liderek ma komitet POLEXIT, który wystawił tylko jedną polityczkę jako swoją jedynkę. Łącznie POLEXIT ma 66 mężczyzn (52 proc.) i 61 kobiet (48 proc.) na 127 osób (trzy listy mają po 9 osób, a nie 10 osób).
Na tle pozostałych wyróżnia się Lewica, która wystawiła 6 liderek. Na listach tego komitetu znajdziemy 62 mężczyzn (48 proc.) i 68 kobiet (52 proc.). Lewica jest jedynym ugrupowaniem, na którego listach znalazło się więcej kobiet niż mężczyzn.
Kobiety w PE. Skąd jest najwięcej?
Z art. 2 i 3 Traktatu o Unii Europejskiej wynika, że UE opiera się m.in. na równości kobiet i mężczyzn, i ją wspiera. Jednocześnie w wyborach do PE na poziomie unijnym nie obowiązują (s. 4) parytety płci, więc odsetek kobiet w reprezentacji poszczególnych państw jest różny.
W kwietniu 2024 roku tylko 6 z 27 państw miało w Parlamencie Europejskim reprezentację kobiet większą lub równą reprezentacji mężczyzn.
Największy odsetek kobiet w PE miał Luksemburg i wynosił on 66,67 proc. Najmniej kobiet reprezentowało Rumunię (15,15 proc.). W przypadku Polski do kobiet należało 34,62 proc. mandatów.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter