Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Janusz Palikot w Rozmowie Dnia o eksporcie towarów z Polski
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Janusz Palikot w Rozmowie Dnia o eksporcie towarów z Polski
Więc jeśli Polska potrafi jeszcze podnieść swoje obroty z Unią Europejską, i tak na szczęście duże, bo myśmy w zeszłym roku 76 miliardów euro mieli wymiany handlowej z Berlinem, więcej niż Rosja miała, to jest bardzo ważny czynnik stabilizujący sytuację w Polsce…
Jak podają dane GUS, eksport towarów z Polski w 2013 r. wzrósł 6,5% (tj. o ponad 9,3 mld euro) osiągając wartość 152,8 mld euro. Tymczasem import wyniósł 155,1 mld euro i był o 0,7% (tj. o około 1,1 mld euro) wyższy niż w roku 2012. W efekcie deficyt obrotów towarowych został zredukowany o blisko 8,3 mld euro, czyli do poziomu 2,3 mld euro.
Jeśli mowa o eksporcie do Unii Europejskiej, która jest odbiorcą blisko ¾ sprzedaży zagranicznej Polski, to wzrósł on o 4,5 % (czyli do 114,3 mld euro). Jednak zasygnalizowane zostało zwolnienie wywozu na rynki strefy euro porównaniu do pozostałych rynków unijnych.
Wśród głównych partnerów eksportowych Polski w UE, wyraźnie wzrósł wywóz do Niemiec. Jak podaje ambasada Polski w Berlinie obroty handlowe między Polską a Niemcami osiągnęły w 2013 r. najwyższy dotychczas poziom 71,5 mld euro i były o 3,8% wyższe niż w 2012 r. Polski eksport do Niemiec wyniósł 38,2 mld euro i wzrósł w porównaniu z rokiem 2012 o 5,9%. Natomiast import z Niemiec zamknął się kwotą 33,3 mld euro i był wyższy o 1,5%. Zasadniczo została wypracowana nadwyżka w handlu z Niemcami w wysokości prawie 5 mld euro [Ministerstwo Gospodarki, Ocena sytuacji w handlu zagranicznym w 2013 roku, Załącznik nr 1].
Należy jednak też zwrócić uwagę na metodologię stosowaną przy obliczaniu wartości obrotów handlowych przez różne podmioty. Według strony niemieckiej i jej wyliczeń wartość tychże handlowych w 2013 r. wyniosła 78,1 mld euro. Ponadto w opinii statystyków niemieckich to Niemcy odnotowały w handlu z Polską nadwyżkę w wysokości 6,5 mld euro.
Jak informuje DW (Polska Redakcja Deutsche Welle), w kontaktach handlowych z Niemcami Rosja straciła pozycję lidera. Eksport i import między oboma krajami w ubiegłym roku zmniejszył się o ponad 5% [dane opublikowane przez Komisję Wschodniej Gospodarki Niemieckiej 27.02.2013 r.]. Natomiast handel z Polską dla odmiany wzrósł o 4,3% (do 78 mld euro). Tym samym pozycja najważniejszego partnera została przejęta przez Polskę. Wśród powodów spadku obrotów handlowych z Rosją wymienia się słabnący od 2011 r. wzrost gospodarczy oraz silny spadek notowań rubla, który podraża niemiecki eksport.
Dla porównania wymiana handlowa z Roją, do której sprzedaż wzrosła, co prawda o 6,1%, ale eksport ukształtował się na poziomie 8,1 mld EUR a import 19,0 mld EUR [Ministerstwo Gospodarki, Ocena sytuacji w handlu zagranicznym w 2013 roku, Załącznik nr 1]. Co więcej sama struktura wymiany handlowej pomiędzy Polską a Federacją Rosyjską kształtuje się podobnie do całej Unii Europejskiej. Główną przyczyną bardzo dużego deficytu w handlu z Rosją jest zakup surowców energetycznych. Z kolei naszą największą kategorią eksportową są maszyny, urządzenia i sprzęt transportowy.
Jak zwrócił uwagę Tomasz Kalinowski – Kierownik wydziału ekonomicznego ambasady w Berlinie, członkowstwo w Unii Europejskiej ma korzystny wpływ na kondycję ekonomiczną Polski. Od 2004 r. polski eksport do Niemiec podwoił się i podobnie uformowała się dynamika eksportu niemieckiego do Polski.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter