Strona główna Wypowiedzi Zmienili stronę? Unijni politycy w rosyjskich spółkach energetycznych

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Zmienili stronę? Unijni politycy w rosyjskich spółkach energetycznych

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Zmienili stronę? Unijni politycy w rosyjskich spółkach energetycznych

Tomasz Poręba

Poseł do Parlamentu Europejskiego
Prawo i Sprawiedliwość

Koledzy PO i SLD z partii w PE, kanclerze Schroeder i Schuessel,byli premierzy i Fillon i Lipponen oraz była minister spraw zagranicznych Kneissl, rozpoczęli pracę dla rosyjskich firm energetycznych, w tym Nord Stream. To tyle w temacie kto w UE wspiera Putina

Twitter, 04.12.2021

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

Twitter, 04.12.2021

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

  • Były kanclerz Niemiec Gerhard Schröder po zakończeniu kariery politycznej otrzymał zatrudnienie w spółce Nord Stream AG oraz koncernie naftowym Rosnieft.
  • W rosyjskich spółkach energetycznych zasiadają również austriaccy politycy: była minister spraw zagranicznych Karin Kneissl (Rosnieft) oraz były premier Wolfgang Schüssel (ŁUKoil).
  • Fiński premier Paavo Lipponen został zatrudniony jako konsultant przy spółce Nord Stream AG.
  • Z kolei były premier Francji François Fillon od niedawna piastuje stanowisko w koncernie Zarubieżnieft.

Kontekst wypowiedzi – do kogo odnosił się Poręba?

Tomasz Poręba w swoim tweecie odniósł się do zarzutów kierowanych wobec Prawa i Sprawiedliwości, jakoby partia ta współpracowała z prorosyjskimi ugrupowaniami.

Polityk załączył również zdjęcie wpisu Cezarego Tomczyka z PO, na którym wypominał Kaczyńskiemu, że jeszcze w 2017 roku odżegnywał się od partii Marine Le Pen, a obecnie nawiązuje z nią współpracę na szczeblu unijnym. O zmianie w relacjach pomiędzy PiS a Zjednoczeniem Narodowym przeczytasz w naszej niedawnej analizie.

Poręba wypomniał politykom opozycyjnym, że oni również utrzymują relacje z osobami wspierającymi Putina. Jego zdaniem, na szczeblu unijnym działacze PO i SLD przynależą do partii, w których znaleźć mogliśmy także niemieckich, austriackich, francuskich, a nawet fińskich polityków, którzy po odejściu z polityki krajowej zaczęli pracować w rosyjskich firmach energetycznych.

Powiązania niemieckich i austriackich polityków z rosyjskimi spółkami energetycznymi

Gerhard Schröder był kanclerzem Niemiec w latach 1998–2005 z ramienia Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD). Pod koniec jego rządów spółki E.ON-Ruhrgas i BASF zawarły z Gazpromem umowę na budowę Gazociągu Północnego (Nord Stream). Podczas podpisania umowy doszło do spotkania kanclerza Schrödera z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Po zakończenie kariery w polityce były szef niemieckiego rządu znalazł zatrudnienie w dwóch rosyjskich spółkach:

  • Nord Stream AG – kontrolowanej przez Gazprom, która jest odpowiedzialna za eksploatację gazociągu Nord Stream; Schröder piastuje w niej stanowisko szefa komitetu akcjonariuszy,
  • Rosnieft – największym kontrolowanym przez Rosję koncernie naftowym; Schröder sprawuje w nim od 2017 roku funkcję przewodniczącego Rady Dyrektorów.

Z koncernem Rosnieft powiązania posiada również była minister spraw zagranicznych Austrii w latach 2017–2019, Karin Kneissl. Była szefowa austriackiej dyplomacji zasiada od czerwca 2021 roku w Radzie Dyrektorów, której przewodniczy Schröder. Polityczka wcześniej związana była z Austriacką Partią Ludową oraz Wolnościową Partią Austrii.

Warto również odnotować, że w 2018 roku na weselu Kneissl zjawił się prezydent Rosji Władimir Putin.

Natomiast inny austriacki polityk, Wolfgang Schüssel, jest od marca 2019 roku jednym z członków Rady Dyrektorów rosyjskiej spółki LUKOIL. W latach 2000–2007 stał na czele rządu Austrii, a swoją karierę polityczną wiązał z Austriacką Partią Ludową, której przewodził w latach 1995–2007.

Finowie i Francuzi także działają w rosyjskich spółkach

Paavo Lipponen, premier Finlandii w latach 1995–2003 i członek Socjaldemokratycznej Partii Finlandii, w 2008 roku został zatrudniony jako konsultant przy spółce Nord Stream AG. Lipponen stoi także na czele spółki Cosmopolis, która świadczy usługi konsultingowe dotyczące projektów Nord Stream oraz Nord Stream 2.

Poza tym od czerwca 2021 roku posadę w koncernie energetycznym Zarubieżnieft otrzymał François Fillon – premier Francji w latach 2011–2015 i działacz Unii na rzecz Ruchu Ludowego. Francuski polityk od kilku miesięcy zasiada w Radzie Dyrektorów spółki.

O co chodzi z budową gazociągu Nord Stream?

Jak już zostało wspomniane, w 2005 roku została zawarta umowa na powstanie gazociągu Nord Stream. Łączy on Niemcy i Rosję przez Morze Bałtyckie. Pierwsza nić została oddana do użytku w listopadzie 2011 roku, a druga w październiku 2012.

Budowa Gazociągu Północnego umożliwia bezpośredni transfer gazu z Rosji do Niemiec, omijając przy tym państwa tranzytowe – Polskę i Ukrainę.

Źródło: Gazprom

Co więcej, w czerwcu 2015 roku rozpoczęto pracę nad powstaniem gazociągu Nord Stream 2. Budowę rozpoczęto w kwietniu 2018 roku, a zakończono ją we wrześniu 2021 roku. Aby gaz mógł płynąć z Rosji do Niemiec, gazociąg musi zostać oddany do użytku.

Budowa Nord Stream 2 budzi obawy, że Rosja będzie wykorzystywać gazociąg jako formę nacisku politycznego. W przypadku Polski to Rosja jest głównym dostawcą gazu, mimo że jej udział w imporcie spada.

Polska stara się podejmować działania mające na celu dywersyfikację dostaw gazu np. poprzez zawarcie umowy z USA oraz realizacje projektu Baltic Pipe z Norwegią i Danią.

Działanie w ramach projektu „Fakty w debacie publicznej” realizowanego z dotacji programu „Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy”, finansowanego z Funduszy EOG.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!