Strona główna Analizy EDMO: listopadowa dezinformacja w cieniu Przewodowa i mundialu

EDMO: listopadowa dezinformacja w cieniu Przewodowa i mundialu

Kolejny miesiąc, stare narracje. Potencjalnie do najszerszego grona odbiorców mogły dotrzeć pandemiczne fake newsy z filmu „Zmarł nagle”, krążące w 19 państwach członkowskich UE.

EDMO: listopadowa dezinformacja w cieniu Przewodowa i mundialu

Fot. manu mangalassery / Pexels / Modyfikacje: Demagog

EDMO: listopadowa dezinformacja w cieniu Przewodowa i mundialu

Kolejny miesiąc, stare narracje. Potencjalnie do najszerszego grona odbiorców mogły dotrzeć pandemiczne fake newsy z filmu „Zmarł nagle”, krążące w 19 państwach członkowskich UE.

Ten sam fake news w 19 państwach

Najczęściej spotykanymi fake newsami – w aż 19 państwach Unii Europejskiej – okazały się te pochodzące z filmu pt. „Zmarł nagle”. Produkcja zawiera szereg nieprawdziwych twierdzeń na temat szczepień przeciw COVID-19 (np. że powodują one liczne zgony w Stanach Zjednoczonych). Z naszą weryfikacją zapoznasz się w innej analizie.

Źródło: EDMO

Popularne były również wiadomości przedstawiające ukraińskich kibiców na katarskim mundialu, którzy mieli pozować do zdjęć z symbolami nazistowskimi. Takie fake newsy pojawiły się w 11 państwach. Natomiast w 9 krajach na popularności zyskały fałszywe informacje przekonujące o oszustwach wyborczych w trakcie wyborów uzupełniających do Kongresu USA.

Dezinformacja obiera nowe kierunki

Portale factcheckingowe należące do Europejskiego Obserwatorium Mediów Cyfrowych (EDMO) zweryfikowały w listopadzie 1 209 nieprawdziwych informacji. Obalone fałszywe treści – odnoszące się do trzech głównych tematów: wojny w Ukrainie, pandemii COVID-19 i zmiany klimatu – stanowiły 35 proc. wykrytej dezinformacji. To o 6 punktów proc. mniej niż w październiku.

W porównaniu do października odnotowano spadek liczby zweryfikowanych fake newsów dotyczących wojny w Ukrainie. W ubiegłym miesiącu artykuły factcheckingowe w tematyce okołowojennej stanowiły zaledwie 15 proc. sprawdzanych treści. Przyczyn spadku z 22 do 15 proc. można upatrywać w zmniejszonej aktywności medialnej po wyzwoleniu Chersonia przez Ukrainę.

Źródło: EDMO

Stara dezinformacja w nowym opakowaniu

Większość zweryfikowanych fałszywych twierdzeń o Ukrainie dotyczyła rzekomej korupcji w tym kraju. Pojawiły się informacje błędnie sugerujące, że Ukraina kradła środki pochodzące z pomocy unijnej. Insynuowano również, że przedstawiciele władz Ukrainy kupowali posiadłości w Szwajcarii ze środków pomocowych USA. Obecne było także oskarżenie mówiące o tym, że prezydent Zełenski jest skorumpowany, a broń przekazywana Ukrainie ląduje w rękach przestępców.

Rozpoczynające się w listopadzie mistrzostwa świata w piłce nożnej w Katarze stanowiły pretekst do szerzenia treści uderzających w Ukraińców. O pronazistowskim usposobieniu Ukrainy miały świadczyć zdjęcia ukraińskich kibiców, którzy mieli nosić przy sobie nazistowskie symbole.

Po raz kolejny obecne były narracje, w ramach których dyskredytowano ukraińskich uchodźców. Osoby uciekające przed wojną w Ukrainie były nazywano „pasożytami”, co miało świadczyć o rzekomym wykorzystaniu przez nich programów socjalnych państw UE. Pojawiły się również wiadomości mówiące o tym, że sankcje UE wobec Rosji są kontrproduktywne.

Eksplozja w Przewodowie stała się polem walki informacyjnej

Oczywiste było, że eksplozji pocisku w Przewodowie towarzyszyć będzie chaos informacyjny. Z jednej strony pojawiły się wiadomości obarczające odpowiedzialnością za wybuch Rosję. Rzekomy atak miał być podstawą do uruchomienia art. 5 NATO. O całej sytuacji dowiesz się więcej, słuchając naszego podcastu.

Z drugiej strony przebijały się wiadomości przekonujące, że Ukraina celowo zaatakowała Polskę. Celem Ukrainy miało być bezpośrednie zaangażowanie NATO w konflikt oraz doprowadzenie do wojny nuklearnej w wymiarze globalnym. Więcej na ten temat pisaliśmy na łamach naszego portalu.

Nowa dezinformacyjna narracja wokół klimatu

Fake newsy klimatyczne kręcą się wokół tych samych narracji, na czele z tą, że człowiek nie odpowiada za zmiany zachodzące na Ziemi. Pojawiła się natomiast nowa linia narracyjna odnosząca się do ropy naftowej, która rzekomo ma szybciej się regenerować, niż być wydobywana.

Wprowadzające w błąd treści dotyczące pandemii COVID-19 są w zasadzie cały czas takie same. Fake newsy dotykają kwestii bezpieczeństwa szczepionek i potencjalnych efektów ubocznych, jakie może wywołać ich przyjęcie. Część z narracji dotyczących COVID-19 jest wykorzystywana do szerzenia dezinformacji na temat grypy.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!