Strona główna Analizy Fox News rozstaje się z Tuckerem Carlsonem. To cena za dezinformację?

Fox News rozstaje się z Tuckerem Carlsonem. To cena za dezinformację?

21 kwietnia w amerykańskich mediach zakończył się pewien rozdział. Wtedy to po raz ostatni swój program w telewizji Fox News poprowadził Tucker Carlson. Powodów tej decyzji może być kilka.

Fox News rozstaje się z Tuckerem Carlsonem. To cena za dezinformację?

fot. Gage Skidmore / CC BY-SA 2.0 / Wikimedia Commons / Modyfikacje: Demagog / https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a0/Tucker_Carlson_%2846491086341%29.jpg

Fox News rozstaje się z Tuckerem Carlsonem. To cena za dezinformację?

21 kwietnia w amerykańskich mediach zakończył się pewien rozdział. Wtedy to po raz ostatni swój program w telewizji Fox News poprowadził Tucker Carlson. Powodów tej decyzji może być kilka.

Decyzja o rozstaniu z popularnym i z budzącym kontrowersje redaktorem została ogłoszona chwilę po tym, jak stacja zawarła ugodę w procesie o zniesławienie Dominion Voting Systems – firmie zajmującej się produkcją sprzętu i oprogramowania do elektronicznego głosowania. Fox jest zobowiązany wypłacić aż 787,5 mln dolarów odszkodowania (pierwotnie firma domagała się ponad 1,6 mld dolarów).

Dlaczego jest to powiązane z Tuckerem Carlsonem? Po ostatnich wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych i po przegranej Donalda Trumpa z obecnym prezydentem USA Joe Bidenem to m.in. w programach prowadzonych przez Carlsona sugerowano, że wybory w 2020 roku zostały sfałszowane, co z kolei bezpośrednio uderzało w wiarygodność firmy Dominion, której systemów używano do przeliczania głosów oddanych w wyborach.

Zarzuty dotyczące ewentualnego sfałszowania wyborów nie znalazły merytorycznego potwierdzenia. Tezę o fałszywości twierdzeń podważających wyniki obaliły zarówno amerykańskie sądy, urzędnicy stanowi, jak i doradcy prezydenta Trumpa. Więcej na ten temat pisał m.in. Reuters.

Ostateczna decyzja o pozwaniu Fox News przez Dominion Voting Systems zapadła po tym, jak doszło do wycieku, z którego wynikało, że pracownicy stacji (w tym Tucker Carlson) byli świadomi tego, że propagując informacje o rzekomych fałszerstwach wyborczych – dezinformują.

Te fakty przyczyniły się do bardzo kosztowej porażki Fox News, którą stacja może wiązać z Carlsonem i przez którą – prawdopodobnie – żegna się on z posadą prowadzącego w programie „Tucker Carlson Tonight” bijącym rekordy popularności.

Nie tylko Dominion Voting Systems

Narracje Tuckera Carlsona dotyczące rzekomo sfałszowanych wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych nie kończyły się na kolportowaniu wiadomości, które uderzały w wiarygodność firmy Dominion Voting Systems. W marcu br. portal Poynter opublikował artykuł, w którym skonfrontował nagrania opublikowane przez Carlsona, mające – jego zdaniem – wskazywać na to, że wydarzenia z 6 stycznia 2021 roku pod amerykańskim Kapitolem były „pokojowym zgromadzeniem”, a nie szturmem czy atakiem przeprowadzonym przez zwolenników tezy o sfałszowanych wyborach prezydenckich.

Warto przypomnieć, że według danych amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości w zamieszkach zostało rannych 140 funkcjonariuszy policji, a pięć osób poniosło śmierć.

Jak wykazał Poynter, były już redaktor Fox News emitował i omawiał tylko wybrane przez siebie fragmenty tych wydarzeń. Co więcej, dezinformował jeszcze w co najmniej kilku sprawach. Jedną z nich było rzekome zablokowanie zgody na wzmocnienie ochrony Kapitolu 6 stycznia przez Nancy Pelosi (spikerkę Izby Reprezentantów). Dowodów na tę „blokadę” nie znaleziono.

Wydarzenia 6 stycznia 2021 roku nie są jedynymi, w których Tucker Carlson mijał się z prawdą. Tak też było chociażby w przypadku doniesień nt. pandemii koronawirusa, w których przedstawiał nieprawdziwe informacje o skuteczności szczepionek przeciw COVID-19 (dane prezentowane przez Carlsona i jego gości sugerowały, że ta skuteczność jest niższa niż ta przedstawiana przez epidemiologów).

Nie wiadomo, jak dalej potoczy się kariera popularnego redaktora. Opisany przypadek i przegrana batalia sądowa z firmą Dominion Voting Systems pokazują jednak, że nie zawsze kłamstwo uchodzi na sucho. Czasami – jak w tej sytuacji – może być wyjątkowo kosztowne.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!