Informujemy o najważniejszych wydarzeniach ze świata fact-checkingu.
Jak zadbać o swoje zdrowie psychiczne w czasach dezinformacji?
Bycie dobrze poinformowanym i poinformowaną czasem oznacza konieczność ograniczenia ilości informacji, które przyswajamy. Co zrobić, kiedy śledzenie informacji o wojnie utrudnia Ci dbanie o siebie i niesienie pomocy innym?
Jak zadbać o swoje zdrowie psychiczne w czasach dezinformacji?
Bycie dobrze poinformowanym i poinformowaną czasem oznacza konieczność ograniczenia ilości informacji, które przyswajamy. Co zrobić, kiedy śledzenie informacji o wojnie utrudnia Ci dbanie o siebie i niesienie pomocy innym?
W sytuacjach kryzysowych nowe wiadomości pojawiają się niezwykle szybko. Aby wybrać te naprawdę istotne, których potrzebujemy do działania, musimy uważać również na siebie i swoje emocje.
Bardzo łatwo możemy zacząć odczuwać stres, poczucie bezradności, a nawet poczucie winy, że nasza sytuacja jest bezpieczniejsza i bardziej komfortowa w porównaniu z tą, którą obserwujemy w doniesieniach medialnych z Ukrainy.
Złość czy strach są w takich momentach w pełni naturalne. Możemy sobie na nie pozwolić, ale równocześnie szukajmy zdrowych sposobów radzenia sobie z nimi.
Najważniejsze wskazówki w skrócie:
- Nie zapominaj, że dbanie o siebie jest potrzebne, aby mieć siły na pomaganie innym.
- Pamiętaj, że to, co czytasz i widzisz, wpływa na Twój stan emocjonalny. Kiedy czujesz się przeciążony emocjonalnie nowymi informacjami, ogranicz je (np. tylko do tekstowych albo do sprawdzania ich tylko co kilka godzin).
- Wyłącz powiadomienia i automatyczne odświeżanie się stron mediów, jeśli nie potrzebujesz najnowszych informacji, a chcesz skupić się na pomocy, bliskich czy pracy.
- Jeśli pomagasz online (np. za pomocą grup facebookowych), możesz ograniczyć zbędne informacje, wyłączając feed za pomocą wtyczki Newsfeed eradicator.
- Kiedy czujesz duże napięcie lub zmęczenie, tym bardziej uważaj na to, co piszesz publicznie. W takich chwilach znacznie łatwiej o popełnienie błędu.
Uważaj na paraliż informacyjny
O ile nie jesteśmy dziennikarzami lub nie znajdujemy się bezpośrednio w miejscu kryzysu, to śledzenie wszystkich najświeższych informacji nie jest nam koniecznie potrzebne.
Wręcz przeciwnie, może ono pochłaniać naszą energię emocjonalną, zwłaszcza wtedy, gdy sytuacja jest niezwykle dynamiczna oraz towarzyszy jej wiele przejmujących historii i poruszających zdjęć czy wideo.
Materiały te mają ogromne znaczenie dla budowania poczucia solidarności i zachęcania do pomocy. Warto jednak pamiętać, że wystawianie się na zbyt wiele negatywnych wiadomości wpływa na nasze samopoczucie i energię.
Jeśli informacje, które czytamy lub widzimy, uniemożliwiają nam zadbanie o siebie, będzie nam coraz trudniej oderwać się od nich i zadziałać.
Jeśli na naszym facebookowym, instagramowym czy tiktokowym feedzie (lub w naszym ulubionym medium masowym) dominuje jeden typ emocji, jest bardzo prawdopodobne, że i my przejmiemy te emocje.
Jeśli czujesz się przeładowany emocjonalnie, możesz tymczasowo śledzić tylko informacje tekstowe, a oglądanie zdjęć i materiałów filmowych – na które reagujemy silniej – ograniczyć.
Możesz też na jakiś czas oderwać się od stałego śledzenia wiadomości medialnych czy postów w mediach społecznościowych lub zaplanować sobie, że będziesz je sprawdzać w regularnych odstępach czasowych.
Pomyśl, jak możesz zadbać o siebie i odzyskać energię. Każda osoba może potrzebować do tego czegoś innego, ale zwykle ruch (nawet wyjście na spacer), ćwiczenia oddechowe czy zadbanie o posiłek to drobne czynności, które pozwalają odzyskać poczucie, że umiemy zadbać o własne potrzeby.
Odzywaj się do bliskich lub znajomych, aby nie zagubić się wyłącznie we własnych rozmyślaniach. Możesz je nawet spisywać dla siebie czy to w formie listu, czy dziennika.
W stresie uważaj, by nie pomóc dezinformacji
Niestety w złości czy strachu jesteśmy bardziej podatni na manipulację. Łatwiej możemy uwierzyć w sensacyjną, lecz nieprawdziwą informację.
W chwilach paniki trudniej nam postępować rozsądnie i zgodnie ze wspólnym dobrem (np. działając wbrew komunikatom publicznym lub informacjom od organizacji eksperckich).
Poczucie bezradności i winy może nam za to utrudnić niesienie pomocy. Niestety, korzystając intensywnie z mediów społecznościowych, śledząc doniesienia medialne czy powiadomienia z grup, możemy stracić wyczucie co do tego, kiedy informacje te zaczynają nas przytłaczać lub paraliżować.
Większość mediów i aplikacji działa na podstawie algorytmów, które mają maksymalizować skupienie naszej uwagi na aplikacji i treściach w niej zawartych.
Nie musisz odcinać się od memów, które podnoszą na duchu, ale równocześnie dbaj o to, aby przez przypadek sobie nie zaszkodzić. W takich momentach jak dziś łatwo się pomylić.
Dbaj o siebie, by móc pomagać
Odzyskanie poczucia sprawczości to kluczowy element dbania o siebie. Wyrażanie solidarności w sieci i przekazywanie ważnych informacji ma znaczenie, ale dla większości z nas to tylko pierwszy krok do działania, dzięki któremu możemy wyrazić swoje emocje i przekuć je w coś dobrego. To dlatego dbanie o siebie jest tak istotne.
Kiedy będziesz mieć taką możliwość i poczujesz się na siłach, szukaj okazji do pomocy potrzebującym. Jeśli chcesz, dawaj znać o tym innym osobom, zachęcając je również do działania. Poczujesz się znacznie lepiej, kiedy pomożesz lub zachęcisz do tego kogoś jeszcze.
Jeśli możesz działać tylko w sieci, jest wiele sposobów, na jakie możesz pomóc (np. zgłaszając dezinformacje lub pomagając w przygotowywaniu materiałów informacyjnych czy tłumaczeń). Pamiętaj tylko, że pomagając online, również musisz dbać o siebie, odpoczywać, czuć solidarność z innymi osobami.
Dowiedz się więcej o tym, jak mądrze pomagać i jak wspierać sprawdzone zbiórki w sieci.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter