Strona główna Analizy Nowe sankcje wobec Rosji. Czego dotyczą, kogo dotykają?

Nowe sankcje wobec Rosji. Czego dotyczą, kogo dotykają?

Od 24 lutego w Ukrainie trwa wojna. W obliczu tych tragicznych wydarzeń Zachód zaczął nakładać bardziej restrykcyjne niż dotychczas sankcje na agresora, czyli Rosję. Na czym dokładnie polegają nowe ograniczenia nałożone na Moskwę?

Nowe sankcje wobec Rosji. Czego dotyczą, kogo dotykają?

Od 24 lutego w Ukrainie trwa wojna. W obliczu tych tragicznych wydarzeń Zachód zaczął nakładać bardziej restrykcyjne niż dotychczas sankcje na agresora, czyli Rosję. Na czym dokładnie polegają nowe ograniczenia nałożone na Moskwę?

Nie dalej jak kilka dni temu podsumowywaliśmy, jakie sankcje wobec Rosji obowiązywały w ciągu ostatnich ośmiu lat. Wniosek płynący z analizy think tanku Parlamentu Europejskiego był jednoznaczny: wpływ sankcji zarówno na gospodarkę, jak i działania polityczne Rosji przez wszystkie te lata był niewielki.

Najlepszym dowodem na ograniczony wpływ zachodnich sankcji na rosyjską gospodarkę jest przemysł energetyczny. Od 2014 roku sektor ten wręcz polepszył swoją koniunkturę.

Sytuacja ma się zmienić teraz. Zarówno Unia Europejska, jak i Stany Zjednoczone postanowiły nałożyć na Moskwę pakiet nowych sankcji wymierzonych przede wszystkim w rosyjską gospodarkę.

Bruksela nakłada nowe sankcje po raz pierwszy od 2014 roku

Od 2014 roku UE nie nakładała nowych sankcji gospodarczych na Rosję, a jedynie przedłużała dotychczasowe. Unia skupiała się przede wszystkim na ograniczeniach wobec osób fizycznych i podmiotów. 

Ostatnie przedłużenie sankcji miało miejsce 13 stycznia br. Ograniczenia nałożone na konkretne sektory rosyjskiej gospodarki miały potrwać o sześć miesięcy dłużej, czyli do 31 lipca 2022 roku.

21 lutego, czyli jeszcze przed wybuchem pełnoprawnej wojny, Rada UE nałożyła sankcje na 5 kolejnych osób, które aktywnie wspierają działania i realizują polityki podważające lub zagrażające integralności terytorialnej, suwerenności i niezależności Ukrainy.

Te osoby to posłowie do Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej, którzy zostali wybrani 19 września 2021 roku jako reprezentanci nielegalnie zaanektowanego Półwyspu Krymskiego oraz Sewastopola, oraz szef i wiceszef sewastopolskiej komisji wyborczej.

Wysłanie wojsk na Ukrainę spowodowało ostrzejszą reakcję UE

Rada uzgodniła pakiet środków 23 lutego w odpowiedzi na decyzję Władimira Putina o uznaniu niekontrolowanych przez rząd obszarów obwodów donieckiego i ługańskiego na Ukrainie za niezależne podmioty oraz o wysłaniu rosyjskich wojsk na te obszary.

Uzgodniony pakiet obejmuje:

  • ukierunkowane sankcje wobec 378 osób, w tym 351 członków rosyjskiej Dumy Państwowej i innych 27 osób,
  • ograniczenia w stosunkach gospodarczych z niekontrolowanymi przez rząd obszarami obwodów donieckiego i ługańskiego,
  • ograniczenia dostępu Rosji do unijnych rynków i usług kapitałowych i finansowych.

Financial Times, powołując się na anonimowe źródła w UE, poinformował, że Wspólnota zamierza zamrozić aktywa finansowe Władimira Putina oraz ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa.

Kolejne sankcje również po stronie amerykańskiej

Stany Zjednoczone zaostrzały kurs wobec Rosji mniej więcej od 2017 roku, kiedy weszła w życie ustawa CAATSA. Akt ten upoważnił prezydenta do nałożenia sankcji na osoby, które inwestują w rosyjskie gazociągi eksportowe lub świadczą usługi związane z ich obsługą (zwłaszcza Nord Stream 2).

W kolejnych latach ze strony USA dochodziły też sankcje dotyczące broni chemicznej.

Po inwazji rosyjskiej na Ukrainę prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden zapowiedział nowe sankcje wobec Rosji.

Restrykcje te obejmą m.in. dwa największe rosyjskie banki – Sbierbank i VTB – i trzy instytucje finansowe, odgrywające największą rolę w rosyjskiej gospodarce. Sankcje mają dotknąć instytucje finansowe, które posiadają 80 proc. wszystkich aktywów w Rosji.

Według Departamentu Skarbu USA sankcje obejmą 79 instytucji i 15 osób – oligarchów i przedstawicieli elit zbliżonych do Władimira Putina.

Prezydent Biden zapowiedział też, że ograniczenia będą dotyczyć m.in. możliwości eksportu do Rosji. Sankcje miałyby objąć sektor wysokich technologii w celu ograniczenia zdolności militarnych Rosji.

Ukraina postuluje ostre sankcje

Listę sankcji postulowanych przez Ukrainę możemy znaleźć m.in. na Twitterze ukraińskiej ambasady w Wielkiej Brytanii. Ukraińcy w pierwszej kolejności domagają się od Zachodu całkowitego zaprzestania kupowania gazu i ropy z Rosji.

Pozostałe postulaty to:

  • blokada zagranicznych inwestycji w Rosji i zakaz lokowania rosyjskich aktywów w zachodnich funduszach emerytalnych,
  • sankcje obejmujące wszelki obrót wtórny rosyjskimi wierzytelnościami i akcjami – sektor publiczny i prywatny, w tym istniejące holdingi,
  • sankcje obejmujące Rosyjski Bank Centralny oraz wszystkie banki prywatne i państwowe,
  • sankcje obejmujące wszystkie transakcje w rublach w zachodnich bankach,
  • wycofanie Rosji z indeksów obligacji i inwestycji kapitałowych,
  • odcięcie Rosji od systemu SWIFT,
  • odcięcie Rosji od systemu płatności Visa i MasterCard,
  • zamrożenie rosyjskich aktywów za granicą, nałożenie sankcji na Rosyjski Fundusz Inwestycji Bezpośrednich,
  • rozszerzenie personalnych sankcji wobec tych wszystkich osób, na które już wcześniej nałożono ograniczenia, i ich rodzin – zamrożenie aktywów, anulowanie kart Visa, cofnięcie paszportów i repatriacja do Rosji.

Sankcje nie obejmą odcięcia Rosji od SWIFT

Stowarzyszenia na Rzecz Światowej Międzybankowej Telekomunikacji Finansowej (SWIFT) to międzynarodowa organizacja zrzeszająca instytucje finansowe, nie tylko banki, która umożliwia realizację przelewów walutowych drogą elektroniczną. Każda instytucja będąca jego częścią posiada unikatowy kod, po którym możną ją zidentyfikować.

Odcięcie Rosji od tego systemu spowodowałoby, że klienci banków zostaliby praktycznie odcięci od możliwości dokonywania płatności międzynarodowych. Firmy i banki nie mogłyby się rozliczać z zagranicznymi kontrahentami, co byłoby szczególnie dotkliwe dla branży ropy i gazu, w której transakcje są denominowane w dolarach amerykańskich.

Prezydent Biden potwierdził, że wbrew postulatom Ukrainy Rosja nie zostanie odcięta od systemu SWIFT, gdyż nie zgadzają się na to inne kraje. Z nieoficjalnych informacji  wynika, że przeciwko odcięciu Rosji od systemu płatności SWIFT są Cypr, Węgry, Włochy i Niemcy. Ze wstępnych deklaracji wynika, że sytuacja może się zmienić.

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!