Strona główna Analizy Postawy Polaków wobec pola elektromagnetycznego i nowych technologii

Postawy Polaków wobec pola elektromagnetycznego i nowych technologii

Dynamiczny rozwój technologii 5G już wkrótce będzie miał duży wpływ na funkcjonowanie gospodarki na świecie. Jednak wprowadzanie nowoczesnych rozwiązań telekomunikacyjnych spotkało się w niektórych miejscach z oporem lokalnych mieszkańców. Głośnym przykładem stało się palenie nadajników w Wielkiej Brytanii. Pojawiające się w Internecie fake newsy dotyczące chociażby wpływu 5G na ptaki czy udziału 5G w pandemii koronawirusa również nie przyczyniły się do wzrostu zaufania do nowej technologii.

Postawy Polaków wobec pola elektromagnetycznego i nowych technologii

Dynamiczny rozwój technologii 5G już wkrótce będzie miał duży wpływ na funkcjonowanie gospodarki na świecie. Jednak wprowadzanie nowoczesnych rozwiązań telekomunikacyjnych spotkało się w niektórych miejscach z oporem lokalnych mieszkańców. Głośnym przykładem stało się palenie nadajników w Wielkiej Brytanii. Pojawiające się w Internecie fake newsy dotyczące chociażby wpływu 5G na ptaki czy udziału 5G w pandemii koronawirusa również nie przyczyniły się do wzrostu zaufania do nowej technologii.

Przyczyną odrzucenia nowych technologii jest często dostrzegane potencjalne niebezpieczeństwo wynikające z zastosowania danego rozwiązania. Z problemem tym  zetknęli się np. twórcy odbiornika telewizyjnego, który wywołał falę obaw o jakość wykonywania obowiązków przez gospodynie domowe, a także wynalazcy elektryczności czy samochodu, pierwotnie postrzeganego w kategoriach niebezpiecznej maszyny. 

Chcąc dowiedzieć się, jakie nastroje panują w Polsce w stosunku do 5G, Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji przygotowała raport sprawdzający postawy Polaków wobec pola elektromagnetycznego i nowych technologii. Raport powstał na podstawie badania grupy 1 005 osób w wieku powyżej 15 lat. 

Czym jest pole elektromagnetyczne (PEM)? To połączony efekt pól magnetycznego i elektrycznego. Zjawisko to otacza człowieka od początku istnienia. Pole jest obecne zarówno w formie naturalnej (zjawiska atmosferyczne i oddziaływanie słoneczne), jak i sztucznie wytworzonej przez człowieka (radio, urządzenia elektryczne).

Jaki jest poziom wiedzy o polu elektromagnetycznym?

Jak wykazały przeprowadzone badania, stan wiedzy wciąż jest na stosunkowo niskim poziomie. Jedynie 54 proc. badanych stwierdziło, że zna to zjawisko, natomiast nieco mniej niż połowa (46 proc.) nie wie nic na ten temat.

Źródło: PIIT

Jednak już w samoocenie wiedzy na temat PEM jedynie 12 proc. osób deklaruje, że posiada dużą wiedzę na temat tego, jak działa pole. Ponad 58 proc. osób uznało, że ich wiedza w tym obszarze jest niewielka, a 30 proc. oceniło ją na poziomie średnim.

Skąd pochodzi pole elektromagnetyczne?

Badani jako źródło PEM najczęściej podawali linie wysokiego napięcia (45 proc.), telefony komórkowe (44 proc.), mikrofalówki (41 proc.) i stacje bazowe telefonii komórkowej (38 proc.).

W kontekście obecnej walki z pandemią COVID-19 interesującym wydaje się fakt, że 5 proc. odpowiadających uznało, że wirusy są źródłem promieniowania. W zeszłym roku pojawiało się wiele teorii spiskowych głoszących, że koronawirus roznoszony jest za pomocą anten, o czym pisaliśmy w naszych analizach.

8 proc. respondentów zaznaczyło również, że źródłami promieniowania są różnego rodzaju akcesoria radiestezyjne, czyli popularne różdżki i wahadełka. Wśród nich 2 na 5 osób stanowili ankietowani, którzy uznali, że wiedzą, czym jest PEM. Te same osoby uważają także, że naukowcy i literatura naukowa nie jest wiarygodnym źródłem informacji. 

Źródło: PIIT

Jakie instytucje chronią przed nadmierną emisją PEM?

Ponad połowa badanych uważa, że ochrona przed polem elektromagnetycznym nie leży w ich gestii. Powinny się tym raczej zająć instytucje – w szczególności te krajowe (27 proc.), Unia Europejska (24 proc.), instytucje działające na poziomie międzynarodowym (20 proc.) czy instytucje lokalne (10 proc.).

Prawie jedna czwarta ankietowanych stwierdziła, że ochrona przed nadmierną emisją PEM to zadanie dla operatorów telefonii komórkowej. Taka sama grupa respondentów jest zdania, że każdy powinien chronić się na własną rękę. 

Wiarygodność źródeł informacji o PEM

Ponad 60 proc. ankietowanych uznało, że rzetelne informacje na temat pola elektromagnetycznego można uzyskać od naukowców i z literatury naukowej. Nieco mniej stwierdziło, że wiarygodną wiedzę w tym temacie uzyskają od ekspertów instytucji zajmujących się PEM. Ponad połowa badanych wskazała także na prasę specjalistyczną.

Jak wskazują autorzy raportu, niepokojącym wynikiem może być 38 proc. odpowiedzi wskazujących, że źródłem wiedzy o PEM jest Internet. Z kolei jedna na cztery osoby wskazała, że czerpie wiedzę o działaniu pola elektromagnetycznego z mediów społecznościowych. Dodatkowo jak czytamy w raporcie: „Przeprowadzone badania potwierdziły, że: aż 20% badanych nie ma zaufania do organizacji rządowych oraz aż 11% nie ma zaufania do ekspertów i fachowej literatury poświęconej temu problemowi”.

Wpływ urządzeń, produktów i zjawisk na zdrowie i życie człowieka 

Zdaniem ankietowanych największy negatywny wpływ na ich zdrowie i życie mają: zanieczyszczenia wody pitnej (62 proc. badanych), palenie papierosów (61 proc.), linie wysokiego napięcia (59 proc.), a także zmiany klimatu  (54 proc.)

Obawy wzbudzają także nowe technologie komunikacyjne, wśród nich również nadajniki sieci 5G i stacje bazowe sieci telefonii komórkowej. Ponad połowa respondentów wskazała ich negatywny wpływ na człowieka. Podany odsetek uznał za szkodliwe radary, mikrofalówki i telefony komórkowe. 

Co ciekawe, niepokój wzbudzają także tomograf (43 proc.) czy USG (38 proc.), ale także domowe komputery (41 proc.). Strach przed nowymi technologiami jest zastanawiający, ponieważ w 2019 roku 9 na 10 Polaków korzystało z telefonu komórkowego, a 7 na 10 korzystało z Internetu.

Jakie zachowania ochronią przed PEM?

Ankietowani wskazywali, że wśród zachowań chroniących przed nadmiernym działaniem pola elektromagnetycznego najczęściej wybierają unikanie źródeł PEM (33 proc.), pozostawienie sprzętu elektronicznego takiego jak telefon czy laptop poza miejscem snu (29 proc.) wyłączenie sieci Wi-Fi na noc (26 proc.) oraz trwałe wyłączanie sprzętu RTV (24 proc.). Tylko 7 proc. badanych wskazało, że żadne z zaproponowanych rozwiązań nie chroni przed PEM.

Spora część respondentów uważała, że przed nadmierną emisją pola chronią specjalne środki ochronne takie jak pochłaniacze promieniowania (20 proc.), koce antyelektromagnetyczne (12 proc.), elementy ubioru (11 proc.) czy wyposażenie domu (9 proc.). Wśród nich prawie 1/3 deklarowała wysoki poziom wiedzy o tym, jak działa PEM.

Zdaniem autorów raportu wydaje się to potwierdzać tezę, że wiedza części osób uznających, że rozumie zjawisko PEM, tak naprawdę nie jest zgodna z prawdą naukową. 

Czy Polacy będą korzystali z technologii 5G?

Prawie połowa respondentów nie określiła jednoznaczne, czy zamierza używać technologii 5G w przyszłości, czy też nie. Jedynie 37 proc. osób jest skłonnych do używania tego rozwiązania. Ankietowani są z kolei mniej chętni do tego, aby zachęcać innych do korzystania z technologii 5G. Jedynie 1 na 4 osoby uznała, że byłaby skłonna do promocji tego rozwiązania. Z kolei 37 proc. odpowiedziało, że nie będzie tego robić. 

Odpowiedzi są o tyle zaskakujące, że 38 proc. ankietowanych odpowiedziało, że technologia 5G jest niezbędnym elementem rozwoju gospodarki, podczas gdy osób o zdaniu przeciwnym było jedynie 19 proc. 

Jak wskazują autorzy raportu: „Nieco mniej niż połowę (44 proc.) Polaków w wieku 15 lat i więcej można określić jako osoby o orientacji antytechnologicznej, przy czym blisko 7% odrzuca nowoczesne technologie bezwarunkowo”. 

Tylko 11 proc. badanych nie ma żadnych zastrzeżeń do rozwoju i korzystania z nowych technologii.

Jak Polacy korzystają z nowoczesnych technologii?

Około połowy Polaków korzysta z co najmniej jednego z takich rozwiązań technologicznych jak: bankowość internetowa, media społecznościowe, zakupy online czy aplikacje mobilne. Prawie 1/3 badanych korzysta z komunikatorów internetowych: Skype, Teams czy Zoom.  Z kolei 1 na 4 Polaków nie korzysta z żadnego z badanych rozwiązań technologicznych. 

Co ciekawe, 74 proc. badanych korzysta z sieci Wi-Fi. Ponad połowa z nich robi to w domu, a 25 proc. używa sieci bezprzewodowej w swoim miejscu pracy. 

Podsumowanie

Ponad 60 proc. Polaków można określić jako osoby nieakceptujące pola elektromagnetycznego. Najczęściej ich opinia oparta jest na stereotypowych osądach. 29 proc. z nich całkowicie nie akceptuje PEM, a 32 proc. robi to z pewnymi wyjątkami. 

Jak możemy przeczytać w raporcie: „Osoby wykazujące postawę nieakceptującą PEM charakteryzują się brakiem wiedzy o PEM, brakiem akceptacji infrastruktury emitującej PEM, orientacją antytechnologiczną, orientacją anty 5G i niechęcią do użytkowania rozwiązań opartych na nowoczesnych technologiach”.

Z drugiej strony należy podkreślić, że ponad 61 proc. Polaków zdecydowanie zgodziło się ze stwierdzeniem, że „nauka i technologia sprawiają, że nasze życie jest zdrowsze, łatwiejsze i bardziej komfortowe”.

 

 

Artykuł powstał w ramach projektu „Fakty w debacie publicznej”, realizowanego z dotacji programu „Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy”, finansowanego z Funduszy EOG.

 

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!