Strona główna Analizy Szkolnictwo w Polsce. Sprawdzamy najnowsze dane GUS

Szkolnictwo w Polsce. Sprawdzamy najnowsze dane GUS

Szkolnictwo w Polsce. Sprawdzamy najnowsze dane GUS

Analizujemy najnowsze statystyki dotyczące szkolnictwa i oświaty.

W roku szkolnym 2019/20 w szkołach podstawowych, gimnazjach oraz w szkołach ponadpodstawowych kształciło się 4,9 mln dzieci, młodzieży i dorosłych, co stanowiło 12,7 proc. ludności kraju.

Autorzy raportu, opisując sytuację w oświacie, posługują się pojęciem współczynnika skolaryzacji. Zgodnie z definicją Głównego Urzędu Statystycznego jest to:

„Relacja liczby osób uczących się (stan na początku roku szkolnego) na danym poziomie kształcenia (niezależnie od wieku) do liczby ludności (stan w dniu 31 XII) w grupie wieku określonej jako odpowiadająca temu poziomowi nauczania”.

Współczynnik skolaryzacji brutto oblicza się poprzez podzielenie liczby wszystkich uczniów, np. szkół podstawowych, bez względu na wiek, na początku danego roku szkolnego, przez liczbę ludności w wieku przypisanym do tego poziomu (w przypadku szkoły podstawowej będzie to przedział 7-15 lat), według stanu w dniu 31 XII tego samego roku. W poniższej analizie będą porównane dane z najnowszego badania obejmującego rok szkolny 2019/2020, a także rok szkolny 2010/2011, gdyż to właśnie ten okres został uznany za porównawczy w najnowszej publikacji GUS „Polska w liczbach 2021”.

Wychowanie przedszkolne

W roku szkolnym 2010/2011 na 1 000 dzieci w wieku od 3 do 6 lat ponad 53 proc. uczęszczało do przedszkola. Natomiast w roku szkolnym 2019/2020 zapisanych do przedszkola było już 74,8 proc. dzieci. Jednocześnie w tym okresie na 1 przedszkole przypadało 87 dzieci. W roku szkolnym 2010/2011 średnio było to 93 dzieci.

W roku szkolnym 2019/20 funkcjonowało w Polsce ponad 22 tysiące formalnie zarejestrowanych placówek wychowania przedszkolnego. Z kolei w roku 2010/2011 takich placówek funkcjonowało niewiele ponad 19 tysięcy. 

Według najnowszych danych współczynnik skolaryzacji brutto w przedszkolach wyniósł 92,9 (dla przedziału wiekowego 3-6 lat). W tym okresie do przedszkoli zapisanych było nieznacznie więcej dziewczynek niż chłopców (93,1 do 92,8). W roku szkolnym 2019/2020 przygotowanych zostało 1 105 641 miejsc w przedszkolach. Jednocześnie dzieci w przedziale wiekowym 3-6 lat było 1 127 701. Oznacza to, że na jedno dziecko przypadało 0,98 miejsca w przedszkolu. Problem ten dotyczy przede wszystkim obszarów miejskich, gdzie na jedno dziecko przypada 0,97 miejsca w przedszkolu. Z kolei na obszarach wiejskich na każde dziecko przypada jedno miejsce w przedszkolu.

Szkoła

Zgodnie z danymi zawartymi w raporcie „Oświata i wychowanie 2019/2020” w roku szkolnym 2019/2020 liczba szkół podstawowych wyniosła 14,4 tysięcy placówek. Uczyło się w nich 3,1 miliona uczniów. Placówki publiczne stanowiły 89,4 proc. wszystkich szkół podstawowych. Jeśli chodzi o strukturę płci, do szkoły podstawowej w roku szkolnym 2019/2020 uczęszczała podobna liczba chłopców i dziewczynek (1,58 mln chłopców i 1,48 mln dziewczynek).

W porównaniu do roku szkolnego 2010/2011 liczba szkół podstawowych wzrosła. W tamtym okresie było ich 13,9 tys., a uczyło się w nich 2,2 miliona młodzieży. Należy jednak zaznaczyć, że w tym okresie funkcjonowała 6-letnia szkoła podstawowa, podczas gdy w roku szkolnym 2019/2020 dzieci uczęszczały do 8-klasowej podstawówki.

W gimnazjach w okresie 2010/2011 uczyło się 1,3 miliona nastolatków. Odejmując od tego liczbę absolwentów, uzyskujemy wynik 870 tysięcy uczniów. W przypadku szkół średnich w roku szkolnym 2019/2020 w Polsce działały 3 434 licea ogólnokształcące i 1 887 techników. Do liceów uczęszczało 756,8 tysięcy uczniów, podczas gdy to techników 648,5 tysiąca. W przypadku nauki na poziomie średnim widoczne jest znaczne rozwarstwienie ze względu na płeć. Jeśli chodzi o licea, ponad 60 proc. wszystkich uczniów stanowiły kobiety. Z kolei w przypadku techników 60 proc. wszystkich uczniów stanowili mężczyźni.

Zakończenie każdego etapu edukacji związane jest z przeprowadzeniem egzaminu sprawdzającego efekty kształcenia. Ze względu na fakt, że w roku szkolnym 2010/2011 nie istniał jeszcze egzamin ósmoklasisty, dla porównania przyjrzymy się wynikom egzaminów maturalnych. W roku szkolnym 2019/2020 do egzaminów maturalnych przystąpiło 248,1 tys. absolwentów szkół średnich, w tym 63,3 proc. stanowili absolwenci liceów ogólnokształcących. Dla porównania – w roku szkolnym 2010/2011 było ich 366,6 tysięcy. W tym przypadku 62,6 proc. stanowili uczniowie liceów.

Zdawalność egzaminu w 2019 roku była na poziomie 87,5 proc., z kolei w 2010 roku maturę zdało 81 proc. uczniów.

Studia

Między 2019 a 2020 rokiem w Polsce działały 373 uczelnie. Z kolei dekadę wcześniej, w roku akademickim 2010/2011, było ich w całym kraju 460. W roku akademickim 2019/2020 liczba studiujących w Polsce wynosiła 1,2 mln osób. Dla porównania – w roku akademickim 2010/2011 na polskich uczelniach studiowało w sumie 1,84 mln osób. Wśród nich było 21,4 tysiąca cudzoziemców. I choć przez dekadę ogólna liczba studentów spadła, tak znaczny wzrost odnotowano w liczbie studiujących cudzoziemców. W 2019/2020 było ich 82,2 tysiące.

Rekordowa liczba studentów w Polsce została przyjęta na uczelnie w roku akademickim 2005/2006 – wtedy to na uczelniach było 1,95 mln studentów. W roku akademickim 2010/2011 znacznie częściej na studia wyższe wybierały się kobiety. Na 10 tysięcy mieszkańców na uczelni naukę kontynuowały 542 kobiety i 406 mężczyzn. W badanym okresie cały czas utrzymała się na uczelniach wyższych dysproporcja między kobietami i mężczyznami. W roku akademickim 2019/2020 na 10 tys. mieszkańców na studia szło 330 kobiet i tylko 252 mężczyzn.

Jak informują autorzy raportu „Szkolnictwo wyższe i jego finanse w 2019 roku”, począwszy od roku akademickiego 2006/07 odnotowywany jest spadek liczby studentów wynikający ze zmian demograficznych, tj. spadku liczby osób w wieku 19-24 lata. W roku akademickim 2019/2020 najchętniej wybieranymi kierunkami na uczelniach były kierunki:

  • związane z biznesem i administracją (18,1 proc.),
  • medyczyne (10,9 proc.),
  • społeczne (9,7 proc.),
  • inżynieryjno-techniczne (8,9 proc.),
  • pedagogiczne (6,4 proc.),
  • językowe (5,2 proc.).

Inaczej sprawa miała się w roku akademickim 2010/2011, kiedy to studenci najczęściej decydowali się na kierunki o profilach:

  • ekonomiczno-administracyjnych (22,6 proc.),
  • społecznych (12 proc.),
  • pedagogicznych (11,8 proc.),
  • humanistycznych wraz z teologią (7,5 proc.),
  • medycznych (7,2 proc.),
  • inżynieryjno-technicznych (7,2 proc.).

Artykuł powstał w ramach projektu „Fakty w debacie publicznej”, realizowanego z dotacji programu „Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy”, finansowanego z Funduszy EOG.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!