Strona główna Fake News 5G jak Holokaust? Bezzasadne porównanie

5G jak Holokaust? Bezzasadne porównanie

Nagranie powiela nieprawdziwe informacje na temat sieci 5G.

5G jak Holokaust? Bezzasadne porównanie

fot. Łukasz Ławreszuk, https://www.sprayedout.com/pictures-from-auschwitz-birkenau-concentration-camp / Pixabay / Modyfikacje: Demagog

5G jak Holokaust? Bezzasadne porównanie

Nagranie powiela nieprawdziwe informacje na temat sieci 5G.

FAKE NEWS W PIGUŁCE

 Aby telefonia 5G mogła istnieć wieże-przekaźniki muszą być co 500 metrów. Co mi to przypomina? Jedźcie do Oświęcimia i zobaczcie, w jakich odstępach są tam wieżyczki. I czemu one miały służyć” – słyszymy w materiale (czas nagrania 00:01) opublikowanym 18 czerwca 2023 roku na Facebooku przez użytkownika Elektromagnetyczna Polska. W dalszej części monologu słyszymy: „Tu zamiast drutów kolczastych będzie coś, czego nie widzimy. Będzie coś, co będzie nas sukcesywnie zabijać” (czas nagrania 00:22).

Tym samym występujący w kilkuminutowym nagraniu mężczyzna odwołuje się do emocji, by wzbudzać strach przed technologią 5G. Takiego efektu dowodzą niektóre komentarze opublikowane pod postem. „W innych krajach niszczy się maszty z antenami do 5 G bo to dziadostwo i nic dobrego to nie przyniesie a u nas zapewne będzie maszt na maszcie….” – czytamy w jednym z nich. W innym napisano: w połączeniu z tym monstrum #5G – będzie więcej #naglica (rzekoma choroba skutkująca szybką śmiercią po przyjęciu szczepionki przeciw COVID-19 – przyp. Demagog)”. 

Zrzut ekranu z Facebooka. Na zdjęciu mężczyzna w mundurze.

Źródło: Facebook.com

Post z nagraniem zdobył niemal 100 reakcji, dodatkowo udostępniono go ponad 280-krotnie. Często z dodatkowym komentarzem (1, 2, 3) deklarującym szkodliwość technologii 5G. 

Czym jest Elektromagnetyczna Polska? To profil powiązany z działalnością fikcyjnego naukowca Jerzego Webera

Elektromagnetyczna Polska to nowy profil — pierwsza grafika została udostępniona 12 czerwca 20223 roku. Publikuje on informacje ostrzegające m.in. przed rzekomą szkodliwością technologii 5G czy pola elektromagnetycznego

Wiele wskazuje, że profil Elektromagnetyczna Polska jest powiązany z siecią profili i stron, które powielają nieprawdziwe informacje na temat nowych technologii. Ich centralną postacią jest dr inż. Jerzy Weber. To – jak wykazało śledztwo Demagoga – fikcyjny naukowiec, za którym stoją osoby zarabiające na dezinformacji w sprawie nowych technologii.

Co może wskazywać, że Elektromagnetyczna Polskaprofile Jerzego Webera są powiązane? Świadczy o tym podejmowana tematyka, identyczne zdjęcie w tle (dla porównania 1, 2, 3, 4, 5, 6) oraz wykorzystanie profilu do sprzedaży poradnika, którego wątpliwą jakość wykazaliśmy w osobnym tekściepodcaście wraz z ekspertami z Instytutu Łączności.

Zrzut ekranu z Facebooka. Na zdjęciu widzimy publikacje leżące na podłodze. Post polubiło pięć osób. Jeden użytkownik podał go dalej.

Źródło: Facebook.com

Osoba z nagrania to Adolf Kudliński. Mężczyzna zmarł w 2020 roku

Nagranie wykorzystane przez Elektromagnetyczną Polskę pochodzi z Tik Toka, gdzie pojawiło się na – niedostępnym w chwili pisania tego tekstu – koncie rusale.k

Wykorzystane wideo jest fragmentem materiału (czas nagrania 00:33) udostępnionego 30 stycznia 2019 roku w serwisie YouTube.com na profilu Adolfa Kudlinskiego. Mężczyzna widoczny na nagraniu to zmarły w 2020 roku Adolf Kudliński, popularny preppers, czyli osoba zbierająca ogromne ilości zapasów; tu w obawie przed nadchodzącym kataklizmem. Jego konto w serwisie YouTube jest nadal aktywne, po śmierci publikuje na nim syn zmarłego.

Nadajniki co 500 metrów? Tak, ale tylko w przypadku gęsto zaludnionych miejsc

nagraniu słyszymy, że aby telefonia 5G mogła istnieć wieże-przekaźniki muszą być co 500 metrów”. Rozstawienie anten Adolfowi Kudlińskiemu przypomina usytuowanie wież strażniczych w obozie w Oświęcimiu (czas nagrania 00:01).

Na początku warto przypomnieć, że – jak w rozmowie z serwisem Demagog tłumaczył dr inż. Jacek WszołekInstytutu Telekomunikacji AGH w Krakowie – operatorzy telekomunikacyjni oferujący 5G nie postawią stacji bazowych co kilkaset metrów. 

Po pierwsze, jak tłumaczył ekspert, to zupełnie nieopłacalne, bowiem generuje gigantyczne koszty. Po drugie, sieć 5G polega na tym, że będziemy agregowali różne pasma.  

„Od niskich częstotliwości 700 MHz, gdzie zasięgi liczone są w dziesiątkach kilometrów, po fale milimetrowe o zasięgu kilkuset metrów. Z czasem na gęsto zaludnionych miejscach, tam, gdzie brakuje nam pojemności sieci – np. stadionie, centrach handlowych czy Rynku w Krakowie – pojawią się fale milimetrowe”. 

Dr inż. Jacek Wszołek, Instytut Telekomunikacji AGH w Krakowie 

Konkluzja: samo korzystanie z sieci 5G nie oznacza konieczności rozstawiania nadajników co 500 metrów. Takie rozwiązanie zostanie wprowadzone tylko w gęsto zaludnionych miejscach, ponieważ potrzebują one dużej pojemności sieci.

Holokaust jest jak sieć 5G? Nie, nie jest

Osobną sprawą są skojarzenia mężczyzny, w których porównuje „wieże-przekaźniki” do wież strażniczych w zespole niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych i zagłady, który w latach 1940–1945 funkcjonował w Oświęcimiu. 

W KL Auschwitz zostało w bestialski sposób zamordowanych około 1,1 mln ludzi. Auschwitz jest symbolem terroru, ludobójstwa i Holokaustu, czyli  bezprecedensowego zaplanowanego ludobójstwa popełnionego przez nazistowskie Niemcy i ich kolaborantów w celu unicestwienia narodu żydowskiego. Główną motywacją oprawców była nazistowska antysemicka ideologia rasistowska. Do 1945 roku zamordowano niemal 6 mln Żydów. Przyrównywanie sieci telefonii komórkowej do obozów zagłady wydaje się nie na miejscu.

Technologia 5G jest bezpieczna dla zdrowia i życia ludzi

nagraniu pada informacja, że technologia 5G zabija. Tu zamiast drutów kolczastych będzie coś, czego nie widzimy. Będzie coś, co będzie nas sukcesywnie zabijać” – słyszymy (czas nagrania 00:22). W sieci pojawiają się liczne wpisy, które bezzasadnie straszą przed technologią 5G i niejonizującym promieniowaniem elektromagnetycznym (PEM), które emitują takie urządzenia jak np. telefon komórkowy czy Wi-Fi. Nieprawdziwe informacje na temat 5G i PEM obalamy w artykułach opublikowanych na łamach Demagoga.

Warto dodać, że sieć 5G stanowi ewolucję sieci komórkowych dobrze znanych nam od lat 90.  Ekspert z AGH w Krakowie dr inż. Jacek Wszołek przypomina, że z punktu widzenia fizyki, czyli transmisji danych w przypadku sieci 5G niczym się to nie różni od sieci 2G czy 3G. W obu przypadkach mamy do czynienia z bardzo podobnymi falami i częstotliwościami. 

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) analizuje prace naukowe na temat ewentualnej szkodliwości niejonizującego promieniowania elektromagnetycznego (PEM) na zdrowie człowieka. Organizacja uznała, że na podstawie wyników tych badań nie można stwierdzić, że PEM na odpowiednim poziomie jest odpowiedzialne za problemy zdrowotne. Aktem prawnym, który określa normy promieniowania w Polsce, jest rozporządzenie ministra zdrowia z 17 grudnia 2019 roku. Ustalono w nim dopuszczalną gęstość mocy na poziomie 10 W/m2 przy częstotliwościach od 2 GHz do 300 GHz. 

Podobne informacje znajdziemy w publikacji „Pole elektromagnetyczne a człowiek” przygotowanej przez Ministerstwa Cyfryzacji, w której czytamy, że pomimo prowadzonych na szeroką skalę badań epidemiologicznych, nie dowiedziono wzrostu ryzyka zachorowalności na nowotwory mózgu, głowy i okolic szyi na skutek zwiększonej ekspozycji na PEM.  

„Badania populacyjne nad związkami między ekspozycją na PEM i zachorowalnością na choroby nowotworowe u ludzi są zaś bardzo trudne w interpretacji: w niektórych badaniach nie obserwuje się korelacji między ekspozycją i zachorowalnością, w innych zachorowalność rośnie wraz z ekspozycją. W interpretacji wyników należy jednak uwzględnić postęp w diagnostyce chorób nowotworowych, który powoduje, że nie zmienia się odsetek chorych, lecz rośnie wykrywalność stanów patologicznych”. 

Pole elektromagnetyczne a człowiek. O fizyce, biologii, medycynie, normach i sieci 5G”

Antysemicka krytyka 5G: Technologia stworzona w Izraelu w celu eliminacji Słowian 

Mężczyzna występujący w nagraniu dobiera słowa tak, jakby wypowiedź była tylko wyrażeniem wątpliwości; pytaniem, które zadaje w interesie społecznym. A wy uważacie, że wiecie wszystko na temat 5G. Otóż nie, nie wiecie wszystkiego. Ja też nie wiem. Człowiek całe życie się uczy i umiera głupi” – słyszymy (czas nagrania 1:01).

W rzeczywistości celem jego wypowiedzi jest przekonanie słuchaczy o rzekomej szkodliwości technologii 5G. Wbrew tej sugestii o niewiedzy, pogląd Adolfa Kudlińskiego na temat 5G jest znany. Wyraził go w filmie, z którego pochodzi fragment nagrania. Jego zdaniem 5G „może nam zlasować mózgi” (czas nagrania 3:38). W innym momencie mówi: „Ja twierdzę, że jest [szkodliwe – przyp. Demagog]” (czas nagrania 4:28).

W innym swoim filmie o 5G mężczyzna, nawet nie udawał, że targają nim wątpliwości. Tłumaczył, że 5G to technologia wymyślona w Izraelu (czas nagrania 00:11) potrafiąca zabijać, ogłupiać i neutralizować ludzi” (czas nagrania 00:41). Znam tę technologię na tyle, aby powiedzieć, że wam, że ta technologia zacznie pomału eliminować Słowian – tłumaczy (czas nagrania 1:32). Przy czym nie podaje żadnych wiarygodnych argumentów na poparcie swojego twierdzenia.

 

W artykule wykorzystano zdjęcie Łukasza Ławreszuka. Zapoznaj się z pracami fotografa: https://www.sprayedout.com/pictures-from-auschwitz-birkenau-concentration-camp

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać