Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Brytyjski raport mówił o utracie odporności po szczepieniu? Fake news!
W brytyjskim raporcie nie znalazły się informacje o uszkodzeniu układu odpornościowego po szczepieniu.
Brytyjski raport mówił o utracie odporności po szczepieniu? Fake news!
W brytyjskim raporcie nie znalazły się informacje o uszkodzeniu układu odpornościowego po szczepieniu.
FAKE NEWS W PIGUŁCE
- Na blogu Lega Artis ukazał się tekst, w którym informowano o tym, że rzekomo szczepionki przeciw COVID-19 wpływają negatywnie na powstawanie przeciwciał. Rzekomym dowodem na podane założenie mają być dane zawarte w pewnym brytyjskim raporcie.
- Brytyjski dokument, który jest przedmiotem sprawy, nie zawiera informacji o tym, że szczepionki przeciw COVID-19 uszkadzają układ immunologiczny i nie uprawnia do interpretacji podanej w analizowanym tekście.
W ostatnim czasie wielu Czytelników zgłaszało nam tekst, w którym można było przeczytać, że: „Rząd UK przyznaje, że szczepionki uszkodziły naturalny układ odpornościowy zaszczepionych”. Z artykułu na stronie Lega Artis dotyczącego odporności i szczepień w kontekście Wielkiej Brytanii dowiadujemy się, że zaszczepieni rzekomo nie są w stanie produkować przeciwciał. Tekst wzbudził zainteresowanie przeciwników szczepień przeciw COVID-19. W konsekwencji został udostępniony w kilku grupach facebookowych, w tym m.in. Budzimy Polaków i Medycyna Holistyczna 2.
To nie pierwszy raz, kiedy możesz przeczytać o antyszczepionkowych tezach promowanych przez blog kancelarii Lega Artis. Wcześniej kancelaria promowała fałszywe informacje o wzroście zgonów wśród pilotów, białku produkowanym poprzez szczepienia, które rzekomo niszczy ludzkie DNA, a także o pasożytach w szczepionkach przeciw COVID-19.
Co znalazło się w brytyjskim raporcie? Z pewnością nie to, że szczepionki niszczą odporność
W tekście Lega Artis przeczytamy, że dowód na uszkadzanie układu immunologicznego przez szczepionki znajduje się na 23 stronie raportu „COVID-19 Vaccine Surveillance Report”. „Brytyjskie Ministerstwo Zdrowia przyznaje […] że »poziom przeciwciał N wydaje się niższy u osób, które zarażają się po dwóch dawkach szczepionki«. Dalej mówi się, że ten spadek przeciwciał jest w zasadzie stały”.
Raport wcale nie świadczy o tym, że szczepionki przeciw COVID-19 niszczą odporność. Autorzy nie zawarli tam takich wniosków, a zaprezentowane przez nich dane nie uprawniają do założenia, że szczepionki zaburzają pracę układu immunologicznego.
Strona nr 23 znajduje się w rozdziale raportu poświęconym wpływowi szczepionki na odsetek osób z przeciwciałami przeciw COVID-19. Brytyjskie władze sprawdzają poziomy przeciwciał wśród obywateli, testując próbki pobrane od dawców krwi. Każda z próbek jest sprawdzana dwoma rodzajami testów: na obecność przeciwciał N i przeciwciał S.
Jak tłumaczą autorzy raportu, test na obecność przeciwciał N wykrywa wyłącznie przeciwciała powstałe po przechorowaniu COVID-19. Natomiast test S znajduje zarówno te powstałe po szczepieniu, jak i te, które pojawiły się po przechorowaniu.
Co przedstawiają wyniki obserwacji populacji z przeciwciałami? Jak czytamy w raporcie, w całej populacji poziom przeciwciał N i S wraz z upływem czasu wzrósł. W okresie od 24 maja do 13 sierpnia testem N wykryto przeciwciała u 14,9 proc. dawców, natomiast testem S u 92,3 proc. dawców. Kilka tygodni później, między 16 sierpnia a 10 października, test N wykrył przeciwciała u 18,7 proc. dawców, natomiast test S u 98 proc. dawców.
W dalszej części dokumentu autorzy zastrzegają, że poziom przeciwciał S (powstających zarówno po szczepieniu, jak i przechorowaniu) w przełożeniu na całą populację może być zawyżony z tego względu, że dawcy krwi chętniej się szczepią. Z kolei poziom przeciwciał N (powstających tylko po przechorowaniu) może być zaniżony z trzech powodów:
- „dawcy krwi są potencjalnie mniej narażeni na naturalne zakażenie niż osoby w populacji ogólnej w tym samym wieku,
- zmniejszanie się przeciwciał N wraz z upływem czasu,
- niedawne obserwacje z danych brytyjskiej Agencji Bezpieczeństwa Zdrowia (UKHSA) wykazały, że poziomy przeciwciał N wydają się niższe u osób, które zakażają się po dwóch dawkach szczepienia (odnosi się do tzw. infekcji przełomowych, czyli sytuacji, w której osoby po szczepieniu zachorują na COVID-19 – przyp. Demagog)”.
Dlaczego zaszczepieni mogą zachorować i jak wpływa to na rozwój przeciwciał?
Celem szczepień jest zapobieganie zachorowaniom, a także ciężkiemu przebiegowi choroby oraz zgonom. Żadna szczepionka nie jest jednak skuteczna w 100 proc., więc w rzadkich sytuacjach zawsze dojdzie do przypadków zakażeń. Jak podkreśla amerykańskie CDC, osoby w pełni zaszczepione, które zachorują na COVID-19, są mniej narażone na poważny przebieg choroby niż osoby niezaszczepione. Oznacza to mniejsze ryzyko hospitalizacji i zgonu.
Osoby zaszczepione, które zachorowały w wyniku zakażenia przełamującego odporność, mają niższy poziom przeciwciał powstających po przechorowaniu (przeciwciała N). Dzieje się tak, ponieważ ich organizm zdążył już wcześniej wytworzyć przeciwciała S, które gwarantują pewien poziom ochrony. To tak jakby poziom ochrony został jeszcze dodatkowo podniesiony po przechorowaniu.
Jednakże ze względu na to, że różnice w ilości przeciwciał przed i po zachorowaniu w ich przypadku nie są tak duże, ten wzrost nie jest tak znaczny, jak w przypadku niezaszczepionych, którzy zachorują i nie mieli wcześniej pewnej „bazy odporności”.
Osoby, które są zaszczepione, a jednak zachorują, mają dodatkowo podniesiony poziom przeciwciał. Podobnie ci, którzy wcześniej zachorowali, poprzez zaszczepienie przeciw COVID-19 podniosą swój poziom ochrony.
Jak temat mniejszej odpowiedzi przeciwciał N po zachorowaniach wśród zaszczepionych komentują eksperci?
Tezom dotyczącym uszkadzania układu odpornościowego przez szczepienia przyjrzała się redakcja Reutersa. W odpowiedzi dla redakcji prof. Tim Spector, zajmujący się epidemiologią genetyczną na King’s College London, powiedział, że przeciwciała N powstają w organizmie w odpowiedzi na zachorowanie na COVID-19. Tymczasem przeciwciała S dzięki szczepieniu mogą być obecne w organizmie jeszcze przed chorobą.
Jak podają eksperci zrzeszeni w Meedan Health Desk, wczesna neutralizacja wirusa przez powstałe po szczepieniu przeciwciała S może zmieniać sposób, w jaki organizm będzie produkował przeciwciała N. Nie ma to jednak wpływu na poziom odporności i pracy układu immunologicznego.
Niższy poziom wyprodukowanych przeciwciał N u osób, które zachorowały na COVID-19 po szczepieniu spowodowany jest zatem obecnością przeciwciał S. Organizm już wcześniej zdążył „wyprodukować” przeciwciała dzięki szczepieniu. Dlatego teraz układ immunologiczny nie musi zajmować się wytwarzaniem naturalnych przeciwciał w taki sposób, w jaki robiłby to bez szczepienia. Nie oznacza to jednak, że nie jest w stanie tego zrobić.
Szczepionki przeciw COVID-19 zmniejszają ryzyko zachorowania oraz ciężkiego przebiegu COVID-19. Raport CDC dotyczący hospitalizacji osób po dwóch dawkach szczepionki wskazuje, że prawdopodobieństwo zachorowania było dwukrotnie wyższe u osób niezaszczepionych niż u zaszczepionych.
Czy zaszczepieni będą częściej chorować? Te doniesienia nie są zgodne z prawdą
Tekst na stronie blogu Lega Artis sugeruje także, że w raporcie znalazły się informacje o prognozowanych częstszych zachorowaniach wśród zaszczepionych. Na stronie 12 raportu można przeczytać o tym, że u osób w grupie wiekowej powyżej 30 lat odsetek pozytywnych testów jest wyższy u osób zaszczepionych.
Jednak w następnym zdaniu autorzy brytyjskiego raportu wyjaśniają prawdopodobne przyczyny tego zjawiska:
„Jest to prawdopodobnie spowodowane różnymi przyczynami, w tym różnicami w populacji osób zaszczepionych i nieszczepionych, a także różnicami we wzorcach testów”.
Wyjaśnieniem tego zjawiska jest występowanie tzw. paradoksu wyszczepialności, o którym szczegółowo mogłeś przeczytać w naszej analizie. Zwracają na to uwagę także autorzy raportu:
„W kontekście bardzo wysokiego odsetka szczepień, nawet przy bardzo skutecznej szczepionce, oczekuje się, że u osób zaszczepionych wystąpi duża część przypadków hospitalizacji i zgonów po prostu dlatego, że zaszczepiona jest większa część populacji niż nieszczepiona. […] Wskaźniki przypadków w populacjach zaszczepionych i nieszczepionych są wskaźnikami surowymi, które nie uwzględniają podstawowych błędów statystycznych”.
Szczepionki nie uszkadzają układu odpornościowego! Pomagają zbudować odporność przeciw COVID-19
Szczepienia przeciw COVID-19 nie sprawią, że układ immunologiczny przestanie produkować przeciwciała służące do walki z innymi chorobami Założenie, zgodnie z którym szczepionki niszczą układ odpornościowy, może wywodzić się ze złej interpretacji wyników badań.
Analizę na ten temat przygotowała redakcja AP News. Naukowcy sprawdzali, jak przeciwciała powstałe po szczepieniu radzą sobie z jednym z wariantów koronawirusa. Autorzy pracy odcięli się od wniosków łączących ich wyniki badań z tezami o uszkadzaniu układu odpornościowego.
Z kolei, jak mogłeś przeczytać w jednym z naszych tekstów, szczepionki pomagają wzmocnić odpowiedź organizmu na COVID-19. Poprzez przygotowanie organizmu na kontakt z wirusem SARS-CoV-2 sprawiają, że organizm ma większą szansę na uniknięcie ciężkiego zachorowania na COVID-19 oraz możliwych powikłań po przebyciu choroby.
Czy przechorowanie zapewnia trwałą odporność na COVID-19? Co ze szczepieniami przeciw chorobie?
Wbrew temu, co przeczytamy we wpisie na blogu Lega Artis, naturalne przechorowanie nie uodparnia nas dożywotnio na zachorowanie na COVID-19. Jak wykazali bowiem autorzy jednej z publikacji opublikowanych czasopiśmie naukowym „The Lancet”, naturalna odporność zanika wraz z upływem czasu. Już po ok. trzech miesiącach od szczytowego poziomu przeciwciał wzrasta ryzyko ponownego zachorowania.
Naturalna ochrona przeciw SARS-CoV-2 trwa o ponad połowę krócej niż w przypadku innych koronawirusów. Z kolei, jak informuje Światowa Organizacja Zdrowia, ryzyko ponownego zachorowania u osób powyżej 65. roku życia wynosi 50 proc. Jak stwierdza w komentarzu dla Reutersa prof. Spector, mimo że przeciwciała powstałe po zachorowaniu zapewniają szerszą ochronę, niekoniecznie jest ona lepsza od tej po szczepieniu.
Aby uzyskać naturalną odporność, należy najpierw przejść daną chorobę. Nie da się dokładnie przewidzieć powikłań związanych z przechorowaniem COVID-19. Dlatego bezpieczniejszym sposobem na nabycie odporności jest zaszczepienie się.
Po szczepieniu także z czasem spada odporność przeciw COVID-19 (choć ochrona przed ciężkim przebiegiem zdaje się utrzymywać na wysokim poziomie w przypadku znanych wariantów koronawirusa), stąd możliwość przyjęcia trzeciej dawki szczepienia, która dodatkowo wzmacnia odpowiedź immunologiczną.
Podsumowanie
Brytyjski raport nie zawiera dowodów na uszkadzanie układu immunologicznego przez szczepionki. Znalazły się w nim informacje o poziomach przeciwciał powstałych po naturalnym przechorowaniu i po szczepieniu. Osoby po szczepieniu, które zarażą się SARS-CoV-2, mają niższy poziom przeciwciał powstających po naturalnym przechorowaniu. Dzieje się tak, ponieważ organizm wykorzystuje przeciwciała powstałe po szczepieniu. Nie oznacza to jednak uszkodzenia układu odpornościowego.
Z wiarygodnymi informacjami na temat szczepionek na COVID-19 można zapoznać się na stronach Światowej Organizacji Zdrowia, Amerykańskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób, Europejskiej Agencji Leków, a także w białej księdze pt. „Szczepienia przeciw COVID-19. Innowacyjne technologie i efektywność”, opracowanej przez inicjatywę Nauka przeciw pandemii.
Nie musisz działać jak automat i udostępniać informacji bez sprawdzenia. Najwyższy czas wyłączyć automatyczny tryb i przełączyć się na myślenie.
Zobacz, co przygotowali dla Ciebie nasi ambasadorzy: Kasia Gandor, Martin Stankiewicz, Ola i Piotr Stanisławscy (Crazy Nauka), Marcin Napiórkowski oraz Joanna Gutral.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter