Strona główna Fake News Celowe kataklizmy i mutanty – teoria spiskowa „króla” Sanjayi

Celowe kataklizmy i mutanty – teoria spiskowa „króla” Sanjayi

Nagranie z teoriami spiskowymi zdobywa uznanie wśród internautów na Facebooku.

Celowe kataklizmy i mutanty – teoria spiskowa „króla” Sanjayi

Źródło: Facebook / Modyfikacje: Demagog

Celowe kataklizmy i mutanty – teoria spiskowa „króla” Sanjayi

Nagranie z teoriami spiskowymi zdobywa uznanie wśród internautów na Facebooku.

Fake news w pigułce

  • Facebookowy profil Jasna Strona Mocy opublikował film, w którym zaprezentowano różne katastrofy oraz nagrania tajemniczych istot lub – jak też nazwano – „mutantów i paranormali”. Zgodnie z teorią spiskową obecną w materiale wszystkie katastrofy są wywoływane celowo po to, by prześladować ludzkość i przejmować kontrolę nad światem.
  • Nie ma żadnych dowodów na to, że pokazane na filmie zdarzenia były zaplanowane i zrealizowane przy użyciu specjalnej technologii. Klęski żywiołowe to naturalne zjawiska, a ich częstotliwość może wzrastać w wyniku obecnej zmiany klimatu.
  • Film nie przedstawia też „prawdziwych potworów”, a jedynie – komputerowo wygenerowane obrazy oraz nagrania przedstawiające osoby cierpiące na choroby znane medycynie od dawna, co nie ma żadnego związku z pojawianiem się tajemniczych i nietypowych istot na świecie.

Na profilu Jasna Strona Mocy, związanym z tzw. królem Sanjayią, pojawił się materiał zawierający wiele teorii spiskowych nt. katastrof naturalnych oraz niebezpiecznych, ponadnaturalnych istot. Z filmu można dowiedzieć się, jakoby wszystkie zdarzenia, m.in. powódź w Korei (czas nagrania  04:05) czy też osunięcia ziemi po ulewnych deszczach w Peru (czas nagrania 06:29), były elementem planu niecnych elit, które dążą do wyniszczenia ludzkiej populacji. Nie potrzeba jednak długiej weryfikacji, by dowiedzieć się, że większość przedstawionych wydarzeń miała charakter losowy, a widoczne tam „potwory” to po prostu efekty graficzne lub wyrwane z kontekstu filmy.

Zrzut ekranu z wpisu na Facebooku, do którego załączono film o niezwykłych zjawiskach na Ziemi, kataklizmach i pojawianiu się mutantów oraz istot paranormalnych. Na film zaregowało ponad 1,8 tys. osób, a obejrzagło go 43 tys. użytkowników.

Źródło: www.facebook.com

Katastrofy i anomalie pogodowe – czy to naprawdę zaplanowane działanie niecnych elit?

Film zaczyna się od słów, że: „światowe elity pogrążają Ziemię w chaosie […] ekonomicznie, moralnie, zdrowie nam niszczą, a teraz niszczą nam pogodę, pojawia się również mnóstwo nadzwykłych znaków” (czas nagrania 00:08). Następnie przedstawiono nagrania różnych ekstremalnych zjawisk pogodowych i wskazano, że „anomalie pogodowe nie są przypadkowe, jest to działanie broni pogodowej” (czas nagrania 00:50).filmie nie podano żadnego dowodu na istnienie takiego spisku, a jedynie przedstawia się bezpodstawne oskarżenia w połączeniu ze zmontowanymi obrazami z różnych katastrof czy ekstremalnych zjawisk pogodowych, pochodzących z całego świata i zamieszczonych w mediach społecznościowych.

Nagranie jest przykładem teorii spiskowych „z definicji”, które określa się jako wyjaśnienie, że za tragicznymi wydarzeniami, takimi jak wojny, katastrofy i kryzysy, stoją niecne grupy. Na tym przykładzie można odnieść się do innych współczesnych katastrof, wokół których powstały podobne fałszywe historie, w tym np. erupcji wulkanu Cumbre Vieja na Wyspach Kanaryjskich (2021) czy pożarów buszu w Australii (2019–2020).

By uzasadnić, że „elity niszczą pogodę” i wpływają na trzęsienia ziemi, użyto w materiale fałszywej narracji o tym, jakoby technologia HAARP umożliwiała dokładne wpływanie na pogodę i planetę. Temat ten wyjaśnialiśmy już w naszych analizach i jak wykazaliśmy, HAARP to placówka badawcza o jawnym charakterze, która znajduje się w pobliżu miejscowości Gakona na Alasce. Podstawowym celem technologii HAARP jest prowadzenie badań nad procesami fizycznymi zachodzącymi w najwyższych partiach naszej atmosfery (w jonosferze). Badacze związani z projektem wskazują jednogłośnie, że HAARP „nie może wpływać na żadne z naturalnych zjawisk”.

Czy na świecie rzeczywiście obserwuje się więcej katastrof naturalnych? 

Historia katastrof naturalnych jest „stara jak świat”, a gdy o nich mowa, mamy na myśli zjawiska, które wywołują uszkodzenia lub zniszczenia środowiska na dużym obszarze, co wpływa na zdrowie i życie zwierząt lub ludzi. Współcześnie rzeczywiście zauważa się wzrost liczby niektórych ekstermalnych zjawisk pogodowych, jednak nie jest to związane z działaniem złowrogich elit, o których mowa w filmie zamieszczonym przez profil Jasna Strona Mocy – prawda jest bardziej przyziemna.

Z dostępnych opracowań wynika, że  przyczyną katastrof związanych z warunkami atmosferycznymi jest zmiana klimatu, wywołana działalnością człowieka. To właśnie ona może wpływać na intensywność i częstotliwość różnych ekstremalnych zjawisk pogodowych, w tym m.in. burz, huraganów, powodzi oraz suszy w wielu częściach planety.

Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) wskazuje, że w związku ze zmianą klimatu „liczba katastrof wzrosła pięciokrotnie w ciągu ostatnich 50 lat”.

„Wraz ze wzrostem globalnych temperatur powierzchni prawdopodobnie wystąpią większe susze i zwiększona intensywność burz. W miarę odparowywania większej ilości pary wodnej do atmosfery staje się ona paliwem do powstawania silniejszych burz. Więcej ciepła w atmosferze i wyższe temperatury powierzchni oceanów mogą prowadzić do zwiększenia prędkości wiatru podczas burz tropikalnych. Podnoszący się poziom mórz odsłania wyższe lokalizacje, które zwykle nie są narażone na działanie siły morza oraz erozyjne siły fal i prądów”.

United States Geological Survey (USGS)

Tajemnicze zjawiska na niebie? Nie, to raczej pokaz efektów specjalnych na TikToku

W drugiej połowie filmu pokazano zjawiska, które określono mianem „paranormali i mutantów” (czas nagrania 06:46). Nie wiadomo dokładnie, jaki był cel tej prezentacji, ale mogło to wzbudzić niepokój u odbiorców. Widać tam chmury, które swoim kształtem przypominają tajemnicze postacie (czas nagrania 06:50), anioły (czas nagrania 07:08), a nawet dłonie (czas nagrania 07:13). Nie zabrakło też stworów, które przypominały m.in. jaszczury (czas nagrania 07:50) czy kosmitów (czas nagrania 10:03) – większość tych nagrań już na pierwszy rzut oka wygląda na stworzone komputerowo.

Jako pierwsza w filmie pojawia się postać w chmurach (czas nagrania 06:50), a opis wskazuje, jakoby był to anioł zauważony w Palestynie. W nagraniu wielu zszokowanych ludzi pokazuje palcem na niebo, w tle słychać krzyki przestraszonej dziewczynki. Film pochodzi z profilu @myuz_gaza1 na TikToku – mężczyzna ten często wstawia słabej jakości przerobione nagrania, na których ktoś według stałego schematu pokazuje coś palcem na niebie. Następnie po cięciu pokazywane są tam różne obiekty, budynki i postacie. Zdarzają się nawet fikcyjne katastrofy, takie jak przebicie Księżyca na wylot po uderzeniu nieznanego obiektu.

Zrzut ekranu z nagrania, na którym ponoć widać jak nieznany obiekt uderza w Księżyc.

Źródło: www.tiktok.com

W jego materiałach da się nawet usłyszeć w tle te same podłożone podczas edycji krzyki wystraszonych ludzi (występują w niezmienionej formie w wielu różnych materiałach z różnych miejsc – np. 1, 2). Zdecydowanie więcej w tym popisów z użyciem montażu i obrazów generowanych komputerowo (CGI) niż działania sił nadprzyrodzonych.

W facebookowym nagraniu na profilu Jasna Strona Mocy pojawia się też kilka innych materiałów tego samego twórcy z TikToka – np. chmury, które swoim kształtem przypominają dłonie złączone do modlitwy (czas nagrania 07:13). Warto wiedzieć jednak, że TikTok to miejsce przepełnione różnymi fałszywymi opowieściami o duchach i potworach (np. 1, 2), które wygenerowano przy użyciu programów graficznych. Twórca @myuz_gaza1 często wrzuca takie nagrania, by przy użyciu CGI celowo wywołać szok i poruszyć dyskusję, co przekłada się na większe zainteresowanie filmami. 

Zrzut ekranu z profilu @myuz_gaza1 na TikToku, gdzie można znaleźć wiele nagrań pokazujących rzekome niezwykłe zjawiska na niebie wśród chmur na całym świecie.

Źródło: www.tiktok.com

Choroby genetyczne i deformacje ciał – to nie dowód na istnienie potworów

filmie – równolegle do rzekomo niezwykłych zjawisk obserwowanych na niebie – pojawiają się też osoby z różnymi problemami zdrowotnymi. Miało to być przykładem „mutantów” (czas nagrania 06:46). Taki sposób prezentacji teorii spiskowych może być krzywdzący i stygmatyzujący osoby cierpiące na różne schorzenia.

Jednym z przykładów jest ten, na którym widzimy kobietę z powiększonym brzuchem (czas nagrania 08:02) – ma ona na imię Huang Guoxian, a jej stan zdrowotny nie ma związku z żadnym działaniem sił paranormalnych. Fałszywy jest też dalszy ciąg historii, jakoby urodziła dziewiątkę dzieci (czas nagrania 08:03). Ta informacja była już sprawdzana wielokrotnie. Tak naprawdę problem zdrowotny kobiety był spowodowany rakiem jajników

Zrzut ekranu z nagrania na Facebooku, na którym widać kobietę cierpiącą na przypadłość wywołaną nowotworem.

Źródło: www.facebook.com

Dalej pokazano też złączonych mężczyzn (czas nagrania 08:38) – tu podobnie historia nie jest związana z żadnymi tajemniczymi siłami. Mężczyźni przedstawieni w nagraniu to Ronnie i Donnie, syjamscy bliźniacy z USA, którzy przez całe życie byli ze sobą połączeni. Bracia zmarli w 2020 roku w wieku 68 lat – do tego czasu byli najstarszymi braćmi syjamskimi na świecie. Ich przypadłość jest dobrze znana medycynie jako rzadka wada rozwojowa u bliźniąt jednojajowych.

Zrzut ekranu z nagrania na Facebooku, na którym widać zrośniętych bliźniaków syjamskich.

Źródło: www.facebook.com

filmie pojawiają się też inne nagrania przedstawiające osoby cierpiące na różne schorzenia. Ich historię można prześledzić dzięki wykorzystaniu narzędzia Google Lens, umożliwiającego identyfikację osób, obrazów oraz obiektów – dzięki temu bez problemu dowiemy się, że nie stoją za tym żadne zjawiska o niewyjaśnionym i niemal magicznym charakterze.

Podsumowanie – teorie spiskowe to proste, ale niekoniecznie dobre wyjaśnienia

Teorie spiskowe opierają się na założeniu, że działające w ukryciu potężne siły stoją za szkodliwymi i tragicznymi wydarzeniami (niekoniecznie muszą być to „światowe elity”). Tego rodzaju teorie spiskowe mają to do siebie, że nie bazują na żadnych wiarygodnych dowodach i bardzo – wręcz niechlujnie – uogólniają rzeczywistość. Opierają się na przekonaniu o istnieniu ukrytej prawdy, do której dostęp mają tylko nieliczni, ale także upraszczają złożoność poważnych wydarzeń w zero-jedynkowy sposób, przedstawiając rzeczywistość tak, jakby była ona polem walki dobra ze złem.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać