Strona główna Fake News Co było prawdziwą przyczyną protestów w Kazachstanie?

Co było prawdziwą przyczyną protestów w Kazachstanie?

Post powiela nieprawdziwe informacje na temat tegorocznych wydarzeń politycznych w Kazachstanie w kontekście szczepień przeciw COVID-19. 

Co było prawdziwą przyczyną protestów w Kazachstanie?

Post powiela nieprawdziwe informacje na temat tegorocznych wydarzeń politycznych w Kazachstanie w kontekście szczepień przeciw COVID-19. 

ANALIZA W PIGUŁCE

  • poście na Facebooku czytamy, że antyrządowe protesty w Kazachstanie są wynikiem wprowadzenia paszportów covidowych, a podczas manifestacji tłum zatrzymywał lekarzy i wyciągał ludzi z punktów szczepień.
  • W rzeczywistości antyrządowe protesty w Kazachstanie nie miały nic wspólnego z paszportami covidowymi. Bezpośrednią przyczyną wybuchu społecznego protestu był wzrost cen gazu. W tle manifestacji rozgrywała się walka o władzę między prezydentem Kasymem-Żomartem Tokajewem i byłym prezydentem Nursułtanem Nazarbajewem.

Na Facebooku opublikowano film pochodzący z serwisu TikTok,  przedstawiający nieprawdziwy obraz protestów w Kazachstanie ze stycznia 2022 roku. Wpis sugeruje, że ich powodem był bunt obywateli przeciwko powszechnemu obowiązkowi okazywania paszportów covidowych (czas nagrania 2:04). Film także fałszywie relacjonuje przebieg antyrządowych protestów (czas nagrania 00:38). Słyszymy w nim: „Widziałem, jak aresztowali lekarzy i ludzi wyciągniętych z punktów szczepień” (czas nagrania 1:26). 

Zrzut ekranu z Facebooka. Na zdjęciu widzimy mężczyznę w tiszercie.

Źródło: www.facebook.com

Jaki był powód protestów w Kazachstanie? Dlaczego ludzie wyszli na ulicę?

Film przedstawia fałszywą przyczynę wybuchów protestów, które mogliśmy obserwować w Kazachstanie. Chodzi o szczepienia, chodzi o paszport szczepionkowy i wymaganie kodów QR. Tym, co w końcu przepełniło czarę goryczy, było, że ludzie nie mogli wejść do banku i wyjąć pieniędzy z konta bez paszportu szczepień i cyfrowego ID” – słyszymy w filmie (czas nagrania 2:04).

O protestach antyrządowych w Kazachstanie informowały nie tylko światowe i polskie media (jak np. BBC czy Polska Agencja Prasowa), ale także think tanki, jak np. Ośrodek Studiów Wschodnich [1,2] czy Polski Instytut Spraw Międzynarodowych [1,2].

Przyczyny protestów

Przyczyną politycznych protestów w Kazachstanie, które wybuchły 2 stycznia 2022 roku, nie były paszporty covidowe, ale kwestie ekonomiczne i niezadowolenie części obywateli z sytuacji społeczno-politycznej w kraju. Należy pamiętać, że Kazachstan to kraj, który powstał po rozpadzie Związku Radzieckiego. 

ocenie Krzysztofa Strachoty, analityka Ośrodka Studiów Wschodnich, Kazachstan był państwem autorytarnym, ale stopień represyjności systemu był stosunkowo niski. Ekspert podkreśla, że choć przed wybuchem protestów prezydentem Kazachstanu był Kasym-Żomart Tokajew, to faktycznym liderem kraju od 1989 roku był Nursułtan Nazarbajew.

Bezpośrednią przyczyną protestów była wprowadzona na początku br. aż dwukrotna podwyżka ceny gazu skroplonego, powszechnie używanego w Kazachstanie jako paliwo do samochodów.

Podwyżka nałożyła się na niezadowolenie narastające od ponad roku wśród kazachskiego społeczeństwa, spowodowane trudną sytuacją społeczno-ekonomiczną w kraju w wyniku pandemii COVID-19 i towarzyszącego jej kryzysu na rynku ropy naftowej oraz powszechną korupcją.

Napędzana głównie rosnącymi cenami żywności inflacja wyniosła pod koniec ub.r. niemal 9% i doprowadziła do gwałtownego spadku siły nabywczej ludności. Coraz gorsza sytuacja materialna społeczeństwa sprzyjała szybkiemu rozprzestrzenieniu się protestów z zachodu na resztę kraju”.

Daniel Szeligowski, Agnieszka Legucka, Polski Instytut Spraw Międzynarodowych

Podobnie przyczyny wybuchu protestów w Kazachstanie identyfikuje Krzysztof Strachota, analityk Ośrodka Studiów Wschodnich:

Pierwsze (protesty – przyp. Demagog) wybuchły 2 stycznia w Żangaözen (zachodni Kazachstan) na tle podniesienia o niemal 100% cen LPG w porównaniu z tymi, które obowiązywały w 2021 r. Następnie protesty stopniowo rozlały się na cały region, a w kolejnych dniach na cały kraj. Obok żądań cofnięcia podwyżki szybko pojawiły się hasła odsunięcia władz lokalnych, a wkrótce potem Nursułtana Nazarbajewa (formalnie zrezygnował z bezpośrednich rządów w 2019 r.)”.

Krzysztof Strachota, Ośrodek Studiów Wschodnich

Wybuch protestów w Kazachstanie nie ma zatem nic wspólnego ze szczepieniami przeciw COVID-19 czy paszportami covidowymi.

Aresztowani lekarze i ludzie wyciągani z punktów szczepień? To fake news! Jak naprawdę przebiegały antyrządowe protesty w Kazachstanie? 

Według oficjalnych informacji kazachskiej prokuratury w wyniku antyrządowych protestów w całym Kazachstanie zginęło 225 osób, z czego 19 to przedstawiciele służb porządkowych. Władze szacują, że w szczytowym okresie protestów, 5 stycznia, wzięło w nich udział 50 tys. osób. Arkadiusz Legieć, ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, nie wierzy w oficjalne szacunki władz. 

Myślę, że zginęło ich więcej. Podkreślam, że te protesty stłumiono krwawo, żeby poradzić sobie z nimi tu i teraz, bo nie można było sobie pozwolić na dalszą destabilizację sytuacji w państwie oraz żeby dać nauczkę protestującym – ludzie, którzy będą chcieli wyjść protestować za miesiąc, rok czy za 10 lat będą wiedzieli, że zostaną zabici, trafią do aresztu i nie osiągną swoich celów politycznych”.

Arkadiusz Legieć, Gazetaprawna.pl

Protesty, które wybuchły 2 stycznia 2022 roku, szybko rozlały się po całym Kazachstanie i objęły największe miasta, takie jak Ałmaty i Nur-Sułtan. 

5 stycznia doszło do ataków na budynki publiczne, m.in. spalono rezydencję prezydenta w Ałmaty, ratusz, siedziby mediów oraz zajęto lotnisko (podobne sytuacje miały miejsce w innych miastach); dochodziło też do starć z siłami porządkowymi (część z nich przechodziła na stronę protestujących) oraz rabunków. Wymykająca się spod kontroli sytuacja wymusiła na Tokajewie (prezydent Kazachstanu – przyp. Demagog) odejście od dotychczasowej polityki ustępstw wobec manifestantów”.

Krzysztof Strachota, Ośrodek Studiów Wschodnich

COVID-19 w Kazachstanie

Według najnowszych informacji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) od początku pandemii COVID-19 do 21 stycznia 2022 roku w Kazachstanie odnotowano 1 202 369 potwierdzonych przypadków zachorowań na COVID-19, w przypadku 18 357 osób choroba okazała się śmiertelna. 21 stycznia 2022 roku odnotowano 16 442 nowe dzienne przypadki zachorowań na COVID-19. 

Najnowsze dane WHO w sprawie liczby wykonanych szczepień przeciw COVID-19 pochodzą z 26 grudnia 2021 roku. W kraju zamieszkałym przez 18,8 mln obywateli do tego czasu podano ponad 17,9 mln dawek szczepionki przeciw COVID-19.

Według aktualnych, opublikowanych 11 stycznia 2022 roku, informacji polskiego rządu na temat sytuacji COVID-19 w Kazachstanie w przypadku obywateli polskich przy wjeździe do tego kraju nie jest wymagane szczepienie przeciw COVID-19. Należy przedstawić zaświadczenie o negatywnym wyniku testu PCR wykonanym w ciągu 72 godz. przed przyjazdem. Z tego obowiązku zwolnione są dzieci do lat pięciu.

Na terenie Kazachstanu obowiązuje nakaz noszenia maseczki ochronnej w zamkniętych miejscach publicznych, transporcie publicznym i taksówkach.

Wsparcie dla Kazachstanu

Prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew zwrócił się o wojskowe wsparcie do Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ), do której poza Kazachstanem należą  Armenia,  Białoruś, Kirgistan, Rosja, Tadżykistan, co pomogło w pacyfikacji antyrządowych protestów. Jak informuje Ośrodek Studiów Wschodnich, pierwsze oddziały przybyły do Kazachstanu już 6 stycznia, co znacząco wzmocniło pozycję prezydenta Kasym-Żomarta Tokajewa na arenie wewnętrznej, zastraszyło społeczeństwo i pozwoliło przeprowadzić akcję pacyfikacyjną”.  

Według oficjalnego stanowiska ministerstwa spraw zagranicznych Kazachstanu, opublikowanego w języku polskim 9 stycznia 2022 roku przez ambasadę Republiki Kazachstanu w Polsce, antyrządowe protesty były inspirowane z zagranicy, a udało się je stłumić m.in. dzięki wsparciu mandatu sił pokojowych (OUBZ), który obejmuje ochronę strategicznych obiektów oraz osłonę kazachskich sił porządkowych”.

Żądania protestujących zostały w pełni spełnione. Jednak sytuacja ta została wykorzystana przez grupy terrorystyczne, ekstremistyczne i przestępcze do eskalacji napięcia i przemocy. W związku z tym w kraju ogłoszono stan wyjątkowy.

Jak pokazały wydarzenia w Ałmaty i wielu innych regionach kraju, Kazachstan został poddany zbrojnej agresji przez dobrze skoordynowane grupy terrorystyczne szkolone za granicą. Według wstępnych danych niektórzy napastnicy mają doświadczenie w udziale w walkach w »punktach zapalnych« po stronie radykalnych grup islamistycznych”.

Komentarz Ministerstwa Spraw Zagranicznych Republiki Kazachstanu w sprawie publikacji w niektórych mediach zagranicznych

Eksperci oceniają antyrządowe protesty w Kazachstanie w kontekście przetasowania w elicie władzy i rozgrywki między prezydentem Kasymem-Żomartem Tokajewem i byłym prezydentem Nursułtanem Nazarbajewem. 

Sam Nazarbajew nie występował publicznie w czasie protestów, po nich zaś podkreślił swoje poparcie dla urzędującego prezydenta, co wskazuje na jego pełną marginalizację polityczną oraz zdominowanie sceny politycznej przez Tokajewa”.

Krzysztof Strachota, Ośrodek Studiów Wschodnich

Tym samym fałszywe są nie tylko informacje o rzekomych aresztowaniach lekarzy i ludzi wyciągniętych z punktów szczepień” (czas nagrania 1:26), ale także sugestia, że prezydent uciekł z kraju” (czas nagrania 0:38).

Podsumowanie 

Wbrew sugestiom z posta protesty rządowe w Kazachstanie, które obserwowaliśmy w styczniu 2022 roku, w żaden sposób nie były związane z wprowadzeniem paszportów covidowych, a podczas manifestacji nie zatrzymywano lekarzy i nie wyciągano osób z punktów szczepień. Protesty miały podłoże gospodarcze, a w ich tle rozgrywała się walka o władzę między prezydentem Kasymem-Żomartem Tokajewem i byłym prezydentem Nursułtanem Nazarbajewem.  

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram