Fake news w pigułce

17 maja 2024 roku na Facebooku opublikowano post, według którego hodowle krów nie wpływają na planetę, a panele fotowoltaiczne nie pomagają w jej ratowaniu. We wpisie czytamy: „jeśli myślisz, że to niszczy planetę, a to ratuje planetę, to zastanów się, czy twój mózg jeszcze pracuje”.

Źródło: www.facebook.com

Hodowle krów – jaki faktycznie mają wpływ na klimat?

Emisja gazów cieplarnianych, która pochodzi z hodowli zwierząt, jest stosunkowo nieduża, jednak nie oznacza to, że w żaden sposób nie wpływa na klimat planety. Przeżuwacze, czyli m.in. krowy, trawią pokarm w procesie fermentacji. W rezultacie powstaje jeden z najsilniejszych gazów cieplarnianych, jakim jest metan. Tworzy się on również w wyniku procesów gnilnych obornika. 

Na globalnej platformie Statista, która przedstawia dane, analizy biznesowe, statystyki i raporty, czytamy: 

Według Environmental Protection Agency (EPA) obecnie metan stanowi około 16 proc. ogólnej emisji gazów cieplarnianych. Ile z tych 16 proc. pochodzi z hodowli zwierząt? W 2020 roku agencja wskazała: „naukowcy odkryli, że 37 proc. emisji metanu w wyniku działalności człowieka jest bezpośrednim skutkiem hodowli zwierząt i praktyk rolniczych” – czytamy na stronie agencji.

Za największą emisją gazów cieplarnianych stoi sektor energetyczny

O ile sama hodowla krów nie „zniszczy” planety, o tyle działalność człowieka ma istotny wpływ na klimat. Przyczyną globalnego ocieplenia jest głównie spalanie paliw kopalnych – najwięcej emitowanych gazów cieplarnianych pochodzi z sektora energetycznego. 

Jak podaje International Energy Agency (IEA) światowe emisje dwutlenku węgla pochodzące z sektora energetycznego w 2023 roku zwiększyły się o 1,1 proc., czyli o 410 mln ton (Mt). Tym samym ich poziom wynosił 37,4 mld ton (Gt). Emisje gazów cieplarnianych, które wynikają ze spalania węgla, były przyczyną ponad 65 proc. wzrostu ogólnych emisji w 2023 roku.

Panele fotowoltaiczne to dobra, ekologiczna alternatywa dla wielu źródeł energii

Panele fotowoltaiczne same w sobie nie ratują naszej planety, jednak mogą być bardzo pomocne, jeżeli chcemy ograniczyć emisje z sektora energetycznego.

Energia słoneczna jest jednym z odnawialnych źródeł energii, a panele fotowoltaiczne zmieniają ją w energię elektryczną. Dzięki nim możliwe jest pozyskiwanie energii bez masowego wykorzystywania surowców naturalnych, co wpływa na środowisko i klimat w dużo mniejszym stopniu niż np. spalanie paliw kopalnych. Na portalu klimatycznym MIT możemy przeczytać:

Co możemy zrobić, aby spowolnić zmianę klimatu?

Zgodnie z informacjami podanymi przez amerykańską Krajową Administrację Oceaniczną i Atmosferyczną (NOAA) w celu spowolnienia i złagodzenia postępującego globalnego ocieplenia możemy podejmować pewne działania. To m.in.: 

• przejście na energię odnawialną (wiatrową i słoneczną),
• stopniowa zmiana pojazdów na elektryczne, które nie wykorzystują paliw kopalnych, 
• korzystanie z transportu publicznego,
• oszczędzanie energii, np. poprzez lepsze ocieplanie budynków oraz stosowanie nowych, energooszczędnych urządzeń,
• równoważenie emisji dwutlenku węgla, np. dzięki sadzeniu większej ilości drzew, 
• wspieranie wszelkich działań, dzięki którym można ograniczać emisję gazów cieplarnianych. 

Podsumowanie – to jak to jest z tą hodowlą krów i panelami?

Założenie, według którego hodowle krów nie przyczyniają się do niszczenia planety, a panele fotowoltaiczne jej nie ratują, przedstawia problem w sposób zero-jedynkowy. Pomija inne wyjaśnienia, podczas gdy w rzeczywistości problem jest bardziej złożony.

Hodowle krów tylko w pewnym stopniu wpływają na globalne ocieplenie, ale nie są jego główną przyczyną. Podobnie w przypadku fotowoltaiki – nie uratuje ona planety przed dalszym wzrostem temperatur, jednak jest dobrym sposobem pozyskiwania energii bez zbędnej emisji gazów cieplarnianych.