Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Czy sieć 5G służy do manipulowania pogodą? To nieprawda
Technologia 5G a nietypowe zjawiska w aplikacji pogodowej – czy istnieje jakiś powód do obaw?
fot. Pixabay / Modyfikacje: Demagog
Czy sieć 5G służy do manipulowania pogodą? To nieprawda
Technologia 5G a nietypowe zjawiska w aplikacji pogodowej – czy istnieje jakiś powód do obaw?
Analiza w pigułce
- Na Facebooku opublikowano posty (1, 2, 3, 4), w których stwierdzono, że za pomocą technologii 5G można manipulować pogodą.
- Technologia 5G używana na potrzeby telekomunikacji nie służy do kontrolowania pogody. Z dostępnych informacji wynika, że: „fale radiowe używane w 5G nie mają wpływu na środowisko naturalne ani na emisję gazów cieplarnianych”.
- Zadaniem powszechnie używanej sieci 5G jest zwiększenie standardu usług telekomunikacyjnych. Umożliwia ona przekazywanie dużej liczby danych z większą prędkością. Ułatwia to szybszy transfer plików oraz pozwala na połączenia głosowe i wideo lepszej jakości.
W maju na Facebooku zaczęły pojawiać się posty (1, 2, 3, 4) o tym, że technologia 5G służy do manipulowania pogodą. W jednym z nich napisano: „Aletry RCB Pogoda musi się zgadzać. Broń 5G o różnych częstotliwościach między innymi do manipulacji pogodowych” [pisownia oryginalna].
Inny wpis wskazuje, że w miejscowości Wysogotowo dochodzi do sztucznego wywoływania opadów przez anteny 5G, czego rzekomym dowodem miały być anomalie obserwowane w aplikacji windy.com.
Komentarze pod postem pokazują, że użytkownicy Facebooka wierzą w podane informacje na temat sieci 5G. W jednym z nich czytamy: „Zaraz będą płakać, że ulewy niszczą przyszłe zbiory; zamiast przeciwdziałać. Płazy…..” [pisownia oryginalna]. W innym napisano: „No Poznań to nie koło mnie… Nie będę aż tak daleko jechać, żeby robić dywersję” [pisownia oryginalna].
Jak działa technologia 5G i do czego służy?
5G to technologia mobilna piątej generacji – dzięki niej możliwe jest przekazywanie dużej liczby danych z większą prędkością, a także połączenie z internetem większej liczby urządzeń. Ta technologia opiera się na niejonizującym promieniowaniu elektromagnetycznym, które nie stwarza zagrożenia dla ludzi (1, 2, 3).
Amerykańska Agencja ds. Cyberbezpieczeństwa i Bezpieczeństwa Infrastruktury (CISA) podaje, że:
„Sieci 5G umożliwią podłączenie miliardów nowych urządzeń, czujników i systemów, które będą inteligentnie łączyć się z siecią w oparciu o ich wrażliwość czasową i potrzeby obliczeniowe. Sieci 5G będą wykorzystywać widmo nisko-, średnio- i wysokopasmowe, wymagając wdrożenia małych komórek oprócz wież makro. Te małe komórki będą służyć jako repeatery sygnału, zapewniając lepszą prędkość, większą pojemność sieci i większą niezawodność w obszarach o dużej gęstości”.
Głównym zadaniem 5G jest transformacja sieci telekomunikacyjnych. Technologia ta pozwala na połączenia głosowe i wideo lepszej jakości oraz na szybszy transfer plików.
Czy technologia 5G jest używana do kontrolowania pogody?
Technologia 5G nie służy do kontrolowania pogody i sterowania klęskami żywiołowymi. Z dostępnych opracowań nie wynika, by istniało takie ryzyko (1, 2, 3, 4, 5). Jak podaje strona gov.pl: „fale radiowe używane w 5G nie mają wpływu na środowisko naturalne ani na emisję gazów cieplarnianych”, a w dodatku niektóre rozwiązania związane z użyciem 5G mogą pomóc w łagodzeniu skutków zmiany klimatu.
Teoria spiskowa o tym, że technologia 5G jest używana do manipulacji pogodą, może nawiązywać do konspiracyjnej narracji o HAARP (High-frequency Active Auroral Research). Fałszywe treści na ten temat wskazują, że pewien ośrodek na Alasce ma być wykorzystywany do kontrolowania pogody, wywoływania kataklizmów i klęsk żywiołowych, a nawet kontrolowania umysłów.
Te informacje nie są prawdziwe, co wyjaśnialiśmy w naszych tekstach (1, 2, 3). Na stronie University of Alaska Fairbanks czytamy, że: „HAARP nie może kontrolować pogody, wbrew jednej z teorii spiskowych. Ma zbyt małą moc i wpływa na inną część atmosfery”.
Czy na mapach w aplikacji windy.com widać efekty działania 5G?
W postach na Facebooku (1, 2, 3, 4) zamieszczono krótkie nagrania, które pokazują wspomnianą aplikację ze strony windy.com. Widoczne w filmach zakłócenia zostały przypisane działaniu technologii 5G, jednak nie uargumentowano tego w wiarygodny sposób.
Omawiane nagrania nie przedstawiają manipulacji pogodowych za pomocą sieci 5G. W aplikacji na stronie windy.com mogą pojawiać się błędy wynikające z pomiarów, które notują użytkownicy (1, 2). Jednak jest to normalne zjawisko, które czasami zdarza. To, że w aplikacji pojawi się błąd, nie oznacza, że przedstawione tam warunki atmosferyczne są rzeczywiste lub związane z technologią 5G.
Radar w Wysogotowie nie służy do wywoływania opadów
W jednym z wpisów zamieszczono link do filmu opublikowanego na platformie YouTube, który dotyczy radaru pogodowego w miejscowości Wysogotowo koło Poznania. Pod nagraniem napisano: „»Radar pogodowy« Wysogotowo. Sztuczne wywoływanie opadów poprzez anteny 5… Śpijcie dalej…”.
W Wysogotowie znajduje się radar meteorologiczny, ale urządzenie to nie służy do manipulacji pogodą. Oblicza ono odbiciowość, na podstawie której można określić intensywność opadu. Radar pozwala także ustalić np. prędkość chmur opadowych.
Z publikacji Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego dowiemy się, że radar meteorologiczny umożliwia:
„Dokładną analizę struktury opadów w tym ich lokalizację, natężenie, kierunek oraz prędkość przemieszczania. Radar dostarcza danych opadowych w promieniu 250 km z rozdzielczością 1 km. Dane z radarów są niezbędne przy sporządzaniu prognoz pogody”.
Technologia 5G a prognozy pogody – czy jest jakiś związek?
W internecie znajdziemy informacje o tym, że sieć 5G może zakłócać odczytywanie prognoz pogody (1, 2, 3). Nie oznacza to jednak, że za jej pomocą można kontrolować pogodę – sprawa dotyczy jedynie problemu odczytów pogody przy użyciu dostępnych urządzeń.
Meteorolodzy i naukowcy, którzy badają atmosferę, wyrażają obawy, że niektóre transmisje z sieci 5G mogą utrudniać obserwacje satelitarne, co może prowadzić do niedokładnych prognoz pogody. Istnieje przypuszczenie, że sygnały emitowane w zakresach częstotliwości 5G mogą docierać do pasma używanego przez czujniki pogodowe na satelitach. Obliczają one zawartość pary wodnej w atmosferze i mają wpływ na przewidywanie pogody.
Narodowe Centrum Badań Atmosfery (NSF) podaje, że:
„Satelity meteorologiczne mierzą i przesyłają dane dotyczące pary wodnej, kluczowego składnika dokładnych prognoz, na częstotliwości 23,8 GHz. Dane te będą podatne na zakłócenia, jeśli firmy bezprzewodowe zaczną wykorzystywać pasmo 24 GHz i inne pobliskie częstotliwości dla technologii 5G”.
W artykule opublikowanym w 2023 roku przez amerykańską Narodową Agencję Oceanów i Atmosfery (NOAA) roku możemy przeczytać o badaniach nad nowymi technologiami, które mają na celu poprawę prognozowania pogody. Ich założeniem jest również zmniejszenie oddziaływania sieci 5G na satelity pogodowe.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter