Strona główna Fake News Czy należy się obawiać szczepień na COVID-19? Wyjaśniamy częste mity

Czy należy się obawiać szczepień na COVID-19? Wyjaśniamy częste mity

Niedawno na platformie Threads dyskutowano na temat efektów ubocznych szczepień przeciw COVID-19. W tekście przyglądamy się temu, jak badano preparaty, co wynikało z testów oraz wyjaśniamy, czy należy się obawiać szczepień.

strzykawka z fiolkami

fot. Pexels / Modyfikacje: Demagog

Czy należy się obawiać szczepień na COVID-19? Wyjaśniamy częste mity

Niedawno na platformie Threads dyskutowano na temat efektów ubocznych szczepień przeciw COVID-19. W tekście przyglądamy się temu, jak badano preparaty, co wynikało z testów oraz wyjaśniamy, czy należy się obawiać szczepień.

Analiza w pigułce

  • W mediach społecznościowych pojawiły się informacje o tym, że szczepienia przeciw COVID-19 wywołują wiele efektów ubocznych, które wpływają na codzienne funkcjonowanie ludzi. Choć proces szczepień ruszył już kilka lat temu, to zdaniem internautów to dopiero początek, a fala negatywnych skutków ma dopiero nadejść.
  • Wszystkie dostępne na rynku szczepionki przeciw COVID-19 są bezpieczne i skuteczne, co udowodniono podczas badań klinicznych. W ramach prac badawczych wykazano, że do najczęstszych efektów ubocznych należą m.in. ból w miejscu wstrzyknięcia, ból głowy i zmęczenie, które są krótkotrwałeprzemijają w ciągu kilku dni.
  • Zdaniem Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego Państwowego Zakładu Higieny – Państwowego Instytutu Badawczego (NIZP PZH – PIB) obawy o długoterminowe skutki działania szczepionek są nieuzasadnione, zarówno w odniesieniu do szczepień przeciw COVID-19, jak i do innych preparatów dostępnych na rynku.

Tematyka efektów ubocznych po szczepieniach przeciw COVID-19 cały czas wzbudza wiele kontrowersji i bez przerwy staje się przedmiotem licznych fake newsów. Wiele z nich może wywoływać strach i wzbudzać ogólną niechęć do szczepień ochronnych – dlatego warto reagować na takie przypadki dezinformacji w sieci.

Fałszywe informacje na ten temat są powszechne i bywają udostępniane na wszystkich platformach społecznościowych. Niedawno na Threads pojawił się wątek poświęcony negatywnym zmianom po przyjęciu szczepienia przeciw COVID-19. W odpowiedzi pewien użytkownik napisał o negatywnych konsekwencjach szczepienia [pisownia oryginalna]: „Zmiany dopiero będą ale to będzie za późno na ratunek.. Patogeny które tam są to uruchomią się na połączenie z substancją chemiczną lubię po naswietleniu silnym polem magnetycznym. Zadziała jak ładunek wybuchowy. To nie jest bajka”.

Zrzut ekranu z wątku na Threads, w którym poruszano tematykę efektów ubocznych szczepień na COVID-19. Jeden z użytkowników ostrzegał przed poważnymi konsekwencjami.

Źródło: www.threads.com, 25.07.2024

W kolejnych odpowiedziach pojawiały się komentarze o przypadku zachorowania na chorobę autoimmunologiczną po szczepieniu. Do tego pewien użytkownik przytoczył historię o tym, jak ludzie po szczepieniu stali się niezdolni do funkcjonowania, a jeszcze inna osoba opisywała osłabienie swojej odporności.

Zrzut ekranu z kolejnych odpowiedzi na wątek w sprawie szczepień na COVID-19. Inni użytkownicy dzielili się swoimi spostrzeżeniami na temat efektów ubocznych.

Źródło: www.threads.com, 25.07.2024

Wszystkie te wypowiedzi mogły sprawić wrażenie, że szczepienia przeciw COVID-19 nie są przebadane, nie są bezpieczne i mogą powodować wiele efektów ubocznych na długo po przyjęciu preparatu. To, czy tak jest w rzeczywistości i czy powinniśmy obawiać się tych szczepionek, wyjaśniamy dokładniej w dalszej części tego tekstu.

Zacznijmy od początku – jak wyglądały badania szczepień przeciw COVID-19?

Wszystkie leki i szczepionki muszą przejść przez skomplikowane badania, w których potwierdzi się ich bezpieczeństwo i skuteczność. Współcześnie obejmują one: badania przedkliniczne, badania kliniczne (I, II i III faza) oraz tzw. badania porejestracyjne, w których obserwuje się efekty działania preparatów po ich wprowadzeniu na rynek. Z dokładnym przebiegiem badań można zapoznać się na stronie Europejskiej Agencji Leków (EMA). 

Infografika, która prezentuje przebieg badań klinicznych nad szczepieniami.

Fot. ema.europa.eu

Każda z dostępnych w UE szczepionek przeciw COVID-19 musiała przejść przez ten proces – dlatego nazywanie ich „eksperymentem medycznym” jest nieuprawnione. Jedynym wyjątkiem jest to, że ze względu na sytuację pandemiczną zastosowano procedury przewidziane na awaryjny wypadek, które umożliwiły równoległe prowadzenie poszczególnych faz prac badawczych (tzw. procedura rolling review), co istotnie przyśpieszyło badania (schemat tych procedur widać na grafikach przygotowanych przez Europejską Agencję Leków).

Gdybyśmy faktycznie mówili tu o „eksperymencie medycznym”, to mielibyśmy do czynienia z przyjmowaniem leku lub szczepionki np. jako uczestnik badania klinicznego. Tymczasem szczepionki przeciw COVID-19 przeszły badania i finalnie uzyskały pełną autoryzację. W wyniku badań potwierdzono, że szczepionki są bezpieczne i skuteczne – tym samym zmniejszają ryzyko zachorowania na COVID-19 oraz ryzyko ciężkiego przebiegu tej choroby.

Skład – co znajduje się wewnątrz szczepionek przeciw COVID-19?

W sieci pojawiło się wiele fałszywych informacji i spekulacji odnośnie do składu preparatów. Niektóre z nich głosiły, że wewnątrz znajdują się takie elementy, jak niebezpieczny grafen, pasożyty, czipy, wirusy – w żadnym z wymienionych przypadków nie udowodniono obecności takich składników.

W trakcie badań klinicznych skład szczepionek przeciw COVID-19 musiał zostać dokładnie sprawdzony. Najczęściej podawaną szczepionką na świecie był preparat Comirnaty mRNA od Pfizer/BioNTech. W składzie nie ma żadnych niepokojących składników, które mogłyby zagrażać zdrowiu i życiu pacjentów.

Zrzut ekranu z charakterystyki produktu szczepień przeciw COVID-19. W składzie nie ma żadnych podejrzanych substancji.

Fot. ec.europa.eu

Z dokładnym składem wszystkich dostępnych w UE szczepień można zapoznać się w charakterystyce produktu leczniczego, którą znajdziemy na stronie Europejskiej Agencji Leków (EMA) w zakładce właściwej konkretnemu producentowi i preparatowi.

Bezpieczeństwo – czy należy obawiać się chorób od szczepionki?

Wszystkie dostępne na rynku szczepionki przeciw COVID-19 są bezpieczne i skuteczne, co udowodniono podczas badań klinicznych. W ramach prac badawczych wykazano, że do najczęstszych efektów ubocznych tych preparatów należą m.in. ból w miejscu wstrzyknięcia, ból głowy i zmęczenie, które są krótkotrwałeprzemijają w ciągu kilku dni. 

„Długoterminowe dane dotyczące bezpieczeństwa szczepionek przeciwko COVID-19 są bardzo uspokajające. Dostępne są dane z badań przeprowadzonych na tysiącach ochotników  oraz z masowych  kampanii szczepień przeprowadzonych  na całym świecie na przestrzeni ponad dwóch lat. Co więcej, monitorowanie bezpieczeństwa szczepionek wykazuje, że wszelkie skutki uboczne występują zazwyczaj  w ciągu dwóch miesięcy  od szczepienia”.

COVID-19 doprowadził do co najmniej 700 mln potwierdzonych przypadków zachorowań oraz ponad 7 mln zgonów – gdyby zwiększyć wskaźniki wyszczepialności ta liczba mogłaby być mniejsza. Do tej pory na świecie podano ponad 5 mld dawek szczepionek, a ok. 56 proc. populacji całego świata zostało zaszczepione podstawową serią.

Jak wynika z publikacji, która ukazała się na łamach „The Lancet”, tylko w pierwszym roku podawania szczepionki uratowały one życie 14,4–19,8 mln ludzi, chroniąc ich przed chorobą. 

Informacje o wyszczepialności w podziale na kraje ze strony Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).

Fot. who.int

Co istotne – na świecie nie opracowano leku ani szczepionki, która byłaby skuteczna na jakąkolwiek chorobę w 100 proc., dlatego u niektórych osób może dochodzić do zachorowań już po przyjęciu szczepionki. Do tego w pewnych przypadkach każdy lek lub szczepionka mogą spowodować efekty uboczne, w tym poważne (np. kalectwo lub śmierć), ale wszystkie preparaty muszą mieć dobry stosunek korzyści do ryzyka. To oznacza, że ryzyko wywołania takich efektów musi być wyraźnie mniejsze niż korzyści, które wynikają z ich zastosowania.

„Literatura medyczna wskazuje, że zakażenie wirusem SARS-CoV-2 może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, takich jak zawał serca czy udar, nawet kilka tygodni lub miesięcy po zakażeniu. Dowody zebrane od setek milionów zaszczepionych osób potwierdzają, że profil bezpieczeństwa szczepionek przeciwko COVID-19 dopuszczonych do obrotu w UE jest bardzo uspokajający. Zdecydowana większość znanych skutków ubocznych jest łagodna i krótkotrwała. Mogą wystąpić poważne skutki uboczne, ale są one bardzo rzadkie”.

Efekty uboczne kilka lat po szczepieniu – czy trzeba się ich obawiać?

Kampania szczepień w Polsce ruszyła w 2020 roku i w kontekście dostępnej wiedzy można wskazać, że pojawienie się nagłych efektów kilka lat po szczepieniu jest nieprawdopodobne. Europejska Agencja Leków (EMA) podkreśla, że „wszelkie  skutki uboczne  występują zazwyczaj  w ciągu dwóch miesięcy od szczepienia”. 

Zdaniem Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego Państwowego Zakładu Higieny – Państwowego Instytutu Badawczego (NIZP PZH – PIB) obawy o długoterminowe skutki działania szczepionek są nieuzasadnione, zarówno w odniesieniu do szczepień przeciw COVID-19, jak i co innych dostępnych na rynku szczepionek.

Infografika na temat efektów ubocznych, które występują po szczepieniu wraz z odniesieniem do efektów odłożonych w czasie.

Fot. szczepienia.pzh.gov.pl

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać