Analiza w pigułce

Mistrzostwa Europy w piłkę nożną dobiegają końca. Znani są już wszyscy półfinaliści turnieju, którzy wkrótce będą mogli walczyć o miejsce w finale. Emocje związane z rozrywkami generowały również fałszywe doniesienia w mediach społecznościowych. Związane były one z kibicowskimi przyśpiewkami czy rzekomymi wypowiedziami niektórych piłkarzy.

Na Facebooku można było natrafić także na informację (1, 2) o tym, że „UEFA ukarała reprezentację Danii za podróż ze Stuttgartu do Dortmundu samolotem, zamiast wymaganej podróży autobusem lub pociągiem”. Wiadomość tę rozpowszechniały profile Brać Górnicza – Okiem Górnika, a także Wiedza o Wygrywaniu.

Fot. Facebook.com, 30.06.2024

Doniesienia o rzekomej karze nałożonej przez UEFA za lot samolotem przyciągnęły spore zainteresowanie, o czym świadczy np. liczba reakcji i udostępnień pod wpisami (1, 2). W komentarzach znajdziemy opinie niezgadzające się z tą decyzją [pisownia oryginalna]: „Kara wpłynęła pozytywnie na klimat? Ochłodziło się?”, „Cieszcie się że w ogóle pozwolili jechać”, „UEFA oraz Unia Europejska to są dwie skorumpowane agencje które powinny być zlikwidowane natychmiast”.

Rzecznik duńskiej federacji dementuje doniesienia o karze

Utworzenie funduszu klimatycznego (s. 12) czy promowanie transportu publicznego (s. 9) to tylko niektóre z celów założonych przez UEFA przed startem Euro 2024. W ramach strategii w zakresie ochrony środowiska, spraw społecznych i ładu korporacyjnego (ESG) organizator mistrzostw planował m.in.: 

• redukcję śladu węglowego, 
• zmniejszenie zużycia wody, 
• zmniejszenie produkcji śmieci.

Wiadomość o karze nałożonej przez UEFA na duńską federację piłkarską (DBU) pojawiły się w polskich mediach, a artykuły na ten temat opublikowały m.in. strony TVP Sport i Polska Agencja Prasowa. Natomiast polskie publikacje powoływały się na tekst, który pojawił się na stronie duńskiego tabloidu „Ekstra Bladet”, gdzie wspomniano o wyższej opłacie klimatycznej za wybór samolotu jako środka transportu.

Dlaczego duńska federacja zapłaciła więcej za lot samolotem i czy to była kara?

Dziennikarze duńskiego „Ekstra Bladet” opisali powody, dla których duńska reprezentacja zdecydowała się na samolot zamiast autobusu czy pociągu. Jak przeczytamy w artykule, zadecydowały względy logistyczne. Dyrektor ds. administracyjnych Erik Broegger przekazał, że podróż ze Stuttgartu do Dortmundu  byłaby zbyt długa i wymagała kilku przesiadek.

Duńska federacja nie jest jedyną, która w czasie mistrzostw Europy zdecydowała się na podróże samolotem. Podobną decyzję podjęła np. Anglia.

UEFA nałożyła karę na DBU, ale za inne przewinienie

W trakcie trwania Euro 2024 UEFA ukarała duńską federację piłkarską, jednak nie miało to związku z wyborem samolotu, lecz z zachowaniem kibiców. W trakcie meczu z Anglią wśród duńskich fanów pojawił się obraźliwy transparent, który atakował organizatora mistrzostw Europy. DBU musiało przez to zapłacić 10 tys. euro.

Kary za transparenty otrzymały także inne reprezentacje. Po 10 tys. euro musiały zapłacić federacje z Albanii i Serbii. Kibice z Albanii trzymali banery z mapą ich kraju, poszerzoną o terytorium sąsiednich państw. Z kolei serbscy fani wnieśli na trybuny flagę z hasłem „nie poddawać się”, która odnosiła się do Kosowa.