Strona główna Fake News Czym jest odporność stadna i jaką rolę odgrywają w niej szczepienia?

Czym jest odporność stadna i jaką rolę odgrywają w niej szczepienia?

Czym jest odporność stadna i jaką rolę odgrywają w niej szczepienia?

Osiągnięcie odporności stadnej może uratować również osoby nieuodpornione.

Zatrzymanie pandemii koronawirusa to obecnie jedno z najważniejszych zadań dla każdego rządu na świecie. Dalszy wzrost zakażeń negatywnie może się odbić nie tylko na zdrowiu obywateli, ale także na światowej gospodarce. Dlatego ważne są akcje szczepień, przyczyniające się do zbudowania tzw. odporności stadnej. W mediach społecznościowych to określenie często wykorzystywane jest do wyrażenia sprzeciwu wobec masowych szczepień. Ich przeciwnicy uważają, że odporność populacyjna jest tylko kolejnym terminem mającym zmusić ich do przyjęcia preparatu. Dlatego też warto wyjaśnić, czym jest odporność stadna i dlaczego warto do niej dążyć.

Zrzut ekranu posta na Facebooku: opublikowano w nim grafikę ze zdjęciem owiec i podpisem: “UWAGA BARANY!!! 4 fala waszego eksperymentu nadchodzi wkrótce 3 dawka DLATEGO NAZYWA SIĘ TO ODPORNOŚCIĄ STADA BO MUSISZ BYĆ BARANEM, ŻEBY W TO UWIERZYĆ”.

Źródło: www.facebook.com

Czym jest odporność stadna?

Odporność stadna, zwana również odpornością zbiorowiskową lub populacyjną, jest terminem medycznym, odnoszącym się do sytuacji, w której ludzi odpornych jest więcej niż podatnych na zarażenie, przez co liczba zarażeń będzie spadać.  W skrócie: im większa jest liczba osób odpornych na dany patogen, tym mniejsza jest szansa zarażenia się osób nieuodpornionych. Dzieje się tak, ponieważ choroba nie ma dla siebie przestrzeni do rozwoju. Szansa na napotkanie osoby podatnej na zakażenie jest tak mała, że wirus lub bakteria nie są w stanie znaleźć „żywiciela”. Dla osób chcących sprawdzić, jak wygląda tworzenie się odporności zbiorowiskowej polecamy przyjrzenie się tej symulacji przygotowanej przez NPR.

O odporności środowiskowej możemy mówić w momencie, kiedy dana grupa osiągnie tak zwany próg odporności. Jest to odsetek osób odpornych na daną chorobę w populacji. Po osiągnięciu go liczba nowych przypadków zaczyna się zmniejszać. Wartości dla progów odporności są różne, jednak zazwyczaj przyjmuje się, że aby liczba nowych zakażeń zaczęła spadać, odporne musi być 90-95 proc. populacji. Odporność na dany patogen można uzyskać poprzez przechorowanie lub szczepienie. O tym, dlaczego skorzystanie ze szczepionki jest rozwiązaniem bezpieczniejszym, można przeczytać w jednym z naszych artykułów.

Grafika przedstawia schemat działania odporności zbiorowiskowej.

Źródło: www.facebook.com

Na poniższej grafice można zobaczyć, jak wygląda próg odporności na przykładach konkretnych chorób. I tak np. dla polio (choroby Heinego-Medina) próg odporności populacyjnej waha się od 80 do 86 proc. Jedna osoba chora jest w stanie zarazić od 5 do 7 osób zdrowych, a przewidywana długość utrzymania się odporności zbiorowiskowej to ok. 18 lat.

Tabela przedstawia dane dotyczące odporności populacyjnej, a także ilość osób chorych mogących zarazić osoby zdrowe, oraz przewidywaną długość utrzymania się odporności. Uwzględniono takie choroby jak: polio, ospa prawdziwa, odra czy różyczka oraz COVID-19.

Źródło: www.gao.gov

Od czego zależy odporność stadna?

Jednym z najważniejszych czynników wpływających na pojawienie się odporności zbiorowiskowej jest zakaźność (tzw. „wskaźnik R”), która wskazuje na to, ile kolejnych osób może zarazić zakażony. Wpływ na tę zdolność ma liczba osób w danej populacji odporna na daną chorobę. Do tego doliczyć można sporo innych zmiennych czynników, m.in.: czynniki demograficzne (gęstość zaludnienia), częstotliwość kontaktów w zależności od wieku, sezonowość kontaktów czy czas utrzymywania się odporności. W zależności od intensywności czynników dodatkowych próg odporności populacyjnej może zmniejszać się lub wzrastać. Dla przykładu: w okresie zimowym jesteśmy narażeni na obniżenie odporności, dlatego łatwiej będzie nam zachorować. Z kolei próg odporności będzie się zmniejszać np. w miejscach o mniejszej gęstości zaludnienia, gdzie prawdopodobieństwo napotkania chorej osoby spada.

W kontekście odporności populacyjnej warto przypomnieć przypadek odry – choroby, która od niedawna w Polsce nie zalicza się już do tych, na którą mamy odporność stadną. Zgodnie z oficjalnymi statystykami w roku 2010 odnotowano w naszym kraju 13 przypadków odry, natomiast w 2019 roku chorych było już prawie 1,5 tys. osób. Jak podało PZH wzrost zakażeń związany był ze spadkiem liczby zaszczepionych dzieci. Więcej na ten temat pisaliśmy w jednej z naszych analiz.

Jak nowe warianty wpływają na odporność stadną?

Jednym z czynników wpływających na kształtowanie się odporności jest powstawanie kolejnych wariantów patogenu. Obecnie sytuację tego typu można zaobserwować w przypadku SARS-CoV-2. Naukowcy oszacowali, że jedna osoba zakażona wariantem Delta może zakazić prawie 7 osób. Eksperci wskazują też, że wariant Delta koronawirusa może być nawet dwa razy bardziej zakaźny niż jego pierwotna odmiana. W szczególności narażone są osoby niezaszczepione. Co istotne, zaszczepieni mogą stać się nosicielami patogenu.

Jak informuje CDC, obecnie stosowane szczepionki mają wysoki stopień skuteczności w ochronie przed COVID-19, w tym również wariantem Delta. Nie są one jednak skuteczne w 100% i mogą zdarzyć się przypadki zachorowań również wśród osób zaszczepionych. Jednak wraz ze wzrostem liczby zaszczepionych ryzyko zachorowania będzie spadać. Im więcej będzie osób zaszczepionych, tym mniejsze jest ryzyko powstawania kolejnych wariantów choroby. Kiedy wirus krąży po dużej populacji ludzi (jak ma to miejsce w przypadku COVID-19) i częściej ulega „kopiowaniu”rośnie prawdopodobieństwo powstawania jego kolejnych odmian. 

CDC podkreśla również, że niski odsetek zaszczepienia w niektórych społecznościach powoduje gwałtowny wzrost zakażeń i zgonów. O skuteczności szczepień w redukowaniu zagrożenia COVID-19 pisaliśmy w kontekście sytuacji w Izraelu. Tam, pomimo czasowego wzrostu zakażeń, liczba osób po szczepieniu, które trafiły do szpitala, była znikoma. Znacznie częściej hospitalizacji wymagały osoby niezaszczepione.

Podsumowanie

Głównym problemem badaczy zajmujących się COVID-19 wciąż pozostaje brak danych na temat czynników mogących przyczynić się do powstania odporności zbiorowiskowej w przypadku tej choroby. Wśród nich można wymienić np. próg odporności, liczbę przypadków ponownego zachorowania, wskaźnik mutacji wirusa i czas trwania odporności. 

Należy pamiętać, że zwiększenie odporności populacji na choroby zakaźne takie jak COVID-19 może spowolnić rozprzestrzenianie się infekcji i pozwoli chronić osoby najbardziej podatne. Do tego czasu naukowcy podkreślają wagę takich rozwiązań jak dystans społeczny czy pamiętanie o zakładaniu maseczek w zamkniętych pomieszczeniach.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram